Lecz piszę bo:
-Temat jest podpięty = ważny, więcej wyświetleń
-Już na starcie nawijany jest makaron na uszy
-Ranga "Gadatliwa bestia" sztucznie podbija fachowość wypowiedzi
Wiedza "ozzy1979" pochodzi głównie z forum Jepp-a, gdzie średnia pojemność silnika wypada na 5L
owszem dla Twojego Jeep Grand Cherokee 5.2L olej 5w50 jest niczym ambrozja,
lecz dla typowego vag-a 1,6-1,8-2,0 to zajzajer nie spełniający norm producenta, i wykraczający poza zdrowy rozsądek.
"Dlaczego?"
Karta techniczna proponowanego oleju Agip Eurosport 5w50 http://travel.eni.com/catalog/products/ ... _1_101.pdf
Lepkość dla 100°C - 19,0 mm²/s
Lepkość dla 40°C - 100 mm²/s
Typowa średnia lepkość oleju 10w40, 5w40
dla 100°C - 14,5 mm²/s
dla 40°C - 85 mm²/s
Dla "starszych"
Lista olei które spełniają normę VW 502 00 (50200/50500/50501) max SAE 40
https://erwin.volkswagen.de/erwin/volks ... _50501.pdf
Lista olei które spełniają normę VW 502 00 (50200/50500) max SAE 40
https://erwin.volkswagen.de/erwin/volks ... _50500.pdf
Dla "nowszych" TSI itp.
Lista olei które spełniają normę VW 504 00 (50400/50700) max SAE 30
https://erwin.volkswagen.de/erwin/volks ... _50700.pdf
Nie ma tam oleju o gęstości "50" 5w50, 10w50 itp.
Olej 5w50 nie spełnia normy bo jest zbyt gęsty, stosowanie oleju o takiej gęstości skutkuje nieodpowiednim ciśnieniem smarowania, które producent podczas projektowania pompy i kanałów olejowych, itp. nie przewidział nawet dla zastosowań sportowych
Oleje sportowe modyfikuje się dodatkami modyfikującymi tarcie, odporność termiczną oraz EP , itp, a nie zwiększa gęstość większa gęstość oleju nie oznacza lepszej ochrony przed zużyciem !
Część artykułu z magazynu sportowego ("Magazyn WRC 2013/01 strona 74, 75")
"Można przyjąć, że im wyższa lepkość oleju, tym wyższe tarcie, tak więc stosowanie oleju 20W60
w seryjnym silniku 1,6 N-grupowego auta nie daje nam nic poza tym, że tracimy cenne konie mechaniczne.
Dla przykładu – w Fordzie Fieście S2000 Martina Prokopa używano oleju 5W40 (silnik wolnossący).
Nie było potrzeby wlewania oleju o wyższej lepkości, gdyż dzięki niskiemu tarciu temperatura oleju nie zbliżała
się nawet do granicy grożącej zerwaniem filmu olejowego – i to nawet w rajdach rozgrywanych w bardzo wysokich temperaturach (na przykład w Meksyku)."
"Rodzaj zastosowanego oleju zależy ściśle od dyscypliny motorsportu, w której rywalizuje dany zespół.
Do kwalifikacji czy wyścigów górskich poleca się oleje o obniżonej lepkości – na przykład 0W20 lub 0W30, które zapewniają maksymalną moc."
"Jednostki napędzające bolidy F1 – te silniki są ciasno pasowane i przystosowane do cienkiego filmu olejowego,
więc nawet podczas wyścigów smarują je oleje typu 0W10. Tu niska lepkość zapewnia maksymalną moc."
Jako ze idą święta, starałem się być kulturalny i nie rzucać



Dziękuje, Wesołych Świąt.