Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

mariush23
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 10
Rejestracja: czw paź 10, 2013 07:34

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: mariush23 » wt gru 17, 2013 09:15

Dwie strony wcześniej zamieściłem wykres sprawnej przepływki w AQY.



Awatar użytkownika
Klimass11
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 182
Rejestracja: wt lip 31, 2012 10:52
Lokalizacja: Syców

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: Klimass11 » ndz gru 22, 2013 19:47

Po trasie 120km wyświetliły się dwa błedy w sterowniku silnika , ręce mi opadają już z tym samochodem. Co to może być?
17536.P1128-Regulacja długookresowa paliwa ,ogólny zakres obrotów/obciążenia,rząd cylindrów 1-mieszanka za uboga.
16556.P0172-Mieszanka za bogata,rząd cylindrów 1.

Zgłupiałem już, to za bogata czy za uboga , jedno wyklucza drugie... O co tutaj chodzi ?


Było TDI Mk4 by Klimass11 ;>

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 0#p6054450" onclick="window.open(this.href);return false;

Było TDI MK5 by Klimass11 ;>

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=90&t=537407" onclick="window.open(this.href);return false;

A teraz jest Audi A3 8P również TDI :>

ODLICZAMY DO NYSY !!

Awatar użytkownika
Klimass11
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 182
Rejestracja: wt lip 31, 2012 10:52
Lokalizacja: Syców

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: Klimass11 » pn gru 23, 2013 17:26

Dzisiaj zrobiłem adaptację przepustnicy, nic nie pomogło . Auto przy gwałtownym przyspieszaniu na 2 i 3 biegu jak wcisnę do dechy dławi się jak cholera. Dodatkowo sprawdzałem poziom paliwa w baku wchodząc testerem w licznik kanał w blokach pomiarowych 2 , i było 5litrów , przejechałem 200metrów i wróciłem w to samo miejsce i już było 3litry.... To auto to smok jak cholera , możliwe że pompa paliwa daje za małe ciśnienie tylko pytanie czy wtedy by więcej palił?


Było TDI Mk4 by Klimass11 ;>

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 0#p6054450" onclick="window.open(this.href);return false;

Było TDI MK5 by Klimass11 ;>

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=90&t=537407" onclick="window.open(this.href);return false;

A teraz jest Audi A3 8P również TDI :>

ODLICZAMY DO NYSY !!

Awatar użytkownika
Klimass11
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 182
Rejestracja: wt lip 31, 2012 10:52
Lokalizacja: Syców

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: Klimass11 » pn gru 23, 2013 20:24

Właśnie zrobiłem dodatkowy otwór w przepływce , według rady czytanej w innym temacie, a dokładnie tutaj http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=61186" onclick="window.open(this.href);return false; , ktoś na naszym forum pisał żebym tam zajrzał , więc wymontowałem przepływomierz , zrobiłem ten otworek , ale jakoś specialnej różnicy nie odczułem , auto dalej jest strasznie zamulone , dławi się , i nadal ciężko mu osiagnąć maksymalne obroty . Przyspieszając na maksa na drugim biegu wkręca się do 7000obr/min , lecz nie słychać żeby silnik "odcinał" chodzi na maksymalnych obrotach bez żadnych przerw... Nie wiem co jest grane ..

Póki co sprawdziłem:
Dolot-szczelny
Sondy- testy pozytywne
Przewody podciśnieniowe - wszystkie możliwe sprawdzone i wymienione te które były "sparciałe"
Przepływka- nie wywala błędu , zrobiłem dodatkowy otworek według instrukcji.
Regulator ciśnienia paliwa- przerwany przewód gumowy zmieniony na nowy

Mimo sprawdzenia tych wszystkich rzeczy auto dalej się dławi i nie ma mocy ! Ręce opadają...
Może jakieś pomysły ??


Było TDI Mk4 by Klimass11 ;>

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 0#p6054450" onclick="window.open(this.href);return false;

Było TDI MK5 by Klimass11 ;>

http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=90&t=537407" onclick="window.open(this.href);return false;

A teraz jest Audi A3 8P również TDI :>

ODLICZAMY DO NYSY !!

ironman4
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: śr wrz 04, 2013 07:18
Lokalizacja: Żyrardów

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: ironman4 » wt gru 24, 2013 11:48

Może zatkany katalizator?? Cytat znaleziony w sieci: Nie jestem pewien w 100% czy to katalizator czy może sonda ale może napiszę dokładnie co się dzieje. Lupo 2004r. 1.0 MPI (2 sondy). Jadę autem wszystko wygląda wstępnie ok nagle przy jeździe ze stałą prędkością auto zaczyna się dławić tak jakbym w ogóle puścił gaz. Jak dodaje więcej gazu od momentu dławienia nic to nie daje. Jedyne wyjście to puścić całkowicie gaz i wcisnąć ponownie wtedy silnik zaczyna znowu ciągnąć. To może się powtarzać przez 3 min, że czasami jest to denerwujące po czym nagle wszystko jakby wraca do normy. Odpalam auto innego dnia wszystko jest ok autko ładnie przyspiesza. Nie ma reguły, nie dzieje się to regularnie. Obserwowałem wykresy w vcds i zobaczyłem, że w momencie kiedy auto zaczyna się dławić wartości sondy mocną spadają. Normalnie wartości te są w % w granicach -5% do +5% tak mniej więcej. Przy dławieniu wykres normalnie zjechał na -20%. Jak puściłem gaz wart. procentowe sondy wróciły na te około 0% i po chwili np. 30 sec. znowu to samo. Sonda już została wymieniona na nową oryginalną i to samo. Dodam, że vcds wskazuje mi niewypały na różnych cylindrach najwięcej na 3. Jestem przekonany, że to nie wina silnika tym bardziej, że ma dopiero 70tys km i tym bardziej, że to nie dotyczy tylko 1 cylindra. Nie wiem właśnie jak jest przy kat. czy zdarzają się wtedy niewypały jak katalizator jest zapchany ? Sprawdzałem cewke ok. Sprawdzałem kable zapłonowe ok. Sprawdzałem wtryskiwacze ok. EGR przechodzi testy w vcds - ok. Nie wiem właśnie czy przypadkiem te dławienie się silnika to nie jest sprawka tego, że komp próbuje dopalać kat. ? Jeszcze muszę dodać, że w vcds jest rubryka view readiness czyli gotowość elementów. I tam jest min. o2 sensors, egr, evap, air , sec. air, catalityc converter. Jak wszystko zresetowałem i zrobiłem jazdę próbną wszystko zapaliło się na zielono, że przeszło testy. Po tygodniu zajrzałem z ciekawości w tą rubrykę i zobaczyłem, że catalityc converter jest na czerwono z napisem FAILED or test incomplited. Zastanawiam się jak komputer robi test właśnie tego katalizatora ? Bo sondy O2 są cały czas na zielono wg testów komputera. Dalej z rury wydechowej szczególnie podczas postoju coś kapie a jak nawet nie kapie to same gazy które wylatują z rury wydechowej są na tyle wilgotne, że pod rurą robi się mokra plama. Myślałem jeszcze sobie, że jakby kat. był zapchany to te objawy powinienem mieć cały czas? Chyba, że kat. jest częściowo zapchany i nagle z jakiś powodów w kolektorze wylotowym zbiera się za dużo spalin bo kat. nie jest w stanie ich odprowadzić i dlatego te dziwne odczyty sondy. Byłem już rok temu u elektryka który patrzył na przebieg sondy na prof. sprzecie boscha i powiedział, że sonda jest ok. Tylko zastanawiam się jeszcze jak komputer robi ten test katalizatora, że jest w stanie określić jego stan ? Wiem, że w ostateczności czeka mnie sprawdzenie kat. poprzez jego wyjęcie tylko narazie chciałem zrobić wszystko od strony bez jego wyjmowania.



ironman4
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 98
Rejestracja: śr wrz 04, 2013 07:18
Lokalizacja: Żyrardów

Re: Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: ironman4 » ndz sty 05, 2014 20:44

Szybkie pytanie. Podczas pracy na biegu jałowym wykres z ustawień przepustnicy w VAG-u ma linię prostą(linia zielona) wartość stała i wynosi chyba 128 - silnik chodzi równiutko. Podczas przegazówki wykres skacze po czym na biegu jałowym już nie jest równy tylko jakby "poszarpany" i ma postać malutkich zygzaków i wartość podskakuje bodajże w granicach 130-140 przy czym silnik zaczyna poszarpywać. Ostatnio jak zaglądałem w przepustnice było czysto. Moje pytanie. Czy na biegu jałowym wykres zawsze powinien mieć postać linii prostej?? Dodam, że nie ma żadnych błędów. Przepustnica posiada linkę.



Awatar użytkownika
tomcio06750
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 12:07
Lokalizacja: Szczecin/Świdwin/Połczyn Zdrój

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: tomcio06750 » pt sty 10, 2014 17:42

Ja to samo zauważyłem w swoim ale nie mam zielonego pojęcia jak to ma wyglądać prawidłowo niestety..



mlody_mrozek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: śr sty 31, 2007 23:29
Lokalizacja: Gorlice / Rzeszów

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: mlody_mrozek » sob sty 25, 2014 15:13

2 tygodnie temu kupiłem Golfa Variant z tym silnikiem i miałem te same objawy. Po usunięciu błędu zapłonu chwile chodził normalnie (kilka, kilkanaście kilometrów) a później znowu drgał. Po przeczytaniu waszych postów mocno się przestraszyłem, że już tak będzie, ale wymieniłem świece na NGK (dedykowane to tego modelu) i kable oraz filtry (filtr paliwa był strasznie zawalony) i jest ok. Przejechałem nim bardzo mało, bo dopiero jakieś 200 km.



Awatar użytkownika
tomcio06750
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 12:07
Lokalizacja: Szczecin/Świdwin/Połczyn Zdrój

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: tomcio06750 » ndz sty 26, 2014 10:52

no oby chodził tobie jak najdłużej w tym dobrym stanie ja wymieniłem dokładnie to samo ale niestety to nic nie pomogło i dalej tak jest więc na razie nauczyłem się jeździć w tym stanie ale latem głowica idzie do góry i wtedy na pewno się wszystko wyjaśni co i jak



mlody_mrozek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: śr sty 31, 2007 23:29
Lokalizacja: Gorlice / Rzeszów

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: mlody_mrozek » ndz sty 26, 2014 12:40

Dałem świece oznaczone BKUR6ET 10 (czyli chyba V-line 27), kable nie wiem jakie bo w sumie robił mi to kolega-mechanik. Mam jeszcze pytanie: czy możliwe jest żeby po wymianie tych rzeczy o których pisałem wyżej drastycznie OBNIŻYŁO mi się spalanie?? Mianowicie jak go kupiłem i jeszcze drgał zatankowałem go pod korek i przejechałem niecałe 100 km, spalił mi ok 10 litrów. Po wymianie tych rzeczy znów zatankowałem pod korek i przejechałem dokładnie tą samą trasę jadąc mniej więcej tym samym stylem (prędkość 80 - 100 km/h) i spalił mi zaledwie 5 litrów :shock: . Czy to możliwe??



Awatar użytkownika
tomcio06750
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 12:07
Lokalizacja: Szczecin/Świdwin/Połczyn Zdrój

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: tomcio06750 » ndz sty 26, 2014 13:35

raczej chyba nie jest to możliwe aby o tyle spadło spalanie bo to za duża różnica..



mlody_mrozek
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 24
Rejestracja: śr sty 31, 2007 23:29
Lokalizacja: Gorlice / Rzeszów

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: mlody_mrozek » ndz sty 26, 2014 20:42

Miałem też przeprowadzoną regenerację alternatora bo cały czas pobierał mi prąd i w dwa dni stania rozładował mi nowy akumulator. Może ta usterka alternatora miała jakiś wpływ na działanie sondy lambda?? nie przychodzi mi nic innego do głowy



Awatar użytkownika
tomcio06750
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 280
Rejestracja: ndz maja 22, 2011 12:07
Lokalizacja: Szczecin/Świdwin/Połczyn Zdrój

Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: tomcio06750 » pn sty 27, 2014 17:38

ale co po naprawie alternatora wszystko wróciło do normy??



daruzagi
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 7
Rejestracja: czw maja 02, 2013 13:44

Re: Golf 4 2.0 AQY Drgania na jałowym

Post autor: daruzagi » czw lut 06, 2014 21:43

Mam ten sam problem ... poradźcie coś ... wymienione kable, świece, cewka, sonda - świece ngk, kable baru, sonda bosch. Na bęzynie szarpie minimalnie, na gazie błędy wypadania zapłonów na kilu cylindrach .... czy wymiana przepływomierza u kogoś pomogła? dodatkowo przy 5 tys oborotów szarpie - nie wkręca się odpowiednio na obroty. Po wymianie kabli dużo lepsze kopyto .... ale dalej szarpie na wolnych ...



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk4 (1997 - 2005)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości