[mk3]wyciek z chłodnicy
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
- Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie
[mk3]wyciek z chłodnicy
opisywałem swój problem tutaj http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ght=alepka rozwiązanie się znalazło ale dzieje sie rzecz dzwina. otóż znalazłem wyciek w lewym dolnym rogu chłodnicy. sęk w tym że wyciek pojawia się i znika. znaczy raz jest a raz go nie ma. przejade raz 30 km i suchutko a raz 5 km i widać stróżkę a nieraz odwrotnie po 30 ubędzie 3 setki płynu a po 5 nic. o co tu moze chodizć????
Re: [mk3]wyciek z chłodnicy
alepka wyciągaj chłodnicę, wysusz i sklejaj wyciek bo nastąpi moment że wyleci ci w drodze momentalnie wszystkoalepka pisze:opisywałem swój problem tutaj http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t= ... ght=alepka rozwiązanie się znalazło ale dzieje sie rzecz dzwina. otóż znalazłem wyciek w lewym dolnym rogu chłodnicy. sęk w tym że wyciek pojawia się i znika. znaczy raz jest a raz go nie ma. przejade raz 30 km i suchutko a raz 5 km i widać stróżkę a nieraz odwrotnie po 30 ubędzie 3 setki płynu a po 5 nic. o co tu moze chodizć????
ja miałem u siebie tak ale z prawej strony, sklejenie/oklejenie miejsca wycieku pomogło na długo już ponad 10tyś km jeżdżę ...
-
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
- Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie
kurcze nie wiem czy nie lepiej kupićnową mam okazję kupić za 140zeta nową delphi. chyba sie skusze i wymienieRobertP pisze:wyciągaj chłodnicę, wysusz i sklejaj wyciek bo nastąpi moment że wyleci ci w drodze momentalnie wszystko
ja miałem u siebie tak ale z prawej strony, sklejenie/oklejenie miejsca wycieku pomogło na długo już ponad 10tyś km jeżdżę ...
takie lekarstwo to jest wywalenie kasy w błoto nie mówie ze nie pomoze ale czy warto.nagrzewnica sie za muli i ogrzewanie zimą kaput cos o tym wiem .a jak układ pózniej przeczyściłem srod.to najpierw pompa wodna piardła a następnie nagrzewnica poszła i takie to są oszczędnościkrajzmen pisze:Najpierw kup sobie może taki proszek do uszczelniania chłodnic i raczej na 100% Ci pomoże a w kieszeni zostanie Ci masa pieniędzy, ja tak zrobiłem już w drugim aucie i jest fsio OK.
-
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
- Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie
co do środka to jakieś pół roku temu dolewałem ale takiego w płynie, bo tez nie mogłem zlokalizować przecieku a musiałem pilnie wyjechać, jak widzać pomogło ale na krótko. problem wrócił. może to jest ta przyczyna że ten stary środek jeszcze krąży w układzie tylko już nie działa jak potrzeba i raz zatka wyciek ale za chwile puszcza i tak wkółko???
Zdecydowanie.MOżE na skutek temperatuty jak wiesz jest to układ ciśnieniowy
Ja mam wyciek w ym samym miejscu od roku, ale.... bardzo mi się nie podoba to :
bo albo masz wyciek jeszcze w innym miejscu (nie na chłodnicy), bo jeżeli na chłodnicy maż wyciek przy którym 3 setki płynu tak szybko potrafi ubyć to chłodnica do wymiany.alepka pisze: po 30 ubędzie 3 setki płynu
Ja ma wyciek, ale dolewam systematycznie właśnie około 3 setki ale na dwa miesiące co w przeliczeniu na kilometry jest co 5000 km.
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
-
- Użytkownik
- Posty: 294
- Rejestracja: śr sie 25, 2004 13:04
- Lokalizacja: małopolska - świętokrzyskie
raczej nie. ewidentnie z chłodnicy na dole po stronie psażera. widać był stróżkę na zderzaku. przejrzałem wszystko węże kruciec, zbiorniczek. uszczelka też wykluczyłem bo ani nie przybywa oleju ani nie kopci generalnie przy takich ubytkach byłoby to widać. dziwi mnie tylko okresowość tych wycieków.Adamtd pisze:albo masz wyciek jeszcze w innym miejscu
- byczkins
- Mały gagatek
- Posty: 129
- Rejestracja: pn wrz 11, 2006 13:37
- Lokalizacja: Warszawa | Skarżysko | Siedlce
- Kontakt:
moze zalezy od zakretów. przy zakręcie w lewo, siła odśrodkowa ciąży na prawą stronę, moze przewalać ci to bałagan na dnie chłodnicy, który przytyka lub odtyka wyciek. To jednak tylko moje teoretyzowanie, i niekoniecznie pokrywa się z prawdą.alepka pisze:raczej nie. ewidentnie z chłodnicy na dole po stronie psażera. widać był stróżkę na zderzaku. przejrzałem wszystko węże kruciec, zbiorniczek. uszczelka też wykluczyłem bo ani nie przybywa oleju ani nie kopci generalnie przy takich ubytkach byłoby to widać. dziwi mnie tylko okresowość tych wycieków.Adamtd pisze:albo masz wyciek jeszcze w innym miejscu
heh jak mi ciekło z prawej strony albo nie ciekło sam nie wiem od czego zależało i też mi to do głowy przyszło ...ale woda płynie cały czas pompka pcha to wszystko ...mayk pisze:moze zalezy od zakretów. przy zakręcie w lewo, siła odśrodkowa ciąży na prawą stronę, moze przewalać ci to bałagan na dnie chłodnicy, który przytyka lub odtyka wyciek. To jednak tylko moje teoretyzowanie, i niekoniecznie pokrywa się z prawdą.
w sumie nie zastanawiałem się zdjąłem chłodnicę skleiłem/nakleiłem w 4h i jeżdżę już ponad 10tyśkm
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 325 gości