Witam. Na wstępie chciałbym wszystkich bardzo gorąco przywitać. 2 miesiące temu kupiłem moje pierwsze auto (wybór padł na golfa 3, 1.8 kat 75km, 1994 r.) Autko ma 200400 km. I mam z nim dziwny problem, mianowicie: gdy ruszam z 2-ki, albo trochę go przydławię (za szybko puszczę pedał sprzęgła, lecz nie zawsze przez to), auto traci moc (i to znacząco!!!). Wciskając pedał gazu (na biegu oczywiście) auto zaczyna się zachowywac jak przy puszczeniu gazu, lekko szarpiąc. Po jakis 3 sekundach auto strzela z rury wydechowej (słuchać nawet podczas głośniejszego słuchania muzyczki) , następne potem ozywa silnik. Podejrzewam zapłon. Czytałem jakis inny temat o podobnych (ale nie takich samych) "bolączkach", i tam padło na przewód od monowtrysku (przetarty). Do tego od dwóch dni zauważyłem, że podczas "spadku mocy", zapala sie kontrolka hamulca ręcznego. Boję się że to może być coś z rozrządem
Według mnie auto nie jest za "mocne". Wiem iż ten silnik ma tylko 75 km (i to miał seryjnie), ale chyba ciut za słaby, chociaz może się myle. Wasze golfiki z tym silnikiem tez nie grzesza przyspieszeniem? Tydzień temu wlałem do większej ilości paliwa (40 coś litrów paliwa) oczyszczacza do benzyny (czy tam przewodów paliwowych) bo słyszałem że, zwiększa to (nieznacznie ale jednak) moc silnika. Może jakieś sugestie, od czego powinienem zacząć? Z góry dzięki!!!! Andrzej
PS. Dodam, iż auto nie miało kontaktu z LPG i nie będzie go mieć (nie uważam gazu)
