Witam na wstępie chcialbym zaznaczyć że wiem ze temat poruszany setki razy ale nie mogę znaleść tego mojego przypadku-mianowicie auto to vw bora,centralny,domykanie szyb z kluczyka podgrzewane lusterka,fotele,spryskiwacze i.t.d.Problem w tym że centralny zamek,dioda migająca,lampka w środku,lampka w dzwiach,brzęczyk od świateł DZIAŁA BEZ ZARZUTU.....ale do pierwszego deszczu,jak pada deszcz ta najpierw przestaje działać centralny,następnie przestaje swiecić lampka w środku[dalej pada deszcz]przestaje działać brzęczyk od świateł i lampka w dzwiach

.Wystarczy że zrobi sie pogoda i po paru godzinach wszystko zaczyna działac jak należy do następnego deszczu.Dodam że wymieniona sytuacja dotyczy TYLKO DZWI KIEROWCY z dzwi pasażera mogę zamknąć wszystkie dzwi oprócz dzwi kierowcy,poza tym wszystko działa jak nalezy.Poratujcie koledzy gdzie szukać przyczyny tego zachowania mojego borewicza,na pustynie gdzie nie pada się przeprowadzić?
