os regulatora odśrodkowego

[Vincent27]

Wczoraj wymontowłem pompe i wymieniłem oring na osi wkrecajac pompe w imadło i poszło bez problemu. Problem zaczął sie po odpaleniu, nie miłosiernie kopci, jak dodam gazu to juz w ogóle przesada. Pracuje tak jak by miał za mało paliwa albo za dużo, obroty czasem faluja, a po przegazowaniu obroty spadają tak że zaraz zgaśnie. No i pytanie co tym razem mogłem odwalić ?? Czy możliwe że rozrząd zle ustawiłem czy to wina raczej pompy ?

[JABcok20]

Ile wykręciłem oś regulatora, tyle żby tylko było widać oring i go zdjąć. jak tak to wina leży gdzieś indziej niż oś regulatora. Robiłem tak nie raz przy uszczelnianiu pomp w autach klientów i nigdy nie było problemów.

[Michał_1977]

po przegazowaniu obroty spadają tak że zaraz zgaśnie.

Podejrzewam,że zamieniłeś miejscami 2 śruby drążone,którymi przykręca się przewody paliwowe.Ta z napisem OUT ma być na powrocie z pompy,czyli od strony lewego koła (pozioma).

[Vincent27]

Wczoraj odwaliłem taką maniane że przestawił sie rozrząd bo nie wyjhąłem bolca z kołą pompy i było zablokowane. Os wykręcilem tylko do momentu aż zobaczyłem oring i go wymieniłem, wkreciłem tak że z pod nakretki i oryginalnej podkładki wystaje minimalnie. Pompe zamontowałem, ustawiłem rozrząd tak że po 4 obrotach wałem wszystko ustawia sie idealnie w znaki no i odpaliłem bez problemu jak by było lato a nie zima
Ale żeby nie było za pieknie teraz nie działa mi przyspieszacz kąta wtrysku, albo nie mogę go wyłączyć, albo sądząć po tym że odpalił od strzała to jest załączony. Po jezdzie próbnej przy wyższych obrotach przerywa tak jak by mu brakowało paliwa, na postoju tego nie ma. Dopiero pod obciązeniem.

[Michał_1977]

Po jezdzie próbnej przy wyższych obrotach przerywa tak jak by mu brakowało paliwa, na postoju tego nie ma

Kąt wtrysku-za późny.