ostatnio mojemu coreczkowi zdechło się nie wiem o co chodzi nie zapala nawet po wyjęciu bezpieczników od pomp paliwa, wogóle nie ma zamiaru jechać, nawet obrotomierz stoi jak zaklęty, sił już nie mam nie wiem co go ugryzło
wymieniłem w międzyczasie cewkę zapłonową z modułem, czujnik halla i nie wiem co dalej robić
proszę pomózcie - może jakiś schemacik do 9a ktoś posiada bo mi już łapy opadły

teoretycznie wszystko ma: wacha się leje!! iskra jest a odpału brak
z góry dzięki
oczywiście browarek na zlocie za pomoc

pozdrawiam
Robert