Problem z Turbiną, zaworem N75
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z Turbiną, zaworem N75
Witam
Posiadam Golf IV 110 KM z roku 2000 , pisałem na forum o problem z powodu braku mocy przy prędkości 110 km/h, Zrobiłem parę rzeczy i chciałem się doradzić. No to tak moja pompa Vacum miała zerwany króciec to wymieniłem ją na nową, wąż od gruszki był dziurawy wymieniłem go no i problem jest dalej. Pomyślałem no to turbina pewnie winna tz. łopatki kierownic zapieczone, lecz podpiąłem przewód od gruszki bezpośrednio blisko pompy vacum omijając zawory i sztanga na biegu jałoowym idzie maksymalnie do Siebie po wyłączeniu puszcza czyli jest ok. I teraz tak zamieniłem te zaworki N75 z N18 i dalej to samo ( nie wiem czy jest możliwe aby te zaworki były padnięte oby dwa no i nie chcę go niepotrzebnie rozbierać ) no to wziąłem odpiąłem wąż od wyjścia z zaworu idący do gruszki włączyłem silnik no i ledwo ledwo tworzy się podciśnienie nie ma szans żeby dzwignęło sztange . Na biegu jałowym oczywiście nie wiem czy tak ma być proszę o jakieś sugestie Pozdrawiam
Posiadam Golf IV 110 KM z roku 2000 , pisałem na forum o problem z powodu braku mocy przy prędkości 110 km/h, Zrobiłem parę rzeczy i chciałem się doradzić. No to tak moja pompa Vacum miała zerwany króciec to wymieniłem ją na nową, wąż od gruszki był dziurawy wymieniłem go no i problem jest dalej. Pomyślałem no to turbina pewnie winna tz. łopatki kierownic zapieczone, lecz podpiąłem przewód od gruszki bezpośrednio blisko pompy vacum omijając zawory i sztanga na biegu jałoowym idzie maksymalnie do Siebie po wyłączeniu puszcza czyli jest ok. I teraz tak zamieniłem te zaworki N75 z N18 i dalej to samo ( nie wiem czy jest możliwe aby te zaworki były padnięte oby dwa no i nie chcę go niepotrzebnie rozbierać ) no to wziąłem odpiąłem wąż od wyjścia z zaworu idący do gruszki włączyłem silnik no i ledwo ledwo tworzy się podciśnienie nie ma szans żeby dzwignęło sztange . Na biegu jałowym oczywiście nie wiem czy tak ma być proszę o jakieś sugestie Pozdrawiam
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Problem z Turbiną, zaworem N75
Po włączeniu silnika sztanga powinna pójść na maxa w dół, a ramie dźwigni sterującej pracą kierownic nie oprze się o ogranicznik ich zamknięcia. Więc prosty test do zrobienia. Jeśli tak nie jest to, szukaj dziury w układzie podciśnienia.
Problem z Turbiną, zaworem N75
No znalazłem błąd do zaworu N75 idzie przewód na którym jest zawór zwrotny i był on odwrotnie dany zmieniłem go, silnik chodzi ciszej, sztanga idzie w dół przy uruchomieniu silnika lecz problem nadal pozostał ! Czy może trzeba usunąć błędy w komputerze ? że włącza się tryb awaryjny ?
- italiano_83
- V.I.P.
- Posty: 11896
- Rejestracja: śr gru 03, 2008 21:21
- Lokalizacja: NL/Zeeland
- Auto: Alfa Romeo Giulietta 1.4 MA Turbobenzina
- Silnik: 1.4T
Problem z Turbiną, zaworem N75
Nie. Jest coś jeszcze nie tak, ale bez logów to nie powiem co.Denis4696 pisze: Czy może trzeba usunąć błędy w komputerze ? że włącza się tryb awaryjny ?
Problem z Turbiną, zaworem N75
Trzeba przede wszystkim odczytać aktywne błędy w sterowniku silnika i zrobić logi (o ile nie ma błędu wskazującego na źle działający lub nie podpięty czujnik G71 lub elektrozawór N75). Napisz przynajmniej w swoim profilu skąd jesteś bo ABW nie wie gdzie ma Cię szukać
Problem z Turbiną, zaworem N75
Oj, mechanika bym unikał. Denis4696, zamów sobie kabel VAG-COM USB KKL na forum viaken.pl za chyba obecnie 50 zł i ściągnij sobie z neta tylko aplikację KEY-GEN a ten kabelek i to oprogramowanie starczy Ci do końca żywotności Twego silnika i nie będziesz musiał płacić mechanikowi ani innym za poradę. Za pomocą tego kabelka i programu zrobisz logi a nawet jeśli nie to inni Ci pomogą i poradzisz sobie z problemami silnika itd. - gorąco polecam. Kabelek z programem szybko się zwrócą - zwłaszcza jeśli nie znasz się na diagnostyce swojego silnika.
Zauważ, że diagnoza u mechanika może Cię drożej kosztować niż to 50 zł + przesyłka na ten program z interfejsem, który Ci się spłaci bardzo szybko a potem przyda się jak znalazł.
Jak myślisz, dlaczego ja się na niego zdecydowałem i dlaczego teraz sam sobie wolę diagnozować auto niż oddawać mechanikom a dlatego, że nie miałem kasy na ciągłe miętolenie i naciąganie mnie na koszty pseudomechaników. Myślisz, że zawsze byłem taki mądry - nie ! Wszystkich danych nauczyłem się czytając to i inne fora i nauczyłem się sporo aby samemu sobie móc pomóc. Wcześniej miałem Golfa II z gaźnikiem i o TDI nie miałem kompletnego pojęcia.
Zauważ, że diagnoza u mechanika może Cię drożej kosztować niż to 50 zł + przesyłka na ten program z interfejsem, który Ci się spłaci bardzo szybko a potem przyda się jak znalazł.
Jak myślisz, dlaczego ja się na niego zdecydowałem i dlaczego teraz sam sobie wolę diagnozować auto niż oddawać mechanikom a dlatego, że nie miałem kasy na ciągłe miętolenie i naciąganie mnie na koszty pseudomechaników. Myślisz, że zawsze byłem taki mądry - nie ! Wszystkich danych nauczyłem się czytając to i inne fora i nauczyłem się sporo aby samemu sobie móc pomóc. Wcześniej miałem Golfa II z gaźnikiem i o TDI nie miałem kompletnego pojęcia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości