Problem z ustaleniem hałasu łożyska - ile wytrzyma ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z ustaleniem hałasu łożyska - ile wytrzyma ?
Przebywam za granica i od wczoraj mam mały problem z autem (Golf 5, silnik 1.9 TDI, BXE 105 koni). Przebieg 121.000 km
Odpalając zimny silnik słychać lekkie metaliczne "tyk, tyk" i wydaje mi się że to jest łożysko na rolce prowadzącej pasek alternatora, tej z przodu. Dźwięk rozchodzi sie i ciężko wyczuć na 100% co to jest ?
Pojechałem do mechanika, Niemiec, twierdzi że musi rozebrać bo nie wie jakie to łożysko, coś wspominał o pompie wody, że może to być jakaś rolka rozrządu.
Dla mnie to niemożliwe bo:
- 30 tys km temu i ok 1,5 roku temu wymieniłem cały rozrząd ze wszystkimi rolkami i pompą wody
- obstawiam że to łożysko od alternatora ale w Niemczech to raczej wymienią mi cały alternator co kosztuje (trzymajcie sie ok 450 euro), czy na tej uszkodzonej mogę przejechać około 1400 km? (tyle zrobię)
Pytanie czy mam czekać te 2 tygodnie az pojadę do Polski?
Czy śmigając autostrada a mam ok 700 km do domu jest szansa że silnik mi się posypie ?
No nie dość że nie chcę sobie kosztów robić co myślę ze gościu może chce mnie na kasę naciągnąć. Mało prawdopodobne aby uszkodziła sie rolka w prawie nowym rozrządzie a nawet gdyby to muszę to reklamować w Polsce.
Poza tym jak już silnik pochodzi z kilka kilometrów to przy zamkniętej masce nic nie słychać a przy otwartej minimalnie szumi.
Nie chcę być panikarzem i przewrażliwionym.
Ale trochę strach. Co myślicie ?
Odpalając zimny silnik słychać lekkie metaliczne "tyk, tyk" i wydaje mi się że to jest łożysko na rolce prowadzącej pasek alternatora, tej z przodu. Dźwięk rozchodzi sie i ciężko wyczuć na 100% co to jest ?
Pojechałem do mechanika, Niemiec, twierdzi że musi rozebrać bo nie wie jakie to łożysko, coś wspominał o pompie wody, że może to być jakaś rolka rozrządu.
Dla mnie to niemożliwe bo:
- 30 tys km temu i ok 1,5 roku temu wymieniłem cały rozrząd ze wszystkimi rolkami i pompą wody
- obstawiam że to łożysko od alternatora ale w Niemczech to raczej wymienią mi cały alternator co kosztuje (trzymajcie sie ok 450 euro), czy na tej uszkodzonej mogę przejechać około 1400 km? (tyle zrobię)
Pytanie czy mam czekać te 2 tygodnie az pojadę do Polski?
Czy śmigając autostrada a mam ok 700 km do domu jest szansa że silnik mi się posypie ?
No nie dość że nie chcę sobie kosztów robić co myślę ze gościu może chce mnie na kasę naciągnąć. Mało prawdopodobne aby uszkodziła sie rolka w prawie nowym rozrządzie a nawet gdyby to muszę to reklamować w Polsce.
Poza tym jak już silnik pochodzi z kilka kilometrów to przy zamkniętej masce nic nie słychać a przy otwartej minimalnie szumi.
Nie chcę być panikarzem i przewrażliwionym.
Ale trochę strach. Co myślicie ?
TDI 140koni - żaden Passat mnie nie dogoni !
Problem z ustaleniem hałasu łożyska - ile wytrzyma ?
Nikt nie powie Ci ile przejedziesz. Nawet jak to jest łożysko rolki paska PK to jest duża szansa na sypnięcie się rozrządu jak pasek PK się piknie wkręci w koło pasowe.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 699
- Rejestracja: ndz lip 01, 2007 12:49
- Lokalizacja: sucha beskidzka
- Auto: VW Golf VII 1.4 TSI
- Silnik: CXSA
Problem z ustaleniem hałasu łożyska - ile wytrzyma ?
nikt Ci nie da żadnej gwarancji ile to wytrzyma.... dla pewności zrzuć pasek osprzętu i wtedy spróbuj odpalić- wyeliminujesz albo potwierdzisz rolkę paska alternatora
Problem z ustaleniem hałasu łożyska - ile wytrzyma ?
A napinacz?
U mnie nie wiem jak to nazwać (terkotanie czy chrobotanie)było najbardziej słychać na zimnym silniku jak był gorący to dzwięk ustawał.Zobacz jak rano zapalisz jak Ci sie napinacz zachowuje....
zrób tak jak kol.wyżej Ci radzi.
U mnie nie wiem jak to nazwać (terkotanie czy chrobotanie)było najbardziej słychać na zimnym silniku jak był gorący to dzwięk ustawał.Zobacz jak rano zapalisz jak Ci sie napinacz zachowuje....
zrób tak jak kol.wyżej Ci radzi.
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Problem z ustaleniem hałasu łożyska - ile wytrzyma ?
Koledze zaczęła świszczeć rolka na rozrządzie...po przejechaniu 15km żałował że jechał dalej, bo rolka się posypała...zawory przywitały się z tłokami. Wymieniasz albo ryzykujesz i jeździsz
Re: Problem z ustaleniem hałasu łożyska - ile wytrzyma ?
No dzięki ale problem polega na tym ze sam żadnych czynności nie podejmę z braku narzędzi i umiejętności a jak zawiozę do mechanika to juz wszystko w jego kwestii co zrobi, co wymieni i jak sprawdzi.robert14-83 pisze:nikt Ci nie da żadnej gwarancji ile to wytrzyma.... dla pewności zrzuć pasek osprzętu i wtedy spróbuj odpalić- wyeliminujesz albo potwierdzisz rolkę paska alternatora
TDI 140koni - żaden Passat mnie nie dogoni !
Re: Problem z ustaleniem hałasu łożyska - ile wytrzyma ?
No kolega mówi konkretnie jak Być może. dociera do mnie. Chociaż na tym rozrządzie przejechałem tylko 30 tys. kmQto pisze:Koledze zaczęła świszczeć rolka na rozrządzie...po przejechaniu 15km żałował że jechał dalej, bo rolka się posypała...zawory przywitały się z tłokami. Wymieniasz albo ryzykujesz i jeździsz
.
TDI 140koni - żaden Passat mnie nie dogoni !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 130 gości