Witam.. Wczoraj musiałem jechać odebrać rodziców bo zaliczyli kolizje i zmuszony byłem jechać do wsi oddalonej o 30 km w ogromnej ulewie. Wszystko było ok. Dzisiaj jechałem z mamą do lekarza ( 20 km w jedną stronę ) i w drodze powrotnej zauważyłem, że jak chce jechać dajmy na to 60 czy 70 km/h to auto zaczyna dławić i jak nie wcisne wiecej gazu, to poprostu przestanie jechac i zdechnie.. Normalnie da sie odpalic bez problemu.. Jednak jak jade 100 km/h czy 90 i daje wiecej gazu to problemu nie ma.. MEchanik stwierdził 2 tyg temu że 1 cyl ma tylko 5 atmosfer. Co ciekawego zauważyłem. Jak sciagne fajke z swiecy na 1 cylu to obroty nie falują a jak zaloze to falują troszke.. JEdkan ta komprecha 5 atm była na cyl . nr 3. Dodam, że ostatnio coś sie dzieje ze stacyjką tzn, jak wsadze kluczyk to nieraz trzeba nim delikatnie pomanipulować aby radio zaświeciło , bo jak wloze to nieraz nie swieci , nie chce grac poprostu nie działa. Jak docisne kluczyk to działa.. czy jest opcja ze w czasie jazdy kluczyk podskakuje czy coś i zanika sygnał ze stacyjki i auto chce gasnac czy to nie ten kierunek ? Dodam że przed jazdą w tych ogromnych kaluzach nic sie nie działo .. Mogła sie dostac gdzies woda czy cos ? Proszę o poradę bo ciezka sytuacja w rodzinie i tak mi sie wszystko sypie naraz :/
PS. Kopci na niebiesko po odpaleniu, ubywa oleju ok. 300ml na 1000 km ale to chyba nie tego wina ? Bo moc ma i auto ciagnie bardzo ladnie.. Silnik 1.6 PN 2ee
Czuć gryzące spaliny jakby coś z mieszanką.. Nie mam tłumika końcowego , iska na kablu po przylozeniu do czegos metalaowego w silniku ma kolor Biało - niebiesko - pomarańczowy ?
Gaśnie podczas jazdy ze stałymi obrotami..
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Gaśnie podczas jazdy ze stałymi obrotami..
Moje padło : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=569618" onclick="window.open(this.href);return false;
Gaśnie podczas jazdy ze stałymi obrotami..
Zauważyłem tendencję do tego że auto gaśnie i zaczyna szarpać tylko w pewnym zakresie obrotów.. Jechałem nim dzisiaj 140 km/h i leciał elegancko. A jechałem z mamą, hamowałem od 80 do 20 km/h zapaliły sie kontrolki i zgasł.. Na kopulce styki lekko przepalone miejscowo, palec tez byl lekko nadpalony ale usunolem papierem sciernym z palca i juz elegancko wygladał, natomiast osadu z kopulki nie szlo usunać.. Co robić ? Dodam że kopulka i palec wymieniane z 4 mies temu a swiece niewymieniane od czasu zakupu auta. Tj pół roku. Nigdy wczesniej tak sie nie działo, a jak działo to na pcozatku kiedy go kupilem...
Moje padło : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=569618" onclick="window.open(this.href);return false;
Gaśnie podczas jazdy ze stałymi obrotami..
Świece nowe NGK - 70zł .. Problem dalej jest. Auto jak jade 100 km/h czy 80 km/h trzyma obroty, jednak jak zwalniam do 60 czy 70 to jest męka.. Zwalniam, daje leciutko gazu a tu nic, daje mocniej czasem lekko strzeli z tłumika czasem poprostus zarpnie autem i jedzie dalej.. Jak doojezdzam do skrzyzowania lubi przygasnąc tak jakby tracił paliwo / moc / obroty, przygazuje i odzywa ale co to moze byc ? Jakbym chciał faktycznie wymienić to co piszą na forach to bym 2 golfa kupił -,-.. Proszę o poradę.
Moje padło : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=88&t=569618" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości