Malowanie Tyłu. Początkujący
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Developers
- Gadatliwa bestia
- Posty: 594
- Rejestracja: pn kwie 30, 2012 19:51
- Lokalizacja: Garageee
- Auto: GULF MK II AUDI S3 8L
Malowanie Tyłu. Początkujący
Zakleiłem to wszystko dałem szpachlę ale stwierdziłem, że na darmo pracowałem tylko... Chyba dam komuś za robić bo nie mam migomatu... Czyli wyciąć tył i wpsawać od innego boo wyjścia nie ma zaa duża korozja od padnie mi to po roku jak nie mniej
Mieć mniej, żeby mieć więcej. To wymaga poświęceń. Spójrz głębiej, żeby dostrzec. To co najcenniejsze, to co najważniejsze....
https://www.facebook.com/Golf-MK-II-1817132551907679/
https://www.facebook.com/Golf-MK-II-1817132551907679/
Re: Malowanie Tyłu. Początkujący
Bez komentarzastrzelu pisze:jhosef coś takiego nie istnieje!jhosef pisze:A co myślicie na temat podkładu reaktywnego w sprayu?
Dodam od siebie że jest to bardzo dobry produkt i to w spray jak napisał >>jhosef<<<
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
Malowanie Tyłu. Początkujący
Co się dzieje. Żeby ludzie którym zakładam że zależy na swoich samochodach, w taki sposób je naprawiali.
W tym przypadku należy zlecić naprawę blacharską jeśli samemu nie można, bo blacha spawana wcale nie jest zła, a dużo lepsza od żywicy!
Po naprawię na gołą blachę podkład epoksydowy któremu nie trzeba nadawać przyczepności (szlifować) przed nałożeniem szpachli poliestrowej. Epoksyd od biedy można położyć pędzlem, na to szpachla i szlif. W naprawdę ciężkich czasach kryzysu na szpachel można dać podkład akrylowy w sprayu potem kolor też w sprayu. Szpreja przed nałożeniem kolejnej warstwy niczym się nie matuje, dlatego bardzo ważne by jak najdokładniej wyprowadzić szpachle. I tak będzie widać ale chociaż jako tako zabezpieczone antykorozyjnie.
Racja, czasami to są takie jaja że aż niewiarygodne. Pewnie też dlatego ludzie próbują sami, i ja już straciłem rozeznanie co jest gorsze.jhosef pisze:Jak pochodzisz po warsztatach to takie ciekawostki usłyszysz, że ręce opadają.
Dla wszystkich chętnych proponuje zacząć od tego http://lakiernik.info.pl/viewtopic.php?t=3716" onclick="window.open(this.href);return false; przeczytać dokładnie i to kilka razy
Ja ze swojej strony mogę powiedzieć że jak już wezmę się za swoje auto uporządkuje w końcu temat lakierowania na forum. Puki co uważam że jest źle, ale jest światełko w tunelu niestety lekko się żarzy.
Cały mój kraj >> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=519472" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Malowanie Tyłu. Początkujący
mówisz o lakierze reaktywnym 2k ? Jeśli tak, to gratuluję, jeśli znajdziesz mi produkt 2k, zmieszany w fabryce i nabity w sprej. Chemicznie podkład reaktywny po wymieszaniu jest aktywny 7 dni. Pozdro jeśli takie coś w spreju istnieje ^^ Oświecisz mnie jaki dokładnie produkt miałeś na myśli?XV2 pisze:Dodam od siebie że jest to bardzo dobry produkt i to w spray jak napisał >>jhosef<<<
Re: Malowanie Tyłu. Początkujący
jhosef pisze:A co myślicie na temat podkładu reaktywnego w sprayu?
XV2 pisze:
Dodam od siebie że jest to bardzo dobry produkt i to w spray jak napisał >>jhosef<<<
Czytanie ze zrozumieniem się kłania .strzelu pisze:
mówisz o lakierze reaktywnym 2k ?
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
Malowanie Tyłu. Początkujący
kolego nie wypisuj mi takich bzdetów tylko napisz konkretnie o jakim produkcie mówimy. producent, cena i link do tego najlepiej. Jeśli Ty uważasz podkład antykorozyjny w spreju za podkład reaktywny to mylisz pojęcia.
Podkład reaktywny tak się nazywa ponieważ utwardzacz do tego podkładu zawiera kwas fosforowy i inhibitory korozji (fosforany wapnia lub cynku). Dodając do tego świetne przyleganie takiego podkładu do blachy uzyskujemy świetną warstwę antykorozyjną o zerowej odporności mechanicznej. Jak wymieszasz utwardzacz z podkładem to masz 7 dni na jego położenie. Potem jest to już bezwartościowa farba, ponieważ nie zareaguje chemicznie z blachą. I powiem to jeszcze raz, taki produkt w spreju nie istnieje.Chyba, że sam sobie nabijesz.
ps. jak już zarzucasz mi brak umiejętności czytania to najpierw sam poczytaj 1szą stronę tematu, i dowiesz się że pisałem jedynie o produktach 2k. Ty piszesz o 1k, więc w ogóle nie ma o czym dyskutować. I nie róbmy śmietnika z tematu. Autor pisał o swoim mk2 i przy nim zostańmy. peace.
Podkład reaktywny tak się nazywa ponieważ utwardzacz do tego podkładu zawiera kwas fosforowy i inhibitory korozji (fosforany wapnia lub cynku). Dodając do tego świetne przyleganie takiego podkładu do blachy uzyskujemy świetną warstwę antykorozyjną o zerowej odporności mechanicznej. Jak wymieszasz utwardzacz z podkładem to masz 7 dni na jego położenie. Potem jest to już bezwartościowa farba, ponieważ nie zareaguje chemicznie z blachą. I powiem to jeszcze raz, taki produkt w spreju nie istnieje.Chyba, że sam sobie nabijesz.
ps. jak już zarzucasz mi brak umiejętności czytania to najpierw sam poczytaj 1szą stronę tematu, i dowiesz się że pisałem jedynie o produktach 2k. Ty piszesz o 1k, więc w ogóle nie ma o czym dyskutować. I nie róbmy śmietnika z tematu. Autor pisał o swoim mk2 i przy nim zostańmy. peace.
Malowanie Tyłu. Początkujący
Ja się na chemii lakierniczej nie znam ale skąd przekonanie, że to utwardzacz musi zawierać inchibitowy korozji, czy kwas fosporowy?strzelu pisze:Podkład reaktywny tak się nazywa ponieważ utwardzacz do tego podkładu zawiera kwas fosforowy i inhibitory korozji (fosforany wapnia lub cynku). Dodając do tego świetne przyleganie takiego podkładu do blachy uzyskujemy świetną warstwę antykorozyjną o zerowej odporności mechanicznej.
O składzie preparatu można poczytać w jego karcie technologicznej.
http://app.com.pl/files/File/MSDS/PL-MSDS-020605.pdf" onclick="window.open(this.href);return false;
Jeśli chodzi o spreje 2K to zabawa polega na podwójnym zbiorniku. Od dołu jest zawleczka, którą należy zwolnić. Dopiero wówczas następuje wymieszanie utwardzacza z farbą. Mamy po tym 24h na wykorzystanie sprayu.strzelu pisze:Jak wymieszasz utwardzacz z podkładem to masz 7 dni na jego położenie. Potem jest to już bezwartościowa farba, ponieważ nie zareaguje chemicznie z blachą. I powiem to jeszcze raz, taki produkt w spreju nie istnieje.Chyba, że sam sobie nabijesz.
Dokładnie. Żywicą i szpachlą tylko zakryjesz problem. Później jak się przypomni to może byc już za poźno na uratowanie budy.OsteR9019 pisze:Co się dzieje. Żeby ludzie którym zakładam że zależy na swoich samochodach, w taki sposób je naprawiali.
W tym przypadku należy zlecić naprawę blacharską jeśli samemu nie można, bo blacha spawana wcale nie jest zła, a dużo lepsza od żywicy!
Malowanie Tyłu. Początkujący
Panowie hmm widzę, że ciężki orzech. Jak sobie poczytacie kartę tego preparatu to doszukacie się żywicy epoksydowej. Więc przykro mi, ale to z nazwy jest tylko podkład reagujący. Specem od chemii też nie jestem, także proszę nie traktować moich wypocin jak nie wiem czego .
Każdy lakiernik powie wam, że nie kryje się lakieru reaktywnego epoksydowym. A tutaj w karcie technicznej tego APP mamy żywicę epoksydową? I że niby reagujący ? Śmierdzi to jak brunox epoxy. Czyli malujesz, niby coś tam magia pod tym zachodzi, ale dalej jest rdza.
Pany a czepiam się utwardzacza ponieważ on jest bardzo ważny. Zawiera kwas i inhibitory ponieważ po pewnym czasie one tracą swoje właściwości. Nie da się zrobić farby z kwasem fosforowym, nabić w puchę i jeszcze żeby taka farba przez 2 lata była tak samo przydatna. Takie komponenty mieszamy przed użyciem i czas start.
Niestety nie będę świrował, że wiem jaki proces zachodzi w takiej mieszance, bo sam nie wiem. W karcie technicznej jest info o terminie przydatności po wymieszaniu no i z opinii lakierników taki zestaw jest najlepszy. Jak ktoś woli szpreje to proszę bardzo.
ps. dwa lata temu odnawiałem stalówki. zrobiłem tak: papier + szlifierka, potem podkład tlenkowy na pędzel dekoral, czarny mat antykorozyjny z castoramy szprej+ motip klar 1k w szpreju. Nawet całej zimy to nie przejeździło, bo już ruda była dobrze widoczna. Niestety nie wierzę w skuteczność szpreji i tyle .
Każdy lakiernik powie wam, że nie kryje się lakieru reaktywnego epoksydowym. A tutaj w karcie technicznej tego APP mamy żywicę epoksydową? I że niby reagujący ? Śmierdzi to jak brunox epoxy. Czyli malujesz, niby coś tam magia pod tym zachodzi, ale dalej jest rdza.
Pany a czepiam się utwardzacza ponieważ on jest bardzo ważny. Zawiera kwas i inhibitory ponieważ po pewnym czasie one tracą swoje właściwości. Nie da się zrobić farby z kwasem fosforowym, nabić w puchę i jeszcze żeby taka farba przez 2 lata była tak samo przydatna. Takie komponenty mieszamy przed użyciem i czas start.
Niestety nie będę świrował, że wiem jaki proces zachodzi w takiej mieszance, bo sam nie wiem. W karcie technicznej jest info o terminie przydatności po wymieszaniu no i z opinii lakierników taki zestaw jest najlepszy. Jak ktoś woli szpreje to proszę bardzo.
ps. dwa lata temu odnawiałem stalówki. zrobiłem tak: papier + szlifierka, potem podkład tlenkowy na pędzel dekoral, czarny mat antykorozyjny z castoramy szprej+ motip klar 1k w szpreju. Nawet całej zimy to nie przejeździło, bo już ruda była dobrze widoczna. Niestety nie wierzę w skuteczność szpreji i tyle .
Malowanie Tyłu. Początkujący
Dajcie spokój ze składem chemicznym tylko zapamiętajcie że:
Na rdze tylko piaskowanie i pochodne, gdy trzeba to amputacja.
Dziury łata się tylko zdrowym kawałkiem blachy.
Na gołą/oczyszczoną blachę podkład epoksydowy, a reaktywny tylko przy nowych elementach.
Na rdze tylko piaskowanie i pochodne, gdy trzeba to amputacja.
Dziury łata się tylko zdrowym kawałkiem blachy.
Na gołą/oczyszczoną blachę podkład epoksydowy, a reaktywny tylko przy nowych elementach.
Cały mój kraj >> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=519472" onclick="window.open(this.href);return false;
Malowanie Tyłu. Początkujący
OsteR9019
gdybyś napisał odwrotnie biłbym brawo, a tak muszę się czepić. Jeśli masz kawał blachy czyszczonej po rdzy to na to dajesz podkład reaktywny. Jeśli masz czystą, nową blachę to na to dajemy optymalnie epoksyd.
gdybyś napisał odwrotnie biłbym brawo, a tak muszę się czepić. Jeśli masz kawał blachy czyszczonej po rdzy to na to dajesz podkład reaktywny. Jeśli masz czystą, nową blachę to na to dajemy optymalnie epoksyd.
Malowanie Tyłu. Początkujący
Dobra to co dalej? Reaktywny potem szpachla?
Cały mój kraj >> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=519472" onclick="window.open(this.href);return false;
Malowanie Tyłu. Początkujący
Na reaktywny nie można kłaść szpachli ani epoksydu. Trzeba odizolować akrylowym.
Malowanie Tyłu. Początkujący
No właśnie, więc reaktywny plus rzeźbienie to zły pomysł, a po oczyszczeniu z rdzy zawsze trzeba wżery uzupełnić. Nawet odizolowanie akrylowym to nie do końca dobre rozwiązanie. Z resztą co ja się będę produkował, kto chciał to przeczytał i wie jak postępować.
Cały mój kraj >> http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=519472" onclick="window.open(this.href);return false;
Malowanie Tyłu. Początkujący
OsteR9019
Nie zaleca się kładzenia szpachli na akryl, po reaktywnym, bo zawsze jest ryzyko, że gdzieś reaktywny zostanie odsłonięty i pupa. To jest jedyne ryzyko. Innego nie ma.
Mimo to nadal nie rozumiem problemu. Koniecznie szpachla = epoksyd, jak bez to reaktywny. To co napisałem wyżej to optymalne rozwiązanie, nie oznacza że konieczne. Ja wolałem skorzystać z reaktywnego, potem dwie cienkie warstwy podkładu akrylowego 2k, (który jest bardzo gęsty i dobrze uzupełnia nierówności), i po szlifie dostałem przyzwoitą powierzchnię pod lakier 2k.
Jak trzeba to kładziesz epoksyd i też pojeździ to kilka lat. Bez spiny .
Nie zaleca się kładzenia szpachli na akryl, po reaktywnym, bo zawsze jest ryzyko, że gdzieś reaktywny zostanie odsłonięty i pupa. To jest jedyne ryzyko. Innego nie ma.
Mimo to nadal nie rozumiem problemu. Koniecznie szpachla = epoksyd, jak bez to reaktywny. To co napisałem wyżej to optymalne rozwiązanie, nie oznacza że konieczne. Ja wolałem skorzystać z reaktywnego, potem dwie cienkie warstwy podkładu akrylowego 2k, (który jest bardzo gęsty i dobrze uzupełnia nierówności), i po szlifie dostałem przyzwoitą powierzchnię pod lakier 2k.
Jak trzeba to kładziesz epoksyd i też pojeździ to kilka lat. Bez spiny .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 68 gości