Kontrolka oleju nie gasnie.

[ozzy1979]

Żeby potwierdzić słowa ozzy1997 wstawiam zdjęcie z instrukcji co prawda audi 80 ale to bez znaczenia.

Dokładnie to samo mam w oryginalnej instrukcji do mk2. Ale ludzie dalej wolą wierzyć w bajki, że w latach 80-tych nie było takich klas lepkościowych... i, że jak się zaleje po mineralnym syntetyk, to silnik się rozpadnie...
A dla Ciebie piwo -

[arturo936]

Masz rację przepraszam niedoczytałem w książce

[Gisusez90]

Dalem sobie narazie spokoj z pompa i wymienilem olej na castrola gtx 15w40 i filtr manna. Cisnienie chyba sie poprawilo przy moco rozgrzanym silniku podejrzewa, temp oleju jakies 95 stopni i mam 2 bary przy troche powyzej 2 tys obrotow a na jalowym dalej 1 bar. I teraz tak, po odpaleniu zimnego silnika kontrolka gasnie blyskawicznie, szklanek nie slychac, ale na trasie przy rozgrzanym silniku dalej zalacza sie kontrolka i brzeczyk przy 85 km/. Moze ten czujnik jeszcze jest walniety, juz kiedys tak mialem, zmienilem i byla cisza. Zobacze jutro. Wyjalem tez pompe dzis, smok byl czysciutki a pompe jak rozebralem to organoleptycznie jest sprawna w 100 %. Zebatki nie maja wlasciwie zadnych luzow nie sa wytarte wszystko szczelne i raczej pompa jest dobra. Dalej przez ten brzeczyk i kontrolke boje sie, ze cos jest nie tak. Czy jest na forum jakas osoba ktora posiada manometr i moze zmierzyc w swoim silniku cisnienie na bardzo rozgrzanym silniku i podac wyniki?

[arturo936]

Pompę sprawdzasz szczelinomierzem i powinien wynosić luz międzyzębny w silnikach 1.6, 1.8 max 0,05-0,20 mm

[ozzy1979]

Czy jest na forum jakas osoba ktora posiada manometr i moze zmierzyc w swoim silniku cisnienie na bardzo rozgrzanym silniku i podac wyniki?

Ale o co chodzi z tym pomiarem? Nie masz jak zmierzyć czy co? Jedź do dosłownie pierwszego, lepszego mechanika, dasz 20-30 zł i masz pomiar zrobiony. A wartości cisnień masz w serwisówce.

[Gisusez90]

A jest ktos w stanie wkleic mi fotke z tej serwisowki dotyczaca mojego silnika? Mam to wszystko na kompie w domu, ale obecnie nie jestem w miejscu zamieszkania i pisze wszystko z telefonu.

[pironet]

A po zalaniu takiego oleju gwarantuję że wypłukało by cały syf i silnik albo by odrazu sie rozpadł albo najpierw rozciekł jak szmata w pss społem a potem rozpadł

zmienić z 15/40 na 0/40 i nic by się nie rozciekło?

SKOŃCZ wypisywać BZDURY wyczytane w necie i w AŚ.

filtron dobry?

Tak - rewelacyjny - używam od 15 lat w WIELU autach.

też bym zalał inny np dobrej jakości 15/40 ostatecznie 10/40

Jeszcze raz proszę - zakończ wypisywać bzdety, bo KOMPLETNIE nie masz ŻADNEJ wiedzy n/t. środków smarnych.

O jakim syfie piszesz?

On nie pisze - on cytuje bzdury z neta lub zasłyszane w warsztacidłach od mechaniczyny, co całe zycie duże kwiaty robił jedynie.

Sam w Audi 80 w silniku 1.8 na mechanicznym wtrysku zmieniłem z minerała castrola na mobila 10w40 i skutków ubocznych nie widze a wręcz przeciwnie silnik podczas większych mrozów ma lżej bo na mineralnym przy -25 kilka lat temu to chodził jak diesel. Zastanawiam się właśnie nad przejściem na jakiś syntetyk bo zbliża się wymiana.

Ja takie operacje robiłem przechodząc z 15W40 na 0W40 lub 5W50 - skutki ZAWSZE pozytywne, bo jak ma byc inaczej.

Mi się wydaje że ten silnik nie został przystosowany do oleju 5w. Producent w książce pisze 10w40.

Serio? W mojej instrukcji do Mk2 jest tabela i są oleje klasy 5WXX... Co więcej - instrukcja Haynes'a do mk2 zaleca stosowanie olejów pełnosyntetycznych (Druckham Oils)

Dobra w takim razie robie tak: jutro zdejmuje miske wymieniam pompe

Po jaki chu...??????? Weź, człowieku, wypie.... ten filtr za 8 zł, spuść ten syf 15W40, załóż PORZĄDNY filtr oleju kupiony w porządnym sklepie moto, załóż filtr, zmień olej (na próbę weź np. 15W40 Mobila, aby nie iść w koszty). Wtedy jeszcze raz rozgrzej silnik do temperatury roboczej i zmierz ponownie ciśnienie - jak będzie ok, to wywal po kilku dniach ten olej i filtr i zalej docelowo porządnym 10W40 i załóż docelowo filtr oleju - porządny. Jak niestety będzie nie ok, to wtedy zacznij wymieniać pompy i inne cuda dopiero!!! Zrób jak mówię - lepiej stracić na początek 100 zł niż od razu 300!

KOMPLETNY STEK BZDUR
Jeśli takie jest twoje zdanie na temat filmu olejowego i w zasadzie o olejach to twoja sprawa,ja uważam inaczej i tak preacuję od lat.
Napisałem żeby zmienić na dobry 10/40 i uważam to za najlepsze rozwiązanie co do lepkopści olejów i filmu olejowego o który głownie chodzi w zadanych temp.roboczych nie będe się rozpisywał bo pisaliśmy już tu temat bardzo podobny i wyszło na moje ale po krótce nie pisz mi kolego takich bzdur że po 6 latach odpalanbia na zimnym silnika z olejem mineralnym silnik nie jest pomęczony i zalanie go ful syntetykiem auto będzie chodziło super jak złoto bo dla mnie to bajka i tyle.Pomijam fakt że polskie oleje są robione z gorszej bazy.Nie nie wyczytałem tych rzeczy w auto świecie bo może ty to czytasz a swoją wiedzę opieram na doświadczeniu i praktyce jak i równierz pozyskaniu wiedzy na stronach z profesjonalnymi olejami o których markach pewnie nawet nie słyszałeś.Co do filtrona to może 15 lat temu był dobry ale teraz to masówka i poczytaj oppinie jakie jaja są z różnymi przypadkami typu nie drożny albo zapowietrzanie filtra paliwa.Zamykam temat i tyle dla mnie niech użytkownik robi co uważa za słuszne.

[ozzy1979]

Pomijam fakt że polskie oleje są robione z gorszej bazy

Widzę, że o produkcji i dystrybucji baz olejowych tez niewiele wiesz... Ok, szkoda ciagnąć temat...

nie pisz mi kolego takich bzdur że po 6 latach odpalanbia na zimnym silnika z olejem mineralnym silnik nie jest pomęczony i zalanie go ful syntetykiem auto będzie chodziło super jak złoto bo dla mnie to bajka i tyle

Kompletnie mnie to nie interesuje. 100 lat temu ludzie twierdzili, że samolot to też bajka... Znam samochody jeźdzone 25 lat na minerale i jakoś nie są pomęczone. Znam też silniki robiące milion km na oleju mineralnym...

o których markach pewnie nawet nie słyszałeś

Ojojojoj, zaczyna się mądrowanie...

a swoją wiedzę opieram na doświadczeniu i praktyce jak i równierz pozyskaniu wiedzy na stronach z profesjonalnymi olejami

Tak, właśnie widzę...

Zamykam temat i tyle dla mnie

Ty se możesz zamykać... Zamknąć temat może Admin.

A jest ktos w stanie wkleic mi fotke z tej serwisowki dotyczaca mojego silnika? Mam to wszystko na kompie w domu, ale obecnie nie jestem w miejscu zamieszkania i pisze wszystko z telefonu.

Jedź do pierwszego, lepszego mechanika, który ma miernik i on Ci powie czy jest ok - mechanicy, nawet ci lepiarze, raczej znają prawidłowe cisnienia oleju dla silników, a w obrębie takich R4 ciśnienia są podobne.

[Gisusez90]

Czlowieku po co mam jechac do mechanika i wydawac kase, mam miernik i nie jestem uposledzony, potrafie zmierzyc cisnienie oleju... A na forum pisze bo potrzebuje dokladnych informacji o cisnieniu jakie powinno byc. Myslalem, ze sa fachowcy na tym forum ktorzy dysppnuja takimi danymi. Za teksty typu jedz do mechanika on Ci zmierzy, dziekuje. Forum jest po to, zeby otrzymac precyzyjne informacje motoryzacyjne, a nie rady "jedz do mechanika" Sa tu chyba ludzie majacy pojece o motoryzacji a nie piekarze...

[ozzy1979]

mam miernik i nie jestem uposledzony, potrafie zmierzyc cisnienie oleju...

Ja nie wiem jaki jesteś - czytam twoje posty i odnoszę INNE wrażenie, bo piszesz chaotycznie i zaskakujesz brakiem podstaw.

Myslalem, ze sa fachowcy na tym forum ktorzy dysppnuja takimi danymi.

Są - ale fachowcy nie lubia też leniów... masz bana na google??

Forum jest po to, zeby otrzymac precyzyjne informacje motoryzacyjne

Forum jest od dawania rad w sprawach powaznych, nie zaś w sprawach trywialnych i prozaicznych. A dodatkowo, gdy ktoś jest LEŃ i chce mieć wszystko podane na tacy, bo nie chce mu się wklepać w google paru słów kluczy (co tam google, nawet nie chce się forum przeszukać) i uzyskać te dane. Mi znalezienie danych ciśnienia oleju (jak i całej serwisówki i książki z serii "Sam naprawiam...") zajęło łącznie ze ściągnięciem jakieś 45-60 sekund. Ale lepiej pisać posty bez ładu i składu przez kilka dni i chaotycznie działać...

Sa tu chyba ludzie majacy pojece o motoryzacji a nie piekarze...

Pewnie są - ale nie licz na to, że PIERDNIESZ i na twoje zawołanie otrzymasz wszystko co potrzeba. Trochę wysiłku...

[Gisusez90]

No pewnie sa, ale ty zapewne do nich nie nalezysz. Dla mnie jestes zwyklakiem teoretykiem, ktory moze jakas tam wiedze posiada, pewnie zwyklego klucza nigdy w reku nie miales. Napisalem "moze" bo gdybys te wiedze posiadal to bys sie nia podzielil, ale wolisz wysylac ludzi do mechanika bo g...o wiesz...

Forum jest od dawania rad w sprawach powaznych, nie zaś w sprawach trywialnych i prozaicznych.

Jesli dla Ciebie prawdopodobnie zacierajacy sie silnik to sprawa trywialna i prozaiczna to zycze Ci powodzenia... Pewnie wyjace lozysko w alternatorze to dla Ciebie problem powazny ;/ Ochhh... Skad biora sie tacy ludzie...
Temat mozna zamknac i usunac, zeby nie zwalal miejsca powazniejszym awariom

[ozzy1979]

Dla mnie jestes zwyklakiem teoretykiem, ktory moze jakas tam wiedze posiada, pewnie zwyklego klucza nigdy w reku nie miales. Napisalem "moze" bo gdybys te wiedze posiadal to bys sie nia podzielil, ale wolisz wysylac ludzi do mechanika bo g...o wiesz...

Nie tacy jak ty oceniali moja wiedzę, więc twoją opinię mam w kakale - dla scisłości już na wylocie Zresztą kto mnie próbuje oceniać - dziaciak kupujący filtr oleju za 8 zł i piszący bez ładu i składu?? Wow!

Jesli dla Ciebie prawdopodobnie zacierajacy sie silnik to sprawa trywialna i prozaiczna to zycze Ci powodzenia...

Widzisz - dla mnie to TRYWIALNE i PROZAICZNE, bo nie ma takiej możliwości, aby moje silniki znalazły się w takiej sytuacji. A winny jesteś w 100% ty sam. I jeszcze raz ci mówię - w kwestii silników cieplnych możesz mi podocinać i tylko tyle, bo widzisz - ja choć w teorii widziałem silniki takie, że tobie nawet nie śniło się, że takie konstrukcje istnieją na świecie...

Pewnie wyjace lozysko w alternatorze to dla Ciebie problem powazny

Też nie, bo jest mi to obce... Ale gdyby jakimś cudem zaczęło mi wyć, to zgłoszę się do ciebie - może mi doradzisz jakieś łozyska za 8 zł (dwa oczywiście )

ale wolisz wysylac ludzi do mechanika bo g...o wiesz...

Do mechaników wysyłam jedynie:
1. totalnych laików
2. kobiety
3. ludzi piszących bzdety bez ładu i składu.
Co, cwaniaczku, myslałeś, że jesteś Pan i Władca i pierdniesz i dostaniesz na talerzu dane??? Może jeszcze ktoś ci silnik naprawi postami??? Spokorniej trochę, bo wiedzę masz ZEROWĄ, na dodatek miotasz się i nie wiadomo o co tak naprawdę ci chodzi. Dostałeś ode mnie radę fachową, ale zamiast skorzystać, to miotasz się od mierzenia ciśnienia oleju do prawie remontu silnika i jeszcze się stawiasz - może poczytaj swoje posty od poczatku, to sam stwierdzisz, że bełkotasz.
PS. A ciśnienie oleju w silniku benzynowym 1,8 podawałem w swoich postach - zadaj sobie trudu i poszukaj Czy mam panu i władcy na talerzu podać i się ukłonić jeszcze????
A więc proszę Panie i Władco:
viewtopic.php?f=141&t=470799&p=5719770#p5719770" onclick="window.open(this.href);return false;
Poradzisz juz sobie???????

[pironet]

Do ozzy1979
kolego przestań robić z siebie debila i nie pajacuj bo to co piszesz to praktycznie w 99 % stek bzdur którego nie chcę już nawet powielać i cytować.
Jeśli nie masz pojęcia o bazie olejowej z której olej jest robiony wpisz w google jakość oleju baza olejowa a dowiesz się o grupach oleju a jak poczytasz dogłębniej to dowiesz się z jakich grup jakiej bazy są produkowane oleje na polski rynek (te popularne).Uważam że nie masz ani praktyki ani teorii a to co wypisujesz to podłapałęś gdzieś tam pod wiejskim tuningiem przy remizie.Moje zdanie jest takie że oleje powinny być lane takie jak przewidział producent nie ważne z jakim przebiegiem i to przeważnie sytetyki bo jako mechanik nie widziałem auta np z niemiec które było zalane minerałem itd.NIestety w polsce lane jest co tańsze i ogólnie przyjęty mit że przy 200 300 tyś leją minerały i półsyntetyki co jest błędem ale twoja teoria o laniu 0/40 do silnika który latał na 15/40 i twierdzenie że to dobre rozwiąanie to wybitna bzdura.Pisaałem o tym że zamykam temat bo nie miałem zamiaru więcej polemizować a nie zamykać jako admin.
I żeby była jasność piszę o tym konkretnym przypadku w który auto latało 6 lat na minerale bo w innym przypadku jeśli auto latało jedną,dwie,trzy wymiany oleju to absolutnie wrócił bym do zalecanego przez producenta oleju.

[ozzy1979]

Uważam że nie masz ani praktyki ani teorii a to co wypisujesz to podłapałęś gdzieś tam pod wiejskim tuningiem przy remizie

Powtórze po raz kolejny - nie tacy jak ty mnie oceniali, więc twoje wypociny mam w

Jeśli nie masz pojęcia o bazie olejowej z której olej jest robiony wpisz w google jakość oleju baza olejowa a dowiesz się o grupach oleju a jak poczytasz dogłębniej to dowiesz się z jakich grup jakiej bazy są produkowane oleje na polski rynek

Mam lepsze źródła informacji niż google, np. jedna z moich książek ze studiów:
http://www.dbc.wroc.pl/dlibra/docmetada ... ublication" onclick="window.open(this.href);return false;

bo jako mechanik

PS. Jeszcze jedno - ty swoją "wiedzę" czerpiesz z neta - ja u źródeł, więc jak chcesz dalej się kompromitować to możemy bardziej zagłębić się w reologię lub tribologię... Pokazałbym Ci maszynę, która 40 lat pracuje na oleju mineralnym obiegowym (ISO-L-D-32 wiesz w ogóle co to za kod? ) bez remontu na obrotach 11200 obr/min i pracuje od lat 70-tych na jednym oleju - wiesz jak wygląda jej wnętrze?? Jak nowe, po prostu metal, czysty metal... Więc naprawdę skończ się kompromitować, bo twoja wiedza o olejach ogranicza się do zapisu 15/40 (co to w ogóle jest?? Numer klatki/mieszkania????)