Problem z elektryczną regulacją świateł

[Michal9011]

Witam. Mój problem polega na tym, że podczas regulowania świateł jeden silniczek (dokładniej od kierowcy) pracuje dłużej. Co myślicie, czy tak ma być, czy ten co chodzi krócej się blokuje w pewnym momencie. Dodam, że jak przestawię regulację np. całkiem do góry to po przełączeniu na światła drogowe silniczek od strony kierowcy uruchamia się na "sekundkę". Zauważyłem to po zmianie reflektorów. Następnego dnia rano ako było padłe. Podłączone wszystko dobrze wtyczek nie da się pomylić, żeby odwrotnie podłączyć. Proszę o pomoc.

[Radzio0018]

Jeżeli chodzi o wolniejsze działanie któregoś z silniczków to moim zdaniem nie jest to powodem do obaw . Po prostu ten silniczek może jest bardziej "zmęczony" życiem i bardziej zużyty . U mnie jest tak samo (jeden działa dłużej) jednak w efekcie końcowym lampy i tak są ustawiane prawidłowo . To że czasami na sekundę się uruchamia to tylko dlatego aby wyrównać poziom jaki sobie ustawiłeś , możliwe że wstrząsy poruszają delikatnie lampą i zachodzi taka potrzeba . Co do aku , jeżeli masz oryginalną instalację to nie sądzę żeby te silniczki rozładowały Ci aku , ponieważ nie dostają one zasilania dopóki nie włączysz świateł mijania (przy postojowych nie ustawisz lamp) . Zacząłbym od odpięcia silniczków od instalacji na noc i rano sprawdzić czy pomogło .

[Michal9011]

Może to przypadek, że ako się rozładowało. Głównie chodzi o akumulator, żeby się nie rozładowywał. Jak się podładuje sprawdzę go i ładowanie. Z tym, że to włączanie się silniczka odbywa się na postoju, to nie możliwe, żeby się lampa przestawiła pod wpływem drgań. Po kilkukrotnej zmianie świateł już go nie słychać.

[Radzio0018]

Myślałem , że chodziło Ci podczas jazdy . No to spróbuj podmienić przełącznik .

[Michal9011]

Nie mam możliwości podmienić, jak coś to dam znać jak coś z tym zrobię. Co do kwestii akumulatora to chyba jest już w kiepskiej kondycji i dlatego rozładował się po tym jak się bawiłem tą regulacją świateł. Dzięki za porady.

[Michal9011]

A zatem to nie silniczki były winne rozładowywaniu się akumulatora a same ako już miało dość. Po sprawdzeniu okazało się, że jedna z cel jest "słaba". A to, że jeden silniczek chodzi dłużej to być może dlatego, że jedna lampa była wymieniania, prawdopodobnie w niemczech i podejrzewam, że razem z silniczkiem od regulacji.