1.6 PN Pierburg 2EE - ssanie, obroty, gaśnięcie - film

[Damiano166]

Witam.
Mam problem z moim Pierburgiem 2EE. Mianowicie jak odpalę go zimnego to przez parę sekund pracuję ok jakby na ssaniu. Za chwilę wpada w wibracje, nierówno pracuje i po około minucie obroty się stabilizują. Widoczne będzie to na filmie. Dodatkowo jeszcze czasami lubi sobie zgasnąć. Występuje to tylko w momencie np wrzuceniu na luz przy dojeździe do skrzyżowania i jeszcze bardziej sporadycznie podczas zmiany biegów. Czasami zdarza się ze potrafi tak przygasnąć że zapala się kontrolka ładowania.
Jak spokojnie stoi na wolnych obrotach to ładnie pracuje i nie gaśnie ale np: w korku przy podjeżdżaniu potrafi przygasać a nawet całkiem zgasnąć.

[youtube][/youtube]

Proszę was po porady jak zdiagnozować usterkę. Co obserwować gdzie pomierzyć napięcia rezystancje no i jakie wartości powinny występować. Mile widziane jakieś instrukcje jak rozpoznać uszkodzenie elementu np silnika krokowego, nastawnika przepustnicy wstępnej i co tam jeszcze może się zepsuć. Za wszelkie porady będę wdzięczny.
Pozdrawiam Damiano166

[senix18]

Możesz spróbować diagnozy kodami błyskowymi, tu masz filmik jak to zrobić " onclick="window.open(this.href);return false; i poradnik http://www.vwgolf.pl/porady/diagnostyka ... niki-pnrp/" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprawdź wszystkie kable i wtyczki, masa itp. U mnie było coś podobnego, tzn raz się normalnie jeździło, a już następnym razem gasł. Okazało się, że kabel od masy gaźnika jest przerwany i przez to łączył jak mu się tam chciało

[Wiesuaf]

Kolego,

Daj info czy masz w samochodzie zainstalowaną instalację podtlenku LPG czy benzynę.

Ja takie objawy miałem w momencie gdy do gaźnika dochodziło za dużo powietrza (chodzi mi o przygasanie na wolnych obrotach). Trzeba było zaślepić kilka otworów w mixerze - ale ma to związek z LPG.

[Hubi14]

w tym gaźniku to się psuje albo nastawnik wolnych obrotów, albo wężyki od podciśnienia parcieją i takie są potem rzeczy dziwne. Najpierw sprawdź wężyki, albo je od razu wymień. Jak nie pomoże, to będziemy dalej działać

[Damiano166]

Dziękuję za odpowiedzi. Jak uda mi się już posprawdzać to dam znać czy nastąpiła jakaś zmiana. Dodam że mam LPG i jak odpalę zimny na gazie to nie ma tych wibracji. Mam jeszcze pytanie gdzie mogę znaleźć jakaś instrukcję jak zrobić ten wskaźnik z diodą do sprawdzania kodów błyskowych.

[Hubi14]

http://www.vwgolf.pl/porady/diagnostyka ... niki-pnrp/" onclick="window.open(this.href);return false; BAM

[Damiano166]

Wszystko fajnie ale tam nie ma dokładnej instrukcji jak zrobić ten przyrząd z diodą. Chodzi mi o potrzebne materiały i instrukcje jak to poskładać żeby spełniało swoje zadanie.

[chuck90]

Kolego miałem tak samo w swoim mk 2 z tym samym oznaczeniem silnika powymieniałem wszystkie elementy w gażniku i nadal pracował tak samo. Dopiero wymiana gaźnika na inny lub po regeneracji załatwiła sprawę. Długo borykałem się z tym problemem a jakie masz spalanie bo mi palil z 15 albo 20 na 100. Wkońcu natrafiłem na specjalistę od tych gaźników który znajduje się w Kaliszu i on m i pomógł ponieważ na okolicznych szrotach nie mogłem dostać takiego gaźnika.

[chuck90]

Na aledrogo pl są gażniki regenerowane od tego fachowca polecam bo ja byłem u niego osobiście bo mam niedaleko. Sam nie wierzyłem że coś to pomoże ale jednak pomogło taki regenerowany gaźnik to koszt 350zł facet sprawdza wszystkie gaźniki na aucie które ma do celów tylko testowych jeśli dobrze pamiętam przy kupnie regenerowanego gaźnika trzeba zdać swój stary.

[Damiano166]

Ogólnie w moim przypadku da się z tym żyć. Spalanie w mieście w tym dojazdy do pracy po 3 km w jedną stronę i spalił mi 10l benzyny na 100km więc tragedii nie ma. Ładnie się zbiera na wolnych też ładnie pracuje. Chodziło mi tylko o to że niekiedy przygasał i te wibracje po odpaleniu które po chwili zanikają. Z tego co dzisiaj zdiagnozowałem to za te przygasanie może być odpowiedzialny ten regulator ustawienia przepustnicy z sprężyną i szeroką wtyczką. Jak dodaje dużo gazu i puszczam to obroty są ok ale jak już ruszy są minimalnie to ten bolec potrafi się za mocno cofnąć co powoduje przygasanie . Po chwili wyrówna obroty. Na zimnym ta górna klapka jest przymknięta i powoli się otwiera wraz z nagrzewaniem. Po odłączeniu silnika od tej przesłony to klapka staje pionowo a jak podłączę trochę się przymknie. Przebicia nie ma i rezystancja jest dobra (około 2 ohm). Jeśli chodzi o potencjometr to stała rezystancja wynosi 2040 ohm a zmienna zaczyna się od 124 ohm do 1600 ohm przy pełnym otwarciu przepustnicy więc potencjometr sprawny. Gdy jest podłączony to przesłona powietrza reaguje z zmiany położenia przepustnicy a jak odłączony klapka jest przymknięta i nie reaguje. Profilaktycznie wymienię czujnik temperatury od ssania i wymienię przewody podciśnienia bo wyglądają na zmęczone.

[chuck90]

Możliwe ze masz rację ja miałem właśnie takie objawy jak Ty opisujesz i gdy pojechałem do tego fachowca wymienił mi nastawnik razem z tą membraną w środku i próba niestety nic to nie dało a założył mi regenerowany gaźnik i golfik cykał jak lalka. Też tak kombinowałem jak ty w domu ale wszystkie opcje się skończyły wymienione wszystkie węże podciśnienia podstawa gaźnika oraz uszczelka pod kolektorem ssącym oraz po kolei kolejne elementy gaźnika niestety zero reakcji. Facet mieszka w kaliszu nazywa się jacek mendera i specjalizuje się naprawą gaźników pierburg wejdź na allegro i wpisz pierburg 2ee i wtedy zobaczysz. A skąd jesteś kolego? To nie jest żadna reklama ponieważ tylko tak rozwiązałem swój problem bo golf przez 3 miesiące borykania się z tym problemem spalił więcej benzyny niż przez cały rok. Poszukaj na szrocie takiego gaźnika i podmień będziesz coś wiedział.

[Damiano166]

Ja mieszkam w Tczewie woj. pomorskie. 300 km w jedną stronę do Kalisza. Nie jestem przekonany do wysyłki i montowaniu w jakimś warsztacie bo w razie komplikacji albo defektu regenerowanego gaźnika to będzie problem. Zawsze może uszkodzić się w transporcie itp. Teraz ja tylko przejściowo jeżdżę na benzynie bo i tak docelowo wrócę do LPG. Na gazie pracuje wzorowo. Rozszczelniła mi się instalacja dlatego przerzuciłem się na benzynę. W ciągu nocy uciekło mi 15 litrów LPG. Cieszę się że stał na wolnym powietrzu bo nie wiem jak to by się skończyło. Spalanie lpg w mieście potrafiło wynieść w mieście około 10 litrów a w trasie jeszcze mniej. Najpierw zmienię to co napisałem. Ewentualnie później jeszcze podstawę gaźnika. Pozostanie jeszcze poprawienie elektryki bo u mnie jest mnóstwo taśmy izolacyjnej zamiast złączek albo połączeń lutowanych.

Rozważę jeszcze wymianę tego nastawnika. Tylko on wzbudza moje podejrzenia co do poprawności działania.

[Hubi14]

jak już mówiłem, w tym gaźniku się psuje zazwyczaj ten nastawnik, tam w środku jest taka membrana gumowa i to się sypie. Co do montażu, idzie to zrobić samemu, ja to robiłem 20minut, ale z tymi regenerowanymi to też trzeba uważać, brać tylko z gwarancją rozruchową, ja kupiłem jeden regenerowany, wsadziłem do auta, to się badziewie zawieszało i trzeba było palcem ruszyć... ale i tak po przejażdżce się od nowa psuło a dorwałem gaźnik na allegro cały za 70zł z dobrą podstawką, wymieniłem podstawkę, bo stara też miała swoje dni dawno za sobą a właśnie, jak Masz gaźnik do podstawki przykręcony, znaczy normlanie w silniku osadzony, to sztywno jest czy lata na boki, bo jak lata, to podstawka do wymiany. A co do tego jak zrobić ten tester LED. Zwykła dioda LED na 12V i kawałek przewodu

[Damiano166]

Hmm ciężko mi określić czy sztywno jak zdjąłem filtr i zacząłem nim ruszać to poruszał się na tej gumie ale stawiał opór. Luźno nie latał ;D. Właśnie wróciłem z przejażdżki to jak zawsze przy parkowaniu gdzie delikatnie się podjeżdża to spadały obroty ale po chwili powracały do normy. Podczas jazdy nic takiego nie występowało... przyjemnie się jechało. Do diody LED jeszcze podobno opornik potrzebny 1000 ohm.