Diagnoza: nieszczelność chłodnicy, przy okazji do wymiany filtr i wszystkie oringi.
Za naprawę z częściami i ponownym nabiciem klimy zaśpiewano 750 zł

Oringi to koszt ok. 20-60 zł.
Jeśli chodzi o chłodnicę i ten filtr/osuszacz.
Czy śmiało mogę kupić jakiś zamiennik chłodnicy za 170-200 zł i filtr za 40-50 zł? Czy lepiej inwestować w oryginał?