Golf mk7 R

[Rybak]

No i ktoś pisał 4.3s do 100, a mierzone XXX razy MK6 R stage 3 (360hp) na amerykanskich forach maja 3,9 , 4.0 i to powtarzalne.

4.3 do setki,to jest bardzo adekwatny czas tej erki do mocy którą się legitymuje,czyli jest ok.A na tych amerykańskich forach to piszą chyba mitomanii-fantaści

Aż strach pomyśleć co będzie przy Stage 3...

Proste jak drut...400 kucy+,tyle samo co w MK6 R,bo to niemal identyczne silniki.W MK7 R wsadzili lepszy cooler,dolot,turbinę,dlatego samym boxem ( w terminie póżniejszym softem),można "wykrzesać" tyle mocy co w szóstce w stage 3 u "kompotów".Także w siódemce skończy się zapewne na stage 1.5 z mocą zbliżoną do stage 4 w szóstce...

jak na 380km jest za wolny i juz

A ja Ci jeszcze raz powtórzę,że wolny nie jest,jedzie dobrze i już...nie pisz głupot...

[myszu]

245/35/R18 wlezą do 7R na 8 calową felgę et 50 ? Myślę o 595 rs-r jako kapeć na tor

[Dario72]

Nie wiem czy strach pomyśleć. 2.0T pozostaje 2.0T = strach niewielki.

No tak, zapomniałem że to 2.0T...to F1 z obecnie 1.6 turbo to w ogóle nie jedzie...

[myszu]

" onclick="window.open(this.href);return false; ten tez ma 2 litry, więc nie jedzie
A ten ma tylko 1,8 " onclick="window.open(this.href);return false;
Tutaj 2 litry, więc też nie pojedzie " onclick="window.open(this.href);return false;

[44FG]

Świetne porównanie. Myślę, że kupując 2.0 T możesz oczekiwać conajmniej to co z F1

[Popielniczka]

Wręcz genialne porównanie! 2.0 do silnika który ma przejechać MAX 350km potem się może rozlecieć , a czasami nawet tych 350km nie przejedzie oczywiście że mozna miec 700 koni z tego 2.0t, tylko auto na lawecie , i tylko na parkingu 500m pojeździć i z powrotem laweta.

[Dario72]

Z F1 to był żart. Oczywiście nie chodzi o to żeby porównywać F1 do 2.0T. To chyba logiczne. Poruszyliście temat pojemności z którą wiążą się słabe osiągi - 2.0T. Więc teraz nie ma co kota odwracać ogonem że owszem jedzie i 1.6T w F1 ale 350km, o ile dojedzie albo laweta... w ogóle odnoszenie się do pojemności, a nie do faktycznych osiągów chyba nie ma sensu? Stąd próba żartu z przerysowanym porównaniem do F1. Z drugiej strony Wy też chyba macie 2.0T? I jak? też nie jedzie?

[Popielniczka]

Jedzie , ale pali jak 3.0

[44FG]

Jedzie. Ale żeby od razu 'strach pomyśleć' to lekka przesada

[Rybak]

2.0 do silnika który ma przejechać MAX 350km potem się może rozlecieć , a czasami nawet tych 350km nie przejedzie oczywiście że mozna miec 700 koni z tego 2.0t, tylko auto na lawecie , i tylko na parkingu 500m pojeździć i z powrotem laweta.

Zgadza się,zapomniałeś jeszcze dodać,że prawie po każdych zawodach trzeba "coś tam pogrzebać",żeby auto "przeżyło" następne zawody.To są typowe "wydumki"(zrobione za dużą kasę),w większości przypadków przeznaczone do oglądania dla "typowych" internetowych koniobijców,którzy myślą,że tymi autami można upalać na co dzień i robić tysiące kilometrów.Aczkolwiek nie powiem, sam z ciekawością oglądam,tylko mam do tego dystans i realne spojrzenie na temat...

[Dario72]

Jedzie. Ale żeby od razu 'strach pomyśleć' to lekka przesada

No tak, taki zwrot faktycznie trąci sucharem... Obiecuję że na drugi raz sprawdzę co obecnie jest cool

[44FG]

Nie, to ja przepraszam, że się nie przeraziłem. MkVII R to przecież najlepsze auto na świecie

[MatthewG]

44FG, Co do eRki to tak jak już wcześniej Jarek wspomniał, tyle stage'y nie będzie.. Dolot już jest fabrycznie więc najwyżej ICek i wydech jak opanują ECU, może kiedyś jakaś pompa i hybrydowe turbo, das ist alles. I po modach, z powodu budowy silnika o innym turbo można zapomnieć. 2.0 TFSI wciąż rządzi

[44FG]

2.0 TFSI wciąż rządzi

Muszę przyznać, że fakt zastosowania tego właśnie silnika w Edition 35 był ostatecznym argumentem, który skłonił mnie do zakupu takiego auta i nie czekania na Mk VII.