VW Polo 9n3 1.4 TDI Bluemotion 2008 r. Radzyń 12900

[magikk]

Witam,

szukam auta dla żony (ja mam Golfa IV 1.9 AHF i dopóki się nie rozleci pewnie go nie sprzedam ). Wybór pada na grupę VAG, najlepiej dieselek.

Szperając po portalach wypatrzyłem takie ogłoszenie:
http://otomoto.pl/volkswagen-polo-1-4td ... 33612.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Prośba do userów znających się trochę na Polówkach o opinię i ocenę tego auta.
Z tego co jak widzę, to przedni zderzak ma inny grill niż miały oryginalnie wersje Bluemotion, dodatkowo ma srebrne listwy otarciowe z przodu co świadczy o "przeróbkach" bądź potwierdza wymianę zderzaka.
Czy ten silnik 1.4 TDI 80 km ma DPF?

[sebastian1901]

Cześć.
Pewnie zdania są podzielone.
Tak samo 1.4 TDI czy to 70KM, 75KM czy 80KM ma silnik 3cylindrowy. Podobnie jak wszystkie silniki benzynowe poj. 1.2 w tym modelu i nie tylko.
Żonie szukałem VW Foxa i z ciekawości jechałem 1.2 beznyna. Masakra. Kultura pracy gorsza niż w kosiarce do trawy. Przyspieszenie w miarę. Spalanie ok 7-8l.
Nie mniejsze niż w 1.4. Podobno łańcuch rozrządu potrafi w nich przeskakiwać. Odpuściłem. Kupiłem 1.4 16V choć są drogie i ciężko znaleźć z 1.4 w benzynie.
Z tymi TDI jest podobnie. Do tego na pompowtryskach. Dojdzie do tego wymiana dwumasy, regeneracja turba, pompowtrysków itp. Temat rzeka.
Nie wiem jaką kwotą dysponujesz ale nie ładowałbym 15 tyś w auto z Belgii.
Wolałbym doskładać/zapożyczyć się i wziąć coś takiego:
http://otomoto.pl/volkswagen-polo-1-4-1 ... 87764.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeżeli to silnik 1.4 80KM pewnie BUD to jest to ostatni przed FSI czyli normalny wolnossący. Mój ociec ma takie polo z 2007r. Spalanie ok 7l benzyny. Jak dotąd bezawaryjny tyle że kupiony po I właścicielu z Polski serwisowany do końca i ze sprawdzonym realnym przebiegiem.
Będziesz miał potrzebę wsadzasz LPG.
Nie porównuj swojego 1.9 TDI AHF do tego 1.4 TDI. Wiem bo też miałem AHFa i nie powiem na niego złego słowa.
Jak musi być to diesel to szukaj 1.9 TDI wiadomo, że będzie na pompkach ale chociaż z dwojga złego będzie miał 4 cylindry i jakąś kulturę pracy i jeszcze w miarę bezawaryjny.
Powodzenia.

[Rumak]

To prawda 1.4 tdi to 3 gary może nie jest to potwór mocy ale do sprawnej jazdy wystarcza w zupełnosci. Jeżdżę z takim silnikiem 3 lata i jedyne co robię to wymiana płynów filtrów. Zima pali lepiej jak nie jeden 1.9. Spalanie w mieście podobne do 1.9 ale w trasie juz widać że jest bardziej oszczędniejszy od 1.9. Pompo wtryski takie same jak w 1.9 . Jeśli lejesz dobra ropę to nic sie z nimi nie dzieje. Kultura pracy hmm na zimnym czuć brak tego jednego cylindra ale po rozgrzaniu juz zdecydowanie lepiej.
Na pewno łatwiej ustrzelić mniej wylatany 1.4 tdi niżeli 1.9 tyle z własnego doświadczenia.Wszystko zależny jak bardzo chcesz je eksploatować.Z tego co mi wiadomo w 9n3 czyli to polo które pokazałeś doszło koło dwu masowe a dpf-a brak

[jhosef]

Pewnie zdania są podzielone.
Tak samo 1.4 TDI czy to 70KM, 75KM czy 80KM ma silnik 3cylindrowy. Podobnie jak wszystkie silniki benzynowe poj. 1.2 w tym modelu i nie tylko.
Żonie szukałem VW Foxa i z ciekawości jechałem 1.2 beznyna. Masakra. Kultura pracy gorsza niż w kosiarce do trawy. Przyspieszenie w miarę. Spalanie ok 7-8l.
Nie mniejsze niż w 1.4. Podobno łańcuch rozrządu potrafi w nich przeskakiwać. Odpuściłem. Kupiłem 1.4 16V choć są drogie i ciężko znaleźć z 1.4 w benzynie.
Z tymi TDI jest podobnie. Do tego na pompowtryskach. Dojdzie do tego wymiana dwumasy, regeneracja turba, pompowtrysków itp. Temat rzeka.

Porównywanie 1,2 benzyna do 1,4 TDI jest totalną bzdurą. Poza 3 cylindrami te silniki nie mają więcej ze sobą wspólnego. Strach przez PD... tak jak przed VP kilkanaście lat temu. Łańcucha w 1,4 TDI nie uświadczysz, podobnie jak dwumasy.
Polo z 1,9 jest zdecydowanie trudniej kupić i jest za drogie moim zdaniem.
Po tym bym się cudów nie spodziewał za takie pieniądze.

[magikk]

Sorki, ale odpisuję tak późno z powodu wyjazdu.

Byłem, oglądałem. Autko w sumie typowe jak za taką cenę. Przedni zderzak od innego modelu (nie blue motion), kierownica od poprzedniego modelu... Lakier skopany przez amatorską polerkę - mocno widoczne ruchy maszyną polerską po karoserii. Jeden kluczyk w komplecie. Wymieniane zegary... Miało jeszcze kilka innych drobiazgów ale jak za takie pieniądze auto byłoby godne kupienia. Przestraszył mnie jednak mega głośny silnik. Wiem, że niektórzy mówią, że te 1.4 TDI chodzą jak traktor ale ta sztuka pracowała tak jakby tłoki dobijały do końca, w środku podczas przyspieszania nie dało się normalnie rozmawiać. Auto jeździło normalnie, choć mam wrażenie że trochę brakowało mu mocy.

Niemniej jednak nie kupiłem.Piszę, bo może ktoś inny będzie chciał je obejrzeć (o ile nie jest już sprzedane) i będzie bogatszy w dodatkową wiedzę przed oglądaniem.