jeżeli kupujemy auto "od prywatnego" którym najczęściej okazuje się być handlarzyna działający w szarej strefie, auto na tablicach zjazdowych lub niemieckich i takie tam wierszyki ze dla siebie ale żonie się kolor nie podobał

- przy spisywaniu umowy ZAWSZE zażądajmy okazania się z dowodu tego od którego kupujemy samochód. 90% ma już gotowe umowy z wypełnionymi danymi słupów lub takie dane podaje. Dane w umowę muszą być spisane z dokumentu sprzedającego. Jeżeli się wywija, nie chce udostępnić itp - w drzwi i żegnam bo straciliście tylko to co na dojazd ale wracacie z kasą do domu.