1.4 16v z dnia na dzień pali na 3 gary

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

wielkitomi1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz paź 06, 2013 22:18

1.4 16v z dnia na dzień pali na 3 gary

Post autor: wielkitomi1 » ndz paź 06, 2013 23:40

Witam, chciałbym przedstawić problem jaki mam ze swoją Borą 1.4 16v z 2002 roku.


A wiec od początku. Auto to przejąłem od rodziców którzy mieli go od nowości, wiec jego historia jest mi znana dokładnie. Na dzień dzisiejszy ma przebieg 156 tys km, nigdy nie było katowane ani przeciążane, nie sprawiało żadnych problemów aż do teraz. Otóż wczoraj od razu po odpaleniu Bory poczułem że cała buda się trzęsie po wyłączeniu radia i uchyleniu szyby zdałem sobie sprawę że auto nie pracuje na wszystkich cylindrach, przejechałem nim około kilometra i wyczułem totalny brak mocy, każde wciśniecie gazu powodowało natychmiastowe drgania karoserii oraz odgłosy bicia silnika. Dodam że tego samego dnia kilka godzin wcześniej jeździłem nim na zakupy i wszystko było ok.

Czy spotkał się może ktoś z czymś takim i wie co mogło się stać????

Wiem najlepiej podjechać na diagnostykę komputerową, ale do piątku jestem na wyjeździe, a cały czas zastanawiam sie co to może być....



Awatar użytkownika
Fafik258
Forum Master
Forum Master
Posty: 1096
Rejestracja: wt mar 16, 2010 23:47
Lokalizacja: Starogard Gdański
Kontakt:

1.4 16v z dnia na dzień pali na 3 gary

Post autor: Fafik258 » pn paź 07, 2013 07:35

Najlepiej to najpierw samemu sprawdzić układ zapłonowy. Czy nie ma przebicia (na kablach cewce) czy styki nie pośniedziały (na kablach, cewce), świece do sprawdzenia(czy prawidłowo wypalone, mokre, suche, sprawdzenie czy przerwa prawidłowa na elektrodzie ). Generalnie standard
Świece zapłonowe - NGK BKUR 6 ET-10 (VW 101 000 033 AA) - wymiana co 60.000 km
Odstęp elektrod 0,9 - 1,2 mm
Zapłon równoczesny w cylindrach 1-4, potem 2-3 (jedna iskra wykorzystywana, druga tracona) - cylinder nr 1 od strony napędu rozrządu



wielkitomi1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz paź 06, 2013 22:18

1.4 16v z dnia na dzień pali na 3 gary

Post autor: wielkitomi1 » pn paź 07, 2013 09:16

No właśnie z tymi świecami jest taka sprawa że dokładnie rok temu były zmieniane i maja obecnie 15 tys przebiegu. Jest tylko jedna rzecz która mnie zastanawia, po 70 tys wymianę świec kabli i czegoś tam jeszcze robił taki elektronik samochodowy dosyć słynny w naszych okolicach, zajmujący się tylko i wyłącznie elektroniką a zna się na tym perfect. Po jego naprawie samochód śmigał jak nowy. Ale rok temu gdy wymianę rozrządu robił mi znajomy, niby też "fachowiec" bo ma kilka stacji diagnostycznych i warsztatów napraw powypadkowych stwierdził iż świece które były założone przez tego elektronika były złe. Chodziło mu o to że jakaś jedna cyferka się różniła i że założy prawidłowe. A mam wrażenie że jednak na tamtych świecach auto lepiej pracowało tylko teraz nie jestem w stanie określić jaki był nr tych świec.

Napisałem o moim znajomym "fachowiec" gdyż teraz jestem na niego zły również z innego powodu. Samochód od nowości śmigał na oleju castrol magnatec 5W40 pełny syntetyk) gdy zmieniał rozrząd zaproponował że zmieni tez olej, mnie wówczas nie było bo bym się nie zgodził, ale mój ojciec który odbierał samochód przytakną i tak oto Bora została zalana olejem vavoline gdyz mechanik uznał żę jest dużo lepszy niz castrol. Nie miałbym żadnych pretensji gdyby nie to że olej jakim zalał mi silnik to półsyntetyk..... Czy to nie za wcześnie żeby przejść na półsyntetyk, przy takim przebiegu, i braku jakich kolwiek oznak brania oleju przez silnik???



Awatar użytkownika
Fafik258
Forum Master
Forum Master
Posty: 1096
Rejestracja: wt mar 16, 2010 23:47
Lokalizacja: Starogard Gdański
Kontakt:

1.4 16v z dnia na dzień pali na 3 gary

Post autor: Fafik258 » pn paź 07, 2013 09:30

wielkitomi1 pisze:No właśnie z tymi świecami jest taka sprawa że dokładnie rok temu były zmieniane i maja obecnie 15 tys przebiegu. Jest tylko jedna rzecz która mnie zastanawia, po 70 tys wymianę świec kabli i czegoś tam jeszcze robił taki elektronik samochodowy dosyć słynny w naszych okolicach, zajmujący się tylko i wyłącznie elektroniką a zna się na tym perfect. Po jego naprawie samochód śmigał jak nowy. Ale rok temu gdy wymianę rozrządu robił mi znajomy, niby też "fachowiec" bo ma kilka stacji diagnostycznych i warsztatów napraw powypadkowych stwierdził iż świece które były założone przez tego elektronika były złe. Chodziło mu o to że jakaś jedna cyferka się różniła i że założy prawidłowe. A mam wrażenie że jednak na tamtych świecach auto lepiej pracowało tylko teraz nie jestem w stanie określić jaki był nr tych świec.
To nic, że świece mają mały przebieg. Zrób jw. posprawdzaj wszystko jak świece będą ok to je zostawisz.
wielkitomi1 pisze:Nie miałbym żadnych pretensji gdyby nie to że olej jakim zalał mi silnik to półsyntetyk..... Czy to nie za wcześnie żeby przejść na półsyntetyk, przy takim przebiegu, i braku jakich kolwiek oznak brania oleju przez silnik???
Co do marek olejów się nie wypowiadam. Auto powinno jeździć do końca na takim oleju jaki zaleca producent. Więc też bym się wkurzył gdyby ktoś zalał mi półsyntetyk.



wielkitomi1
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 3
Rejestracja: ndz paź 06, 2013 22:18

1.4 16v z dnia na dzień pali na 3 gary

Post autor: wielkitomi1 » czw paź 10, 2013 22:12

Sprawdziłem dzisiaj świece i iskra jest na wszystkich. Wizualnie tez jest ok, żadna nie jest zalana olejem czy benzyną (przed wykręceniem odpaliłem silnik). Rano biorę auto na lawetę i odstawiam na warsztat, zobaczymy co mi zdiagnozują.



Awatar użytkownika
Fafik258
Forum Master
Forum Master
Posty: 1096
Rejestracja: wt mar 16, 2010 23:47
Lokalizacja: Starogard Gdański
Kontakt:

1.4 16v z dnia na dzień pali na 3 gary

Post autor: Fafik258 » pt paź 11, 2013 07:28

wielkitomi1 pisze:Sprawdziłem dzisiaj świece i iskra jest na wszystkich. Wizualnie tez jest ok, żadna nie jest zalana olejem czy benzyną (przed wykręceniem odpaliłem silnik). Rano biorę auto na lawetę i odstawiam na warsztat, zobaczymy co mi zdiagnozują.
Ok skoro iskra jest. Teraz wykręć listwę wtryskową jeden gościu niech próbuje odpalić a Ty patrz czy wszystkie wtryski rozpylają paliwko (taką mgiełkę)



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk4 (1997 - 2005)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości