Post
autor: pszczyna » śr wrz 20, 2006 10:58
Ściągnij tzw. kopyto jeszcze raz ,wymontuj klocki i w to miejsce włóż gruby kawał żelaza(szeroki młotek) a druga osoba niech pompuje do oporu hamulcem , i odpuścić ,jak tłok się będzie chował to go na siłę wepchnij do końca i tak parę razy ponieważ tłok po jakimś okresie wyrobi sobie tzw. rowek i niecce się chować do końca a przy nowych okładzinach chodzi jak przy starych i to jest że nie odpuszcza do końca.
Podczas tej czynności przeczyść tłok (zwłaszcza osad).
Uwaga przy pierwszej jeździe na hamowanie ponieważ klocki będą się dopiero układać