Nie odpala 1.9 TDI BKC, wcześniej problemy z turbiną
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Nie odpala 1.9 TDI BKC, wcześniej problemy z turbiną
Witam,
2 tygodnie temu zaczęły mi się problemy z turbo, mianowicie, kilka razy turbo sie wyłączyło podcas jazdy - raz na godzinę, i dwa razy na kilka godzin. Po kilkukrotnym ponownym odpaleniu silnika, turbo wracało. Pojawiły się błędy:
P0236 i P0238 oraz P0113. Następnie przez tydzień jeździł dobrze. Wyłączyłem silnik w garażu i zostawiłem auto na kilka dni. Dwa dni temu przekręcam kluczyk i auto nie odpala... Po kilkukrotnym kręceniu zapala sie na czerwono: "STOP" "Oil pressure" "Engine off", czyli wygląda na problem z kompresją. Kontrolka zapala się dopiero po kilkukrotnym kręceniu. Czy Waszym zdaniem problem może być związany z wcześniejszym gasnącą turbiną czy raczej nie? Dodam tylko, że po przekręceniu kluczyka nie słyszę pracy pompki paliwowej, jakby była odcięta (rok temu wymieniałem na nową oryginalną VW). Jeszcze nie udało mi się zdjąć bieżących błędów. Jakieś pomysły co i jak można zweryfikować garażową metodą??
Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc.
2 tygodnie temu zaczęły mi się problemy z turbo, mianowicie, kilka razy turbo sie wyłączyło podcas jazdy - raz na godzinę, i dwa razy na kilka godzin. Po kilkukrotnym ponownym odpaleniu silnika, turbo wracało. Pojawiły się błędy:
P0236 i P0238 oraz P0113. Następnie przez tydzień jeździł dobrze. Wyłączyłem silnik w garażu i zostawiłem auto na kilka dni. Dwa dni temu przekręcam kluczyk i auto nie odpala... Po kilkukrotnym kręceniu zapala sie na czerwono: "STOP" "Oil pressure" "Engine off", czyli wygląda na problem z kompresją. Kontrolka zapala się dopiero po kilkukrotnym kręceniu. Czy Waszym zdaniem problem może być związany z wcześniejszym gasnącą turbiną czy raczej nie? Dodam tylko, że po przekręceniu kluczyka nie słyszę pracy pompki paliwowej, jakby była odcięta (rok temu wymieniałem na nową oryginalną VW). Jeszcze nie udało mi się zdjąć bieżących błędów. Jakieś pomysły co i jak można zweryfikować garażową metodą??
Będę bardzo wdzięczny za wszelką pomoc.
Ostatnio zmieniony wt lip 08, 2014 06:35 przez jangi23, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie odpala silnik, wcześniej problemy z turbiną
Nie napisałeś jaki silnik siedzi w aucie,na pompie VP czy pompowtryski PD.Skoro silnik nie pracuje to skąd ma być ciśnienie oleju?To normalne,ze po kilku bezowocnych obrotach wałem wyskakuje w/w komunikat.Nie ma to w Twoim przypadku żadnego związku z kompresją.
Nie odpala 1.9 tdi BKC, wcześniej problemy z turbiną
Silnik z 2006 roku 105KM na pompowtryskach PD. Będę bardzo wdzięczny za jakiekolwiek wskazówki - kompletnie nie wiem od czego zacząć diagnozę. Obawiam się, że trzeba będzie włożyć auto na lawetę i do warsztatu, a tam jak zwykle metodą prób i błędów wymienią mi pół silnika zanim okaże się, że trzeba było sprawdzić jakiś kabelek, przekaźnik lub zawór... rok temu jak mi czasami gasł na wolnych obrotach, to miałem wymienione olej, filtr paliwa, jakieś przekaźniki, a następnie pompę paliwa zanim okazało się, że siadł komputer...
Tak jak pisałem, w ogóle nie słychać pompy, tak jakby była zupełnie odcięta. Po przekręceniu kluczyka słyszę tylko jakieś "przeskoczenie" chyba przekaźnika gdzieś z okolicy maski i potem cisza... Jak kręcę, to nawet się nie zakrztusił na chwilę - zero paliwa..
Bardzo proszę o pomoc doświadczonych kolegów.
Tak jak pisałem, w ogóle nie słychać pompy, tak jakby była zupełnie odcięta. Po przekręceniu kluczyka słyszę tylko jakieś "przeskoczenie" chyba przekaźnika gdzieś z okolicy maski i potem cisza... Jak kręcę, to nawet się nie zakrztusił na chwilę - zero paliwa..
Bardzo proszę o pomoc doświadczonych kolegów.
Re: Nie odpala 1.9 tdi BKC, wcześniej problemy z turbiną
Tak jak pisałem, w ogóle nie słychać pompy, tak jakby była zupełnie odcięta.
Pod tylną kanapą masz dojscie do pompy, jest tam jak pamiętam sześc kabli podaj napięcie na pompe lub kogoś z kompem w celu sprawdzenia. Jak nie był zapowietrzony to filtr albo ssak w baku.
Pod tylną kanapą masz dojscie do pompy, jest tam jak pamiętam sześc kabli podaj napięcie na pompe lub kogoś z kompem w celu sprawdzenia. Jak nie był zapowietrzony to filtr albo ssak w baku.
Nie odpala 1.9 TDI BKC, wcześniej problemy z turbiną
OK, dzięki za info. Jutro jestem umówiony w warsztacie na diagnozę. Popatrzymy co z pompą filtrem i ssakiem. podepniemy też kompa. Dam znać co się okazało.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nie odpala 1.9 TDI BKC, wcześniej problemy z turbiną
Po wczorajszym dniu okazało się, że pompka nie pracuje bo nie dostaje zasilania z przekaźnika, a przekażnik ze sterownika. Teraz chłopaki będą się jeszcze upewniać czy aby na pewno jest to wina sterownika silnika czy może coś innego.. Wpomiany sterownik już raz mi padł, jakieś 1,5 roku temu (silnik gasł na wolnych obrotach). Był wtedy odesłany do profesjonalnej firmy w okolicy Poznania do naprawy. Po naprawie działało wszystko dobrze. Wygląda na to, że teraz padł ponownie... Dzisiaj dowiem się czy to na pewno wina sterownika. Jeśli tak, to tego już nie będę naprawiał, tylko poproszę o drugi (używany, sprawny). W wyżej wspomnianej firmie zajmą się przerzuceniem softu i odeślą mi "nowy" sterownik. Koszt usługi 900 zł + transport. Zobaczymy, czy to rozwiąże problem.. Dam znać za kilka dni jak się temat zakończył
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Nie odpala 1.9 TDI BKC, wcześniej problemy z turbiną
Porządna diagnostyka komputerowa by się przydała. Nie ma sensu w ciemno wymieniać cokolwiek.
Możliwe że immo Ci szwankuje i stąd te problemy. Jeżeli chcesz zaoszczędzić to zainwestuj w VCDS lub poszukaj osoby co Ci zrobi pełną diagnostykę auta.
Możliwe że immo Ci szwankuje i stąd te problemy. Jeżeli chcesz zaoszczędzić to zainwestuj w VCDS lub poszukaj osoby co Ci zrobi pełną diagnostykę auta.
Nie odpala 1.9 TDI BKC, wcześniej problemy z turbiną
Został wymieniony sterownik silnika i auto odpala - 1000zl za używany z przegraniem immo i całego softu oraz wymianą.
Niestety pozostał problem z turbo - nie działało. Wymieniliśmy elektrozawór pod szybą sterujący i EGR i Gruchą od trubiny. Generalnie na początku turbo trochę kręciło ale jak tylko wciskałem gaz, to czarna chmura z tyło - wstyd jeździć... Po ponownym uruchomieniu silnika wyskoczyła żółta kontrolka i błąd ładowania "Emission Carrage". Zrobiliśmy testy dynamiczne i wyszło, ze podciśnienie jest na granicy błędu. Skasowaliśmy błąd, odpieliśmy przewody od elektrozaworu i wpieliśmy ponownie. Problem ustąpił, autko śmigało jak za starych dobrych czasów ale tylko do wyłączenia silnika. Po ponownym uruchomieniu za 2 dni turbo już w ogóle nie ładowało. Potem kilka razy trochę ładowało i chmura dymu przy przyspieszaniu. Teraz od kilku dni w ogóle nie kręci się turbo, czarna chmura też zniknęła. Podejrzenie pada na:
1. zacinającą się zmienną geometrię turbosprężarki oraz
2. zacinającą się sztangę wewnątrz gruchy siłownika podciśnienia przy turbo
Co o tym sądzicie? Jak można to skutecznie sprawdzić? Powoli tracę już nadzieję na przywrócenie mojego golfika do dawnej świetności... Pomóżcie!!
Niestety pozostał problem z turbo - nie działało. Wymieniliśmy elektrozawór pod szybą sterujący i EGR i Gruchą od trubiny. Generalnie na początku turbo trochę kręciło ale jak tylko wciskałem gaz, to czarna chmura z tyło - wstyd jeździć... Po ponownym uruchomieniu silnika wyskoczyła żółta kontrolka i błąd ładowania "Emission Carrage". Zrobiliśmy testy dynamiczne i wyszło, ze podciśnienie jest na granicy błędu. Skasowaliśmy błąd, odpieliśmy przewody od elektrozaworu i wpieliśmy ponownie. Problem ustąpił, autko śmigało jak za starych dobrych czasów ale tylko do wyłączenia silnika. Po ponownym uruchomieniu za 2 dni turbo już w ogóle nie ładowało. Potem kilka razy trochę ładowało i chmura dymu przy przyspieszaniu. Teraz od kilku dni w ogóle nie kręci się turbo, czarna chmura też zniknęła. Podejrzenie pada na:
1. zacinającą się zmienną geometrię turbosprężarki oraz
2. zacinającą się sztangę wewnątrz gruchy siłownika podciśnienia przy turbo
Co o tym sądzicie? Jak można to skutecznie sprawdzić? Powoli tracę już nadzieję na przywrócenie mojego golfika do dawnej świetności... Pomóżcie!!
Nie odpala 1.9 TDI BKC, wcześniej problemy z turbiną
Kolego nie ma sie nad czym zastanawiać, suszarka na stół i porządne czyszczenie. Jeśli sie okaże problem z gruszką, to wymiana, ale tyko na oryginalną. Aby to wszystko miało ręce i nogi musisz wytargać suszarke z auta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 144 gości