Piszę bardziej z takim ogólnym pytaniem. Mam po dzwonie powymieniane części blach ale próg jest częścią szkieletu karoserii. Czy to w ogóle da się jakoś wyklepać? Czy bez cięcia się nie obejdzie? Może te maszyny do prostowania też takie rzeczy robią bez cięcia? Wiem, że podstawa to iść konkretnie do jakiegoś dobrego blacharza i zapytać ale zanim to zrobię to co sądzicie o tego typu uszkodzeniach, czy to idzie naprostować? Co ocynkowaniem (jego brakiem), późniejszą rudą się pojawiającą?
To jest próg pod przednimi prawymi drzwiami.
