wpadłem ostatnio w dziure i pokrzywiłem felge, nie była kwadratowa ale miała lekkie bicie wiec oddałem do prostowania [bbs rs 764]. Dzisiaj pojechałem odebrać koło z zakładu gdzie była naprawiana, niestety widać ewidentnie ślady od maszyny. Zastanawiam się czy dało sie tego uniknąć czy poprostu fachowiec który to robił źle wykonał swoja robote. Rant jest polerowany i wgniecenia odrazu rzucaja się w oczy, zapomniałem zrobić zdjęcie. Felgi nie odebrałem bo nie było dziś pracownika który się tym zajmował pozatym zastanawiam sie nad reklamacja. Jestem laikiem w temacie prostowania wiec mam do was kilka pytań.
1. Czy wgniecenia są normalna rzeczą po prostowaniu? czy może być to powodem do reklamacji?
2. Jak się pozbyć tych śladów? oddać felge do zakładu gdzie przetoczą rant?
Felgi po prostowaniu
-
- Mały gagatek
- Posty: 123
- Rejestracja: ndz gru 29, 2013 18:20
- Lokalizacja: Warszawa
Felgi po prostowaniu
Z tego co wiem, to nie powinno być żadnych wgnieceń. Po prostu robota została spartaczona.
Felgi po prostowaniu
większość zakładów nie ma nakładek na montażownicach juz nie wspomnę o prostowarkach, ale gość powinien cię uprzedzić że zostanie ślad po prostowaniu, ale niekiedy nie da się zrobic felgi bez minimalnego zarysowania czy wgłębieniamarzyciel33 pisze:Po prostu robota została spartaczona.
„Nie umiera ten, kto trwa w sercach i pamięci naszej”
Felgi po prostowaniu
Oddawałem już podobną felgę do prostowania (BBS RS 772) i muszę powiedzieć, że po prostowaniu były tylko minimalne ślady + lekko opalony lakier od podgrzewania ale gość wspominał o tym.
Gran Turismo Iniezione
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości