[vr6] 12v branie oleju

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Cezary_x5
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: pn lut 19, 2007 19:01
Kontakt:

[vr6] 12v branie oleju

Post autor: Cezary_x5 » ndz paź 26, 2014 11:51

Witam przebieg vr6 nie wiadomy obstawiam 250-300+ lancucha nie slychać wcale, bierze mi 200ml na 1000km , robie krótkie odcinki max 20km dziennie raczej to normalne zapotrzebowanie na olej ?dodam że lekkiej nogi na rozgrzanym nie mam.

Problem tkwi też w tym ze przy rannym odpalaniu pyrknie na niebiesko i jest okej. Obstawiam uszczelniacze?
na rozgrzanym silniku to samo postoi na jalowym biegu prze gazuję chmurka jest potem spoko.Przy spuszczaniu z biegów tez przydymi ale przy staej prędkości nie dymi . takie to objawy

dodam tez ze odma nie ciagnie oleju do dolotu



Dyniek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 27
Rejestracja: pt wrz 09, 2011 23:03
Lokalizacja: Tomaszów Maz

Re: [vr6] 12v branie oleju

Post autor: Dyniek » ndz paź 26, 2014 13:10

Sytuacja wygląda tak:
1. Jeżeli niebieski dym pojawi się przy schodzeniu silnika z wysokich obrotów lub tylko zaraz po odpaleniu, wszystko wskazuje na to, że zużyły się uszczelniacze zaworowe. Przy zużytych uszczelniaczach olej spływa do komory spalania podczas postoju.
2. Jeżeli pojawia się w sytuacji odwrotnej, czyli podczas podkręcania obrotów lub na luzie, wymiany wymagają pierścienie tłokowe i gładź cylindra.



Cezary_x5
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 76
Rejestracja: pn lut 19, 2007 19:01
Kontakt:

Re: [vr6] 12v branie oleju

Post autor: Cezary_x5 » ndz paź 26, 2014 14:32

Cezary_x5 pisze:Witam przebieg vr6 nie wiadomy obstawiam 250-300+ lancucha nie slychać wcale, bierze mi 200ml na 1000km , robie krótkie odcinki max 20km dziennie raczej to normalne zapotrzebowanie na olej ?dodam że lekkiej nogi na rozgrzanym nie mam.

Problem tkwi też w tym ze przy rannym odpalaniu pyrknie na niebiesko i jest okej. Obstawiam uszczelniacze?
na rozgrzanym silniku to samo postoi na jalowym biegu prze gazuję chmurka jest potem spoko.Przy spuszczaniu z biegów tez przydymi ale przy staej prędkości nie dymi . takie to objawy

dodam tez ze odma nie ciagnie oleju do dolotu,korkiem nie chlupta bagnetem nie pluje olejem ani powietrzem



Awatar użytkownika
KEFRZYSKI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lut 01, 2009 23:47
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

[vr6] 12v branie oleju

Post autor: KEFRZYSKI » śr paź 29, 2014 13:47

Mam tak samo normalny objaw vr6 w tym wieku i z tym przebiegiem.


Mój MK3 VR6 USA
viewtopic.php?f=88&t=561736&p=6644026#p6644026" onclick="window.open(this.href);return false;

zielonyb5
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 6
Rejestracja: wt wrz 23, 2014 20:52

[vr6] 12v branie oleju

Post autor: zielonyb5 » śr paź 29, 2014 20:10

VR'y tak mają ;) kilka już przerabiałem to najlepiej wychodzi remont silnika i głowicy, wtedy jest spokój na jakieś 100tys przy zamiennikowych częsciach :P



Awatar użytkownika
KEFRZYSKI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lut 01, 2009 23:47
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: [vr6] 12v branie oleju

Post autor: KEFRZYSKI » śr paź 29, 2014 21:19

Są i tacy co mówią że po remoncie i tak biorą olej :) taki urok VR6. Ważne by odpalal, krecil sie do konca nie strzelal tylko jechał :)


Mój MK3 VR6 USA
viewtopic.php?f=88&t=561736&p=6644026#p6644026" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
bingos
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 127
Rejestracja: pn kwie 21, 2014 10:17
Lokalizacja: Wlkp

[vr6] 12v branie oleju

Post autor: bingos » czw paź 30, 2014 00:17

Jak robisz krótkie odcinki to może pomyśl nad wlaniem jakiegoś dodatku do oleju? Zmniejszają tarcie więc na krótkich odcinkach powinno być lżej. Zobacz sobie Ceramizer albo Liquid Moly.



Awatar użytkownika
KEFRZYSKI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lut 01, 2009 23:47
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: [vr6] 12v branie oleju

Post autor: KEFRZYSKI » czw paź 30, 2014 08:21

Ten dodatek to dobry pomysł sprawdzony ?? Dużo takich podobnych środków jest np w Tesco chyba 500 ml to wiem ze sam syf w silniku tworzy i nic nie pomaga.


Mój MK3 VR6 USA
viewtopic.php?f=88&t=561736&p=6644026#p6644026" onclick="window.open(this.href);return false;

ozzy1979

[vr6] 12v branie oleju

Post autor: ozzy1979 » czw paź 30, 2014 10:18

bingos pisze:pomyśl nad wlaniem jakiegoś dodatku do oleju? Zmniejszają tarcie więc na krótkich odcinkach powinno być lżej. Zobacz sobie Ceramizer albo Liquid Moly.
Po co wypisujesz dyrdymały??? Chcesz zmniejszyć tarcie? To zalej gotowy olej o niskiej lepkości, np. 0W30, 0W40, a nie jakieś gówna w rodzaju ceramizerów. To dobre dla naiwnych, którzy kompletnie nie mają podstaw wiedzy technicznej. Ceramizery takie mają działanie jak magnetyzery i "czip-boxy", choć o ile w przypadku magnetyzera to 100% kit, to w przypadku ceramizerów wlewam jakieś kupa w krwiobieg silnika. A jeśli jednak chcesz porozmawiać merytorycznie o zmniejszaniu tarcia za pomocom "ceramizerów" to poczytaj o nicasilu - http://pl.wikipedia.org/wiki/Nikasil" onclick="window.open(this.href);return false; To jest realne i sprawdzone od wielu dziesięcioleci i to naprawdę działa.
KEFRZYSKI pisze:Ten dodatek to dobry pomysł sprawdzony ??
Jasne - przybywa 30% mocy, 40% momentu, spalanie spada o 50% a przyśpieszenie wzrasta o 35% :rotfl:
KEFRZYSKI pisze:Dużo takich podobnych środków jest np w Tesco chyba 500 ml to wiem ze sam syf w silniku tworzy i nic nie pomaga.
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie...
Do wątkotwórcy:
Wymień uszczelniacze, pomierz kompresje i zalej porządny olej i jeździj. A jak nie to pchaj ten wynalazek i powróć do normalnego silnika. Od siebie dodam, że mój amerykan z przebiegiem 220 tyś km, 5,2 l V8 na 5000 km może łyknie ze 100-150 ml oleju. VR6 - ni pies ni wydra i tyle w temacie. Taka hybryda, taki mutant, a życie uczy, że mutanty i hybrydy zazwyczaj to ślepy zaułek. Albo jest układ R, albo V - nie ma pośrednich. No, nie wspominam o specjalistycznych konstrukcjach w rodzaju 6 cylindrów/12 tłoków :hmm:



Awatar użytkownika
KEFRZYSKI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lut 01, 2009 23:47
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: [vr6] 12v branie oleju

Post autor: KEFRZYSKI » czw paź 30, 2014 16:16

Pchać go nie trzeba, zmieniać auta również nie mam zamiaru. Silnik jak silnik wszystkie maja wady i zalety. A VR6 jest bardzo chwalony do dzis za jego oryginalność :) Tylko trzeba troche poczytać o silnikach. Każdy VR bierze olej !!
Ja testowalem jakiś plyn z Tesco, nie wiem jak te markowe dodatki. Ja np. zachwalam plukanki do silników super sprawa przy zmianie oleju.


Mój MK3 VR6 USA
viewtopic.php?f=88&t=561736&p=6644026#p6644026" onclick="window.open(this.href);return false;

ozzy1979

[vr6] 12v branie oleju

Post autor: ozzy1979 » pt paź 31, 2014 13:26

KEFRZYSKI pisze:A VR6 jest bardzo chwalony do dzis za jego oryginalność
Co tu oryginalnego? Ściśnięty układ V? Same wady - wady silnika w układzie V i R skomasowane w VR :hmm: . Oryginalność to silnik Junkers Jumo 205 :hmm:
KEFRZYSKI pisze:Każdy VR bierze olej !!
Co właśnie oznacza, że to niewypał.
KEFRZYSKI pisze:zachwalam plukanki do silników super sprawa przy zmianie oleju.
Masz rację, idealne, gdy ktoś jeździ na Selektolu Special... Przy porządnym oleju kompletnie nie ma to sensu, a wręcz więcej szkody robi (skoncentrowane detergenty w takim stężeniu).



Awatar użytkownika
KEFRZYSKI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lut 01, 2009 23:47
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: [vr6] 12v branie oleju

Post autor: KEFRZYSKI » pt paź 31, 2014 16:16

Kolego masz swoje zdanie fajnie :) ale to Polska każdy cieszy sie tym na co go stać.

Problem w temacie dotyczy VRa chcesz pomoc tez fajnie a nie krytukuj tego co maja inni i tego ktos na zawołanie nie sprzeda od tak bo dla Ciebie układ VR jest niewypalem. Jednak silniki maja ponad 20 lat i jeżdżą. Na tamte czasy taka konstrukcja w mk3 byla super bo ani V ani R nie zmiescila by sie pod maske.


Mój MK3 VR6 USA
viewtopic.php?f=88&t=561736&p=6644026#p6644026" onclick="window.open(this.href);return false;

ozzy1979

[vr6] 12v branie oleju

Post autor: ozzy1979 » sob lis 01, 2014 09:42

KEFRZYSKI pisze:a nie krytukuj tego co maja inni i tego ktos na zawołanie nie sprzeda od tak bo dla Ciebie układ VR jest niewypalem.
Nie krytykuje nikogo, tylko sam silnik. Dokładnie, dla mnie to niewypał, a co zrobią posiadacze VR jest dla mnie nieistotne.
KEFRZYSKI pisze:Na tamte czasy taka konstrukcja w mk3 byla super bo ani V ani R nie zmiescila by sie pod maske.
Nic tu nie było super. VW miał kaprys zrobić wynalazek i zrobił... Super konstrukcję to miałeś choćby 1,8 16V G60 - to było i jest coś...
Dobra, koniec tematu.



Awatar użytkownika
KEFRZYSKI
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 484
Rejestracja: ndz lut 01, 2009 23:47
Lokalizacja: Kalisz
Kontakt:

Re: [vr6] 12v branie oleju

Post autor: KEFRZYSKI » sob lis 01, 2014 11:49

Nie napisałem ze krytykujesz kogoś tylko to co maja inni.
A widzisz na mnie nie robią wrażenia silniki typu G60.
Ale dokladnie koniec krytykowania.
Ogólnie dużo czytam tygodników, prasy itd. Pobieranie oleju to dla każdego kierowcy udręka od lat. Producenci silników starają sie eliminować takie objawy do zera, lecz silniki starego typu maja nawet prawo pobrać olej ! To nic złego. Sam mialem kiedys 1.6 aft i silnik w bdb stanie i tez brak olej jak go przegonilem.


Mój MK3 VR6 USA
viewtopic.php?f=88&t=561736&p=6644026#p6644026" onclick="window.open(this.href);return false;

ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk3 (1991- 1997)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości