jameess pisze:Przede wszystkim ty nic nie wiesz o olejach, bo zalewasz tylko te które masz za darmo i co to znaczy olej rzadki czy gesty, chłopie szkoda czasu na ciebie.
Proponuję żebyś naje..ał towotu do silnika, gwarantuję że nic nie wycieknie bo jest "gęsty". EOT
Kolego Jameess - ręce opadają, prawda? rzadkość i gęstość olejów... Echhhh
jameess pisze:Co do oleju który zalałeś to jest nieodpowiedni, szczegolnie do gazu.
Olej do lpg musi mieć wysoki TBN żeby neutralizował siarkę z gazu i większą lepkość w wys temp.
Dokładnie!
Lu4Ke pisze:ale wy glupoty piszecie, skoro remont silnika zostal spartolony to zaden maginczny olej tego nie naprawi!
I ceramizer także nie naprawi
Lu4Ke pisze:i mowic o znanym mechaniku ze jest dobry i jezdzic tylko do niego jest najwiekszym bledem zyciowym, mechanikow trzeba zmieniac co jakis czas jak rekawiczki, bo potem z czlowieka robia glupka i partola mu robote, co widac na przypadku opisu autora tego tematu,
DOKŁADNIE!!! Przerabiałem temat ze znajomym mechanikiem jakieś 15 lat temu - dokładnie masz rację. Na pewnym etapie "znajomego" mechanika zaczyna sie partolenie i kitowanie, bo zna cie na tyle, że wie jaka jest twoja wiedza, więc zaczyna to wykorzystywać...
Lu4Ke pisze:jedz do niego i wywal mu na ziemie ten silnik zeby ci zrobil porzadnie bo spartolil ci robote!!!
Lu4Ke pisze:pamietaj ze jesli mechanik nie daje ci gwary przynajmniej miesiecznej na to co zrobil z silnikiem to znaczy ze to partacz i odrazu bym jechal robic remont gdzie indziej, place gruba kase za remont to ma byc wykonane dobrze i nie ma prawa byc gorzej niz przed remontem,
zalewanie silnik jakimis ulepszaczami to zadne rozwiazanie....
Oczywista oczywistość.
Dobra podsumowując - pojechałbym do tego papraka, kazał mu zrobić próbę cisnieniową cylindrów (o ile wie co to jest) i od razu masz jak na dłoni, gdzie masz ucieczkę oleju. A z resztą - paprak spaprał to juz nie odpaprze.