Jak wcisnąć podszybie w rynienkę od szyby

[Skrzak]

Czytałem to:
viewtopic.php?t=117990" onclick="window.open(this.href);return false;
ale mało pomocne to jest bo tylko stwierdza, że trzeba wcisnąć.
Wyjąłem podszybie już wcześniej i pękła mi szyba, dałem do wymiany szybę i tam goście sami zakładali podszybie. Teraz drugi raz ściągnąłem, bo robiłem wiązkę pod spryski reflektorów
Nie mogę go wcisnąć w tą rynienkę, macie jakieś sposoby, nasmarować jakimś smarem czy jak? Wciskam z boku jednego i drugiego ale na środku jakoś nie idzie. Wiem, że na środku sa takie haczyki od spodu ale nie w tym rzecz, po prostu nie mogę tego wcisnąć jakby coś blokowało. Wyczyściłem nawet benzyną ektr. i rynienkę i podszybie. Może jednak młotkiem?

[grg474]

żaden młotek.
Mydło w płynie - obficie oba elementy i wciskasz jadac od jednego boku do drugiego

[seebst]

Obawiam się, że nic z tym nie zrobisz. Ja masę czasu straciłem na dopasowanie podszybia, aby idealnie dolegało do szyby i tak się nie udało. I aby tak się w oczy nie rzucało, przykleiłem klejem montażowym do szyby, docisnąłem i trochę pomogło - nie widać było aż takiej szpary. Ale jakiś czas później przyszedł czas na wycieraczki, więc musiałem na nowo ściągać tę osłonę i znów ten sam problem. Poszedłem na całość i kupiłem NOWE oryginalne podszybie (ponad 200 zł !! ) z nadzieją, że nowe będzie idealnie pasowało - kupa prawda, to samo, a nawet i jeszcze gorzej. Więc tym razem po dociśnięciu posmarowałem czarnym sylikonem krawędź między podszybiem, a szybą i w ogóle już się w oczy nie rzuca (ktoś jak nie wie to nie zauważy), ale mimo to wiem, że nie jest to fachowe rozwiązanie, nic się do tej pory złego nie dzieje. Tyle czasu się z tym mordowałem, palce porozcinałem sobie, aby to cholerstwo dopasować i pupa.

[Skrzak]

Dobra tylko jak mi wymienili szybę to wcisnęli podszybie idealnie czyli da sie.

[Jarek_NS]

Skrzak jak już ci proponował grg474, oczyść rynienkę i podszybie i z wyczuciem wciskaj od jednej strony.

[Skrzak]

Dobra płyn do mycia naczyń troche pomógł i się udało. Jednak problem był inny i na maksa banalny. Przyciskałem za wysoko, bo jak się patrzy na położone już na szybie podszybie to można odnieść wrażenie, że częsć wciskana jest tuż pod widoczną krawędzią podszybia. Wciskać trzeba na samym dnie rynienki i wchodzi jak w masło.

[seebst]

Dobra tylko jak mi wymienili szybę to wcisnęli podszybie idealnie czyli da sie.

Czyli wychodzi na to, że podczas wymiany mojej szyby coś nie tak spasowali, więc dlatego ja się tyle męczyłem i nadal nie pasuje...