ady brak iskry i sygnału na wtryskiwacze

[olek1995]

Panowie mam taki problem, ostatnio podczas jazdy auto mi nagle zgasło. Okazało się, że niema iskry, sprawdziłem cewkę, podmieniłem czujnik halla, sprawdziłem przejścia prądu do cewki i halla z ecu, sprawdziłem napięcia na cewce jest 12V stały, a na środkowym kablu coś ponad 10V i nwm czy to jest normalne. Brakuje mi sygnału na cewkę bo jak go zasymuluje to jest iskra, dodam jeszcze że wtryskiwacze nie klikają gdy środkowy kabel kostki halla zwieram do masy (robię to na włączonym zapłonie, ale nie kręcę rozrusznikiem) iskry też brak. Chwilowo nie mogę się vagiem podłączyć, a trochę mi brakuje pomysłów, dodam że wskazówka obrotomierza momentalnie opadła gdy silnik zgasł. Proszę o szybką pomoc bo pilnie jest mi potrzebne auto, zastanawiałem się jeszcze nad zasilaniem ecu z auta ale nie wiem do końca jak to sprawdzić i ponadto czujnikiem położenia wału(właściwie jakie jest jego zadanie, jak sprawdzić i czy ma wpływa na występowanie iskry?) lub jakimś przekaźnikiem czy się nie uszkodził. Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi sugestie

[olek1995]

Nikt mi nie potrafi pomóc Chociaż niech ktoś napisze na których pinach kostki ecu jest napięcie po przekręceniu kluczyka? Nie mogę tego znaleźć, a chyba ecu jest padnięte a nie mam 100% pewności. Co powinien pokazywać podłączony vag do auta gdy jest spalone ecu? Z góry dziękuję za odpowiedź

[toldek1]

Czujnik wału korbowego, sprawdzić lub wymienić

[olek1995]

Tylko jak to kolego sprawdzić, bo niektórzy twierdzą,że działa na zasadzie czujnika halla, a inni, że jest indukcujny Wziąłem się za ecu czyli masy i napięcia i okazało się że napięcia są po 11...z kawałkiem(V) i nie wiem czy to norma czy jakieś zwarcie(akumulator 12.4V), sprawdzając masy mierzyłem na pinie 1 i jest ok miernikiem i żarówką i na pinie 20 i tu jest zagadka bo miernikiem przejście jest, ale mierząc żarówką to po ok 2 sekundach zaczyna się żarnik grzać i się lekko żarzy i tu planuje dać masę z karoserii, ale może tak powinno być proszę o jakieś sugestie, opinie... Mierzyłem jeszcze napięcie na bezpieczniku 15 ale miałem słabe dojście i może dlatego pokazało ok 7,4V. Jeszcze jedna sprawa jak mam komputer silnika o numerze 037 906 025 A to, gdy będzie się różnić tylko literką końcowa to go jakoś zgram z moim silnikiem? Gdyby był spalony komp to mam bardzo ciężki dostęp do sterownika z tymi konkretnymi numerami i dlatego pytam Wiem, że na tym forum jest wiele tęgich głów i proszę je o pomoc , bo mechanik na mnie nie zarobi z dwóch powodów: uczę się i z kasą mi się nie przelewa, a po drugie naciąłem się już na nie jednego pseudo fachowca gdy byłem młodszy i patrząc na swojego ojca i jego przygody z innymi pseudo fachowcami, to mam skrzynkę dobrych części do golfa które na darmo wymienili a wymienić kompa i inne cuda tylko opierając się na "wewnętrznym głosie" to każdy potrafi Z góry dziękuje za każdą rade

[toldek1]

Tylko jak to kolego sprawdzić, bo niektórzy twierdzą,że działa na zasadzie czujnika halla, a inni, że jest indukcujny Wziąłem się za ecu czyli masy i napięcia i okazało się że napięcia są po 11...z kawałkiem(V) i nie wiem czy to norma czy jakieś zwarcie(akumulator 12.4V), sprawdzając masy mierzyłem na pinie 1 i jest ok miernikiem i żarówką i na pinie 20 i tu jest zagadka bo miernikiem przejście jest, ale mierząc żarówką to po ok 2 sekundach zaczyna się żarnik grzać i się lekko żarzy i tu planuje dać masę z karoserii, ale może tak powinno być proszę o jakieś sugestie, opinie... Mierzyłem jeszcze napięcie na bezpieczniku 15 ale miałem słabe dojście i może dlatego pokazało ok 7,4V. Jeszcze jedna sprawa jak mam komputer silnika o numerze 037 906 025 A to, gdy będzie się różnić tylko literką końcowa to go jakoś zgram z moim silnikiem? Gdyby był spalony komp to mam bardzo ciężki dostęp do sterownika z tymi konkretnymi numerami i dlatego pytam Wiem, że na tym forum jest wiele tęgich głów i proszę je o pomoc , bo mechanik na mnie nie zarobi z dwóch powodów: uczę się i z kasą mi się nie przelewa, a po drugie naciąłem się już na nie jednego pseudo fachowca gdy byłem młodszy i patrząc na swojego ojca i jego przygody z innymi pseudo fachowcami, to mam skrzynkę dobrych części do golfa które na darmo wymienili a wymienić kompa i inne cuda tylko opierając się na "wewnętrznym głosie" to każdy potrafi Z góry dziękuje za każdą rade

Nie obraź się ale wcześniej zepsujesz to auto niż go naprawisz. Trzeba wiedzieć co ma być na danym pinie i w jakich warunkach dokonać pomiaru, wpinając żarówkę nawet 2W można uwalić element. pin 20 w Twoim /auta/ECU to sonda Lambda /ECU przełącza na masę/. Ale do rzeczy czujnik wychylenia wału korbowego mierzymy w następujący sposób:
Sprawdzenie masy.
1. Zapłon wyłączony
2. Zdjąć wtyczkę z czujnika/rozpiąć/
3. Zmierzyć oporność pomiędzy pinem 3 a masą po stronie wiązki przewodów czyli na odpiętej wtyczce.
4. Wskazanie 0 Ohma
Sprawdzenie zasilania
1. Zapłon wyłączony
2. Zdjąć wtyczkę z czujnika /rozpiąć/
3. Zmierzyć napięcie pomiędzy pinem 1 a 3 po stronie wiązki przewodów czyli na odpiętej wtyczce.
4. Wskazanie minimum 9V
Sprawdzenie sygnału.
1. Spinamy wtyczkę czujnika /wpiąć/
2. Włączyć zapłon.
3. Wpiąć sondy oscyloskopu w pin 3 /masa/i w sygnałowy 2 ustawić oscyloskop na wartość 2V/1ms, obrócić rozrusznikiem i odczytać wartość sygnału, jest jeszcze metoda odczytu diodowa ale można sprawdzić li tylko czy jakikolwiek sygnał jest, niestety bywa że sygnał jest ale nie o właściwej amplitudzie.
Jak nie ma oscyloskopu pozostaje tylko podstawienie nowego czujnika, pod warunkiem że masa i zasilanie są.
Sygnał z czujnika leci na pin 67 ECU kabelek zielono-czarny.
Bez sygnału lub z niewłaściwym sygnałem auto się nie odezwie. Powodzenia i obyś mógł zrobić taki gest
Możesz zadzwonić jak coś nie rozumiesz z opisu 602158390

[olek1995]

EUREKA okazało się jednak że to czujnik położenia wału, wielkie dzięki "toldek1" Mogę Cię opisać jednym słowem FACHOWIEC. Życzył bym wszystkim którzy trafiają do warsztatu, trafiali na takich jak on. troche nie dowierzałem, że to on "blokuje" sygnał iskry, a jednak. Po prostu w trakcie złączania kostki czujnika działały wtryskiwacze i gdy badałem sygnał to dioda na spiętej kostce czujnika wału nie świeciła się a gdy rozpiąłem to zaczynała świecić, kupiłem używkę co prawda za 40zł , bo nowy coś ok 200 to mi się nie uśmiechał Było już kilka razy, ale powtórzę jak sprawdziłem po kolei układ zapłonowy w moim golfie dość łopatologicznie ale może się komuś przyda: Cewka Sprawdziłem napięcie ok 12V i masę na kostce cewki, gdy było ok to na środkowy pin kostki cewki podawałem impulsy z masy, a w kabel idący z cewki do kopułki włożyłem świece. W czasie stykania z masą kabla iskra powinna przeskoczyć na świecy, jeżeli brak to prawdopodobnie cewka. Wszystko sprawdzane na włączonym zapłonie. Czujnik halla i wału Sprawdzałem diodą 12V, bo niczego innego nie miałem. Do środkowego pinu kostki dajemy nóżkę plusową diody, minusową zaś do masy na owej kostce(kostka podłączona, zapłon włączony) dioda powinna świecić, a gdy najlepiej druga osoba zakręci rozrusznikiem powinna pulsować jeżeli nie to prawdopodobnie uszkodzony czujnik. Sprawdzenie napięcia i masy na czujnikach (dość podobne na obu czujnikach) opisał mój przedmówca

[toldek1]

Ze mojej strony mogę tylko dodać że OLEK 1995 nie tylko pytał ale pytał konkretnie, a co najważniejsze to że naprawdę sprawdzał elementy i za to ma satysfakcję no i sukces. Większość tylko pyta i czeka na gotowe rozwiązanie. Pozdrawiam

[olek1995]

Panowie, mam jeszcze taki problem, po zmianie czujnika położenia wału po jakimś czasie pojawił się taki problem że musze długo kręcić i naciskać gaz żeby auto odpaliło. Jak go kupiłem to palił na dosłownie drache, ale pojawił się problem z gaśnięciem na zimnym silniku więc wymieniłem czujnik temperatury na oryginalny wyjęty z golfa który chodził do końca, problem ustąpił, do teraz Dodatkowym problemem jest to że gdy odpalę zimny silnik to obroty trochę falują i silnik chodzi jakby na 3 gary aż czuć w środku, ponadto jak jadę, to przy spokojnej jeździe też czuć jakby zapłony wypadały. Przewody WN mają ok 3kkm przejechane, świece ok 12kkm (przerwa na nich ok 0,6 mm ustawiona) kopułka i palec praktycznie nowe. Dodam że lubi nieraz sobie strzelić ale rzadko. Apropo długiego kręcenia to wygląda jakby komputer musiał długo czekać na sygnał który ma podać na cewkę WN bo elektrozawór na butli otwiera się dopiero po jakiś 2s i potem zaraz silnik łapie (benzyna czy lpg to bez różnicy). Na ciepłym silniku jest ok. Proszę o pomoc i z góry za nią dziękuję

[strzelu]

olek1995,

ja ostatnio mam jazdy ze swoim AGG. Raz mi się zdarzyło, że auto nie chciało w ciepły dzień zapalić o godzinie 14. Zostawiłem pod pracą. Podjechałem o 21 i odpalił zanim do niego podszedłem.

Wtedy iskra pojawiała się tylko w momencie przekręcenia kluczyka na zapłon, jak kręciłem rozrusznikiem to nie było. Wniosek prosty. Czujnik położenia wału. Założyłem nowy EPS. Dalej nic. W sobotę wyjąłem przekaźnik 30 (nr 3, górny rząd od lewej) i jeszcze jeden obok (nr 2, od lewej górny rząd). Rozebrałem oba, spsikałem sprejem do stryków, spsikałem styki w skrzynce, założyłem i znów zapalił do razu. Więc u mnie problemem było/jest/być może i znów będzie sygnał z czujnika/masa z ECU/brak styku.

Zwrócę uwagę jeszcze na pracę pompy paliwa. Nie wiem dlaczego, ale u mnie pojawiła się też dziwna praca pompy. Jak auto nie chciało palić to pompa się załączała jak rano przekręcałem kluczyk na zapłon. Potem jak cały dzień przy aucie dłubałem i co chwile kręciłem kluczykiem i np. spr. prąd to już pompy nie słyszałem. Po wyczyszczeniu przekaźników pompa załącza się na zapłon, jak odczekam 1 minutę i znów przekręcę kluczyk to znów pompa się odzywa. Wcześniej nic. Nie wiem ocb, bo już sam nie rozumiem. Ale może coś Tobie pomoże z tego.

Najgorsze jest to, że kiedyś mi nie chciał odpalić pod sklepem. Zdjąłem WN i spr. iskrę. Nie ma. No to do sklepu i nowa cewka. Założyłem i zapalił. Starą zachowałem, ale zapewne nie jej wina była . Więc mam cewkę i czujnik Simensa na zapas. ot Ci historyja.

[olek1995]

Musze sprawdzić tak jak mówisz Choć jak przełączę na benzynę to gdy dodaje gazu między 1000-2000 obrotów to silnik wchodzi na obroty jakby na 3 garach albo gorzej i się zastanawiam czy wtryskiwacz któryś mi nie leje(nie wiem do końca jak go wyjąć i sprawdzić)lub się zapiekł czy coś w tym rodzaju (stało się nagle,gdy gazu jeszcze nie było) albo pompa kończy swój żywot (strasznie głośno chodzi), ewentualnie mam filtr paliwa zapchany. Kiedyś sprawdzałem organoleptycznie jakie paliwo ma ciśnienie i wydawało się ok. ale to moja subjektywna ocena, a sprzętu nie mam by to sprawdzić. To wszystko mam do sprawdzenia, ale teraz muszę ogarnąć trochę szkołę i nie zrobię wszystkiego od razu. Może to być problem z elektryką, ale gdy jest zimny i odpalam na gazie to odcięcie paliwa ma chwile zwłoki zanim przejdzie w gaz(mam emulator wtryskiwaczy i ustawiałem kiedyś takie coś) i stąd moja obawa o nie działające za dobrze zasilanie benzyną a co za tym idzie cięższe zapalanie. Jeżeli ktoś ma jakieś do czynienia z takim problemem to nadal proszę o jakieś podpowiedzi, bo może sie to przydać nie tylko mi, ale i potomnym, a rozwiązanie okazać się bardzo dziwne hehe Trochę lipa że nie mam w pobliskości kogoś z 2.0 bo bym pożyczył czujnik i by się okazało czy nie kupiłem trefnego Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam

[strzelu]

olek1995

o przekaźniku 30 napisałem Ci, bo na forum w temacie któregoś user'a był przypadek swapu AGG na ABF. Po swapie ABF dziwnie się zachowywał pomiędzy 2k-3k obrotów. Nie pamiętam czy przerywał czy gasł. Ale przyczyną też był przekaźnik 30. Otóż odpowiada on za zapłon, u tego usera dawał prąd o różnym napięciu. Jeśli dobrze pamiętam czasem pojawiało się napięcie niższe chyba ok 7V i wtedy silnik wariował. Po wymianie gitara.

Wyjąć przekaźnik lub podmienić na inny to 35 sekund przy wietrze w plecy, jak Ci wieje w twarz to dolicz 5 sek. na wyciąganie much z zębów. A zawsze kolejna przyczyna wykluczona.

Mówię ja w sobotę nie mogłem odpalić w ogóle. Przeczyściłem i już 200 km zrobione, bez zajęknięcia.

[olek1995]

Polutowałem kable przy cewce, bo miałem na kostki poskręcane, pokombinowałem trochę z kablami WN i lepiej odpala Z tym poszarpywaniem silnikiem gdy się wkręca na benzynie to trochę mnie denerwuje, więc chcę do tego dojść. Oczywiście skorzystam z twojej rady strzelu i podmienię go przy najbliższej okazji, ale podejrzewam wtryskiwacz, że leje albo się za mało otwiera. Chodzi dosłownie jak na 3 gary gdy wcisnę gaz, jak przekroczy pewne obroty jest z powrotem ok, dzieje się to głównie gdy silnik jest letni, gdy się rozgrzeje jest dobrze. Jak coś ogarnę to dam znać

[toldek1]

To nie wtryskiwacz.

[olek1995]

Więc co sugerujesz? Nie miałem czasu w tygodniu, żeby posprawdzać wcześniej wspomniane rzeczy, ale dzisiaj pokombinuję lecz jeśli znasz rozwiązanie to miło by było gdybyś się pochwalił.