Podczas swapa układ wspomagania został zalany takim płynem:
![Obrazek](http://www.fotem.pl/data/mini/min_c80ca2a761ac48c246903b6b711a2.jpg)
Mam mało płynu w układzie, i postanowiłem dolać go bo od pewnego czasu wspomaganie gorzej chodzi. Jeździłem tak w sumie rok ale teraz coś słabiej chodzi. Kupiłem zielonego Swaga 6162 i patrzę a on jest mineralny a ten co zalany jest układ jest syntetyczny.
No i się przeraziłem bo po przeczytaniu kilku for wyszło na to że ten swag który kupiłem jest dobry a sysntetykiem nie powinno się zalewać. Pytanie więc czy czasem kulejące wspomaganie to nie wynik zalania ukłądu złym płynem? Mam cały płyn od wspomagania wypłukać czy zalać go syntetykiem co by ilość płynu była ok? Teraz już jedwo co widać go na bagnecie.