***Kupujemy używany samochód - informacje pytania, porady***

[nickt_]

Pewnie zabrzmi to mało wiarygodnie, ale też skłaniam się ku 1.4 TSI 140 km auto

[andrzej2008]

witam.co sądzicie o tym borowiaku? może ktoś oglądał?
http://olx.pl/oferta/volkswagen-bora-ko ... 28755eaab2" onclick="window.open(this.href);return false;

[beataimichal1]

Mam takie pytanie ,znalazlem seata leona 1.8t 180km 4x4 i preblem jest w tym ze auto było powtornie całe lakierowane , nie było rozbite tylko strasznie pobijane (rozmawiałem z gosciem ktory widział jak przyjechało na lawecie) praktycznie tylko jedne drzwi nie nadawały sie do malowania .Czy warto kupić takie auto .Dodam że auto ze Szwajcarii podobno jeżdił nim jakis starszy człowiek.

[kw]

Mam takie pytanie ,znalazlem seata leona 1.8t 180km 4x4 i preblem jest w tym ze auto było powtornie całe lakierowane , nie było rozbite tylko strasznie pobijane (rozmawiałem z gosciem ktory widział jak przyjechało na lawecie) praktycznie tylko jedne drzwi nie nadawały sie do malowania .Czy warto kupić takie auto .Dodam że auto ze Szwajcarii podobno jeżdił nim jakis starszy człowiek.

Nie i trzymaj się od tego z daleka.
Patent na starszego dziadka co jeździ wypasioną furą jest tak kretyński, że najgłupsi handlarze go nie stosuja od kilku lat.
Auta ze Szwajcarii są najczęściej sprowadzane po poważnych dzwonach.
Jak mi najdziesz handlarza, który powie, że auto było malowane bo było powaznie rozwalone to stawiam flaszke. Zawsze są tylko lekko przetarte, po gradobiciu, albo całe poobijane.
Auta poobijane nie zdarzają się w imporcie ze Szwajcarii, ewentualnie z Włoch, Hiszpanii lub innych dzikich krajów. Szwajcaria to kraj wiosek ciągnących się kilometrami, każdy ma garaż.
Podstawienie kolesia który widział auto jak było na lawecie to tez tani patent - nikt nie ma co robić cały dzień tylko patrzy jak auta zjeżdżają z lawet i później opowiada o tym klientom.
Jeżeli rzeczwyiście auto jest lakierowane z powodu defektów lakieru to robi się kompletna dokumentację fotograficzną z naprawy. Wtedy miernik grubości lakieru nie powinien pokazać więcej jak 170-190 mikronów.
Podsumowując nie kupuj.

[Xandar]

Mam takie pytanie ,znalazlem seata leona 1.8t 180km 4x4 i preblem jest w tym ze auto było powtornie całe lakierowane , nie było rozbite tylko strasznie pobijane (rozmawiałem z gosciem ktory widział jak przyjechało na lawecie) praktycznie tylko jedne drzwi nie nadawały sie do malowania .Czy warto kupić takie auto .Dodam że auto ze Szwajcarii podobno jeżdił nim jakis starszy człowiek.

Już widzę jak starszy człowiek kupuje leona z takim silnikiem i taką mocą haha masakra.

Bardziej bym stawiał na merca S500 w Szwajcarii stać dziadków na mercy i inne takie

[barto125]

Już widzę jak starszy człowiek kupuje leona z takim silnikiem i taką mocą haha masakra.

U mnie w mieście ksiądz proboszcz ma A3 2.0 TFSI ;p

[WichuTM]

Kto bogatemu zabroni

[szakulvip]

PARAFIANIE na taczki go hehe )) u mnie na parafii to dopiero proboszcz się wozi - 2 dupencje jedna z lewej druga z prawej, ostre musi być spalanie,
pozdro moderator ogólnie to bez spamu- wyjątkowo w/w tekst tak na dobry humor

[art_2008_a_]

U mnie w mieście ksiądz proboszcz ma A3 2.0 TFSI ;p

czymś trzeba jeździć .. a co byście proponowali tak aby nie kuło w oczy ?

bo przecież stary golf czy skoda mogą się często psuć co jest problematyczne a znowu drogie auta budzą chyba irytację szczególnie u biedniejszych ludzi.
Papież jeździ autobusem ale nie każdy ksiądz tak może szczególnie w parafiach poza miastem

[Craash]

Nie chodzić do kościoła, nie dawać na tacę, nie płacić za nic i niech księża jeżdżą nawet Maybachem. Co to kogo obchodzi. Najpierw sponsorują im, a później płacz.

[herbu]

Nie chodzić do kościoła, nie dawać na tacę, nie płacić za nic i niech księża jeżdżą nawet Maybachem. Co to kogo obchodzi. Najpierw sponsorują im, a później płacz.

Tak robię, a mimo to mnie wkurza jak widzę czarną mafię jeżdżącą wypasionymi furami

[Rafal_77]

Witam,
zastanawiam się na zakupem Golfa 6 z silnikiem benzynowym 1.4 (122KM), ale czytałem, że są problemy z tymi silnikami. Czy ktoś może odpowiedzieć czy rzeczywiście z tymi silnikami jest, aż tak źle, czy może są jakieś partie silników, które się nie psują?

Dzięki za odpowiedzi.

[kw]

Witam,
zastanawiam się na zakupem Golfa 6 z silnikiem benzynowym 1.4 (122KM), ale czytałem, że są problemy z tymi silnikami. Czy ktoś może odpowiedzieć czy rzeczywiście z tymi silnikami jest, aż tak źle, czy może są jakieś partie silników, które się nie psują?

Dzięki za odpowiedzi.

Partie są może i różne, ale ilość błędów konstrukcyjnych w tym silniku (planowane postarzanie produktu jak kto woli) jest tak przerażająca, że nie ma czego brać, zwłaszcza że golf 6 to raczej początek produkcji tego silnika, więc liczba problemów jest masakryczna - pękające tłoki, nagar, padające łańcuchy rozrządu.

[Rafal_77]

Witam,
zastanawiam się na zakupem Golfa 6 z silnikiem benzynowym 1.4 (122KM), ale czytałem, że są problemy z tymi silnikami. Czy ktoś może odpowiedzieć czy rzeczywiście z tymi silnikami jest, aż tak źle, czy może są jakieś partie silników, które się nie psują?

Dzięki za odpowiedzi.

Partie są może i różne, ale ilość błędów konstrukcyjnych w tym silniku (planowane postarzanie produktu jak kto woli) jest tak przerażająca, że nie ma czego brać, zwłaszcza że golf 6 to raczej początek produkcji tego silnika, więc liczba problemów jest masakryczna - pękające tłoki, nagar, padające łańcuchy rozrządu.

To, który silnik benzynowy o podobnej mocy wybrać, żeby nie było problemów?