Pianka w układzie chłodzenia

RezydenciBERA · Post autor: **RezydenciBERA** » ndz lis 10, 2013 13:31

Witam
Chciałbym poprosić Was o opinie ponieważ od dwóch dni w zbiorniczku wyrównawczym zamiast płynu mam coś w rodzaju pianki do golenia w kolorze pomarańczowym,wiem że pierwsza na myśl przychodzi uszczelka pod głowicą,ale przeszukałem forum i google ,i w moim przypadku nie jest to maź,tylko pianka jeśli silnik ciepły,po jakimś czasie kiedy silnik ostygnie nabiera konsystencji ptasiego mleczka,wiem że moje porównania są dziwne ale chciałem dobrze zobrazować sytuacje.Jeśli chodzi o olej to nie stracił czarnego koloru,tylko trochę jakby go ubyło,a auto nigdy nie brało oleju(no chyba że nadszedł już ten czas).Piszę do Was ponieważ mój (już chyba były mechanik) jak zobaczył owe czary to dolał płynu i kazał jeździć dalej i prawie dałby sobie głowę uciąć że to nie uszczelka.Jeśli to konieczne to koło południa zamieszczę zdjęcia.
Z góry dziękuje i pozdrawiam

psilos1 · Post autor: **psilos1** » ndz lis 10, 2013 16:57

Uszczelka pod głowicą albo rozszczelniona chłodniczka oleju(jeżeli jest) innej możliwości nie ma.

RezydenciBERA · Post autor: **RezydenciBERA** » pn lis 11, 2013 20:00

Dodałem zdjęcie dla rozjaśnienia sytuacji.
Ok są dwie możliwości,albo uszczelka albo chłodniczka oleju.Z tego co czytałem to gdyby to była uszczelka to oleju na bagnecie powinno być wiecej i miałby kolor kawy z mlekiem,tak?bo u mnie olej ma kolor w normie-czarny i jest go mniej jak było(jutro kupię i doleje),a płynu ubywa co 50km dolewam ok 1 litra.
A jakie są objawy jeśli to chłodniczka oleju,jeśli wogóle jest,bo takiej informacji nie mogę się doszukać czy w moim silniku owa jest.

Post autor: **Michał_1977** » wt lis 12, 2013 07:45

Heh,co za zbieg okoliczności...

Wczoraj skończyłem robić silnik 1,6 AEE w Polo (UPG nie puszczała,ale głowica była w remoncie-uszczelniacze zaworowe puszczały).Silnik był zalany płynem z dodatkiem octu

Pewnie ktoś chciał odkamienić układ....
Po złożeniu silnika,zalaniu nowym płynem Dynagel i odpowietrzeniu układu,zajrzałem do zbiorniczka,żeby sprawdzić stan płynu,bo przez ścianki od dawna nic nie widać i właśnie taki cud ujrzałem-pianka do golenia,tylko różowa

Wsadź nochala do zbiorniczka i poniuchaj,może Twój płyn też śmierdzi octem...
Jeśli tak,to nie pozostaje nic innego,tylko wypłukać go kilkakrotnie czystą wodą i znów zalać płynem.

RezydenciBERA · Post autor: **RezydenciBERA** » wt lis 12, 2013 21:26

Michał dziękuje za odzew ale nikt poza mną niczego tam nie wlewał a ja nie wpadłbym na to zeby dolać octu,(samochód mam od 4 lat i tylko jeden mechanik przy nim majstruje)ale dla pewności "wsadziłem nochala" i to pachnie bardziej jak paliwo i jest troche tłustawe,a żeby było ciekawiej to też mam różowy Dynagel a kolor hiszpańskiej pomarańczy .
Dziś inny mechanik też oglądał owe dziwy i wykluczył UPG oraz chłodniczkę wciskając mi amnezje że pewnie płynu do spryskiwacza dolałem.Kupiłem też olej i uzupełniłem,bedę obserwował czy znów ubywa.To co narazie zaobserwowałem to to że w ciągu trzech dni wlałem już pół bańki Dynagelu

Demoniq · Post autor: **Demoniq** » śr lis 13, 2013 19:47

Zrob tak jak napisal Ci Michal.

Sciagnij caly ten syf, ktory masz, przeplucz uklad kilkakrotnie i ponownie zalej porzadnym, swiezym (koniecznie NOWYM !! Nie uzywaj zadnych starych zlewek, etc. - byc moze to wlasnie Twoj obecny plyn byl jakis trafiony) plynem.
Fakt - bedziesz musial wybulic troche dodatkowej kasy na nowy plyn, ALE - bedziesz mial calkowita pewnosc, ze do ukladu przedostaje sie cos z zewnatrz (jesli znow pojawi sie piana). A jesli sie nei pojawi to bedziesz mial rozwiazany problem i spokojna glowe

EDIT:
Pytalem znajomego o ta Twoja "pianke". Podpowiedzial, ze wedlug niego to eweidentny przyklad nieszczelnego ukladu. Twierdzi, ze niekoniecznie jest to zaraz uszczelka pod glowica, ale moze byc zwykla nieszczelnosc np. jakiegos wezyka tak, ze do ukladu dostaje sie powietrze. Pytanie, czy ubuwa Ci plynu ? Jesli tak to byc moze masz odpowiedz...

RezydenciBERA · Post autor: **RezydenciBERA** » sob lis 23, 2013 20:56

Witam ponownie
Pozwole sobie odkopać temat.
Mam jeszcze jedno pytanie?
Czy pęcherzyki powietrza w zbiorniczku wyrównawczym przy pęknietej głowicy idą cały czas czy tylko w czasie dodawania gazu?pytam ponieważ oglądałem kilka filmów na You tube i tam przy pękniętej UPG płyn w zbiorniczku cały czas jakby wrzał a u mnie idą małe pęcherzyki ale tylko jak dodaje gazu?
Pozdrawiam.

Post autor: **Michał_1977** » sob lis 23, 2013 21:37

RezydenciBERA pisze:u mnie idą małe pęcherzyki ale tylko jak dodaje gazu

Być może,to już początek końca UPG

RezydenciBERA pisze:"wsadziłem nochala" i to pachnie bardziej jak paliwo i jest troche tłustawe

Czyli j/w...