Parujące szyby - obudowa filtra..

pawelek1z2 · Post autor: **pawelek1z2** » śr wrz 24, 2014 20:58

Witam szanownych kolegów i koleżanki...

Już walczyliśmy z tematem parujących szyb, zgodnie z postami, wykluczyłem płetwę obiegu, wodę w środku, a nagrzewnicę chyba niepotrzebnie wymieniłem. po bardzo deszczowym dniu zrzuciłem obudowę filtra pyłkowego zobaczyć a jakiej kondycji mam filtr. o to rezultat:

- filtr suchy ale pod filtrem na wysokosci przejscia obudowy filtra z grodzia wyczulem wilgoc.. Wychodzi na to ze diagnoza ta w końcu zakończy moje problemy.. Jak to naprawić może ktoś podpowie? od środka się dobierać od schowka wyciągać nagrzewnice i tą obudowe żeby jakąś uszczelkę bądź silikonem przejechać? odnoszę wrażenie że obudowa jest na śruby ale łby są wewnątrz... a możę wystarczy zrzucić podszybie mieć więcej dojścia i dookoła objechać silikonem? może ktoś z was miał takie właśnie problemy proszę o jakąś sugestię...

pozdrawiam

ps. moderatorów proszę o nie zrzucanie tematu bądz podpięcie w najgorszym wypadku do już zamkniętego tematu o parowaniu szyb gdyż takiej opcji nikt nie opisywał tam..

muszkatobiasz · Post autor: **muszkatobiasz** » śr wrz 24, 2014 22:27

zdejmij podszybie i z prawej i z lewej strony plastiku filtra masz po jednej śrubie odkręć zdejmij cały ten plastik co wkładasz filtr wyczyść do sucha nałóż sylikon lub masę uszczelniająca i skręć z powrotem i przy okazji oczyść odpływy do wody za filtrem i z drugiej strony!

pawelek1z2 · Post autor: **pawelek1z2** » ndz wrz 28, 2014 22:11

jak napisał muszkatobiasz, tak zrobiłem. w uszczelce pod filtrem dziura na parę cm... podklejone naprawione najbliższy czas pokaże czy już problem na zawsze pożegnany....

Post autor: **grg474** » pn wrz 29, 2014 18:48

muszkatobiasz pisze:i przy okazji oczyść odpływy do wody za filtrem i z drugiej strony!

to jest najważniejsze - dziura to drugorzędne znaczenie - jak woda odpływa a nie podnosi się poziom to nawet nieszczelność pod filtrem nie ma znaczenia

pawelek1z2 · Post autor: **pawelek1z2** » pn wrz 29, 2014 19:13

grg474, odpływy były w pełni drożne, delikatna ilość liści w okolicy obudowy filtra dookoła ale same odpływy w porządku. mowa o dwoch fasolkowych otworach po obu stronach podszybia prawda?

Post autor: **grg474** » pn wrz 29, 2014 19:42

pawelek1z2 pisze:mowa o dwoch fasolkowych otworach po obu stronach podszybia prawda?

taaa

pawelek1z2 · Post autor: **pawelek1z2** » pn wrz 29, 2014 19:54

zastanawiam sie czy po drugiej stronie w miejscu gdzie gruba wiązka kabli wchodzi do środka nie mam podobnej jakiejś nieszczelności... wystarczy troszkę mrozu by nie otworzyć auta pilotem. centralny z kluczyka działa przejadę kawałek auto sie podgrzeje i w porządku z powrotem. sam nie wiem, pozatym oprócz opornych krańcówek w drzwiach elektryka wszystko bez zastrzeżeń niby.

Panowie ( i Panie;)) jeśli ktoś śledzi wątek - niestety objawy dalej występują i raczej nie jest to wina złego podklejenia

pomysły jakieś? inne niż te w kilku wątkach o tym na forum?

Post autor: **Haki** » wt paź 07, 2014 17:39

Panowie ( i Panie;)) jeśli ktoś śledzi wątek - niestety objawy dalej występują i raczej nie jest to wina złego podklejenia
pomysły jakieś? inne niż te w kilku wątkach o tym na forum? Szyby od środka potraktuj naprawdę dobrym płynem do szyb ... może nie są tak do końca czyste ...

2 pomysł - widzę ,że masz VARIANTA .... jak ja zresztą ... zerknij czy po opadach nie masz na rogach delikatnie mokrego sufitu .... i słupków ...

pawelek1z2 · Post autor: **pawelek1z2** » wt paź 07, 2014 21:37

raczej wątpie, ale sprawdzę to. a jeśli chodzi o czystość szyb - są czyste do czasu pierwszego wycierania gąbeczką żeby cokolwiek było widać. ale umyje żeby wykluczyć. dzięki za kolejny kierunek sprawdzania;)

Hitchhiker · Post autor: **Hitchhiker** » wt paź 07, 2014 21:53

Kiedyś też miałem problem z parującymi szybami i znalazłem rozwiązanie brzmiące tak kosmicznie, że nie uwierzyłem ale postanowiłem sprawdzić i kopara mi zjechała. Jeżeli chcesz mieć problem z głowy nasmaruj szyby od środka.... szamponem do włosów (obojętnie jakim). Bierzesz odrobinę na szmatkę, wcierasz i polerujesz aż nie będzie smug. W aucie gdzie to stosowałem problem mijał całkowicie na 2-3 tygodnie podczas gdy wcześniej nie dało się prawie wcale jechać z zamkniętymi szybami.

pawelek1z2 · Post autor: **pawelek1z2** » wt paź 07, 2014 22:16

Hitchhiker, - raczej wolałbym usunąć powód i wilgoć z auta wygonić niż walczyć objawowo - ale na najgorsze dni na pewno się przyda

Post autor: **Haki** » czw paź 09, 2014 19:07

U mnie leje się spod relingów ... bo widzę jak po dużych opadach mam mokry sufit ... dlatego też postanowiłem ,że zostanę PIONIEREM i zamontuję relingi z Audi z uszczelkami z gumy ...

Dziś zrobiłem to co zwykle robię raz w miesiącu .... godzina spędzona na myciu szyb wewnątrz auta - markowym preparatem .... a następnie 1raz dałem RAIN-X przeciw parowaniu ....

Do tego zakupiłem 2 pochłaniacze wilgoci ...

pawelek1z2 · Post autor: **pawelek1z2** » pt lis 14, 2014 20:03

Panowie i Panie... przekleiłem szybę. problemy znikły. woda między warstwami kleju i ewidentnie wyczuwalne nieszczelności podczas wycinania. Przy okazji polecam jak ktoś potrzebuje coś z szybą robić to pojechać na poligonową DAGLASS się firma nazywa. Konkretny gość i indywidualnie podchodzi do klienta!

Kto jest online