światła stopu cały czas świecą

Tutaj piszemy o problemach związanych tylko z elektryką

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Qto
_
_
Posty: 19379
Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
Lokalizacja: Guadalajara
Auto: MK 4
Silnik: ASZ
Kontakt:

światła stopu cały czas świecą

Post autor: Qto » pt sie 08, 2014 18:28

dan992 pisze:Mam spróbować znowu wymienić włącznik?
jeśli światła zgasną po odpięciu wtyczki od niego to tak



Awatar użytkownika
dan992
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 107
Rejestracja: pn cze 28, 2010 13:13
Lokalizacja: LBL
Kontakt:

światła stopu cały czas świecą

Post autor: dan992 » pt sie 08, 2014 19:45

No po odpięciu wtyczki śwatła gasną. Wcześniej przed wymianą włącznika śwatła nie zaświecały sie i paliło cały czas bezpiecznik. Po założeniu drugiego używanego włącznika światła cały czas sie swiecą, bezpiecznik sie nie przepala, po zamianie wlacznika ta ten wadliwy swiatła nadal caly czas się swiecą a bezpiecznik o dziwo sie nie przepala. I bądź tu człowieku zdrowy. :grrr:


Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć

Fulcrum
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 1
Rejestracja: wt lis 07, 2017 21:49

światła stopu cały czas świecą

Post autor: Fulcrum » wt lis 07, 2017 22:08

Witam, podpinam się do tematu bo myślę że mam podobny problem co swego czasu autor tematu. Podobnie jak on przy włączaniu świateł postojowych i mijania zapalały się światła stopu niezależnie od tego, czy wciskałem pedał hamulca czy nie. Przy zabawie bezpiecznikami odkryłem, że odłączając bezpiecznik od świateł pozycyjnych z prawej strony (bezpiecznik 5A, prawa strona panelu, drugi od dołu) problem znika - światła stopu działają normalnie, tylko konieczna jest jazda bez prawego tylnego światła pozycyjnego.Wszystko wskazywało na zwarcie gdzieś w układzie i idąc za radami z tego tematu zacząłem od wymiany włącznika świateł na nowy i problem zniknął - do czasu.

Ostatnio (po ok. tygodniu od wymiany włącznika) problem powrócił - światła stopu świeciły cały czas, wyjęcie bezpiecznika dawało to samo co powyżej. Wyjąłem tylną prawą żarówkę stopu celem zmierzenia napięcia, przyłożyłem kable multimetru i stała się dziwna rzecz - przeskoczyła iskra między gniazdem żarówki stopu a końcówką pomiarową multimetru i cudownie problem zniknął :shock: Póki co światła działają normalnie ale zastanawiam się kiedy problem powróci i co właściwie się stało, że po czymś takim światła działają - jakoś nie wierze że to definitywnie rozwiązało problem :grin:

Jeżeli problem jest już gdzieś rozwiązany albo jest nowszy temat to z góry przepraszam, znalazłem tylko to :)

EDIT: Problem rozwiązany - winnym okazało się zwarcie występujące w wiązce haka: jako, że kable są słabo osłonione od spodu przyjmowały na siebie wszystkie kamienie, hopki itp., przetarły się i okresowo po najechaniu np. na dziurę dochodziło do zwarcia między kablem od świateł stopu a kablem od świateł mijania. Pomogło odcięcie kabla stopu idącego do haka od kabla stopu idącego między dwiema tylnymi lampami (co przy okazji wyklucza podczepianie przyczepy, tu konieczna jest wymiana wiązki w haku).



ODPOWIEDZ

Wróć do „Elektryka”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 77 gości