[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
- Bartek_R
- Pasza dla Świń
- Posty: 395
- Rejestracja: pn gru 14, 2009 23:32
- Lokalizacja: Krzemienna Podkarpackie
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Koledzy a u mnie sprawa ma się tak, wykręciłem zamek z drzwi kierowcy, wszystkie 4 mikrostyki sprawdziłem, działają jak nowe wszystkie ścieżki drożne, w ogóle cały środek wygląda jak nowy, a mimo to mam taki problem że:
po otwarciu drzwi kierowcy nie pali się światło zewnątrz, nie działa brzęczek świateł
gdy otworzę centralny pilotem i otworzę drzwi kierowcy to po kilku sekundach centralny sam się zamyka ale gdy otworzę już inne drzwi lub klapę bagażnika to centralny już się nie zamyka sam
i trzecia sprawa, podczas gwałtownego hamowania na ok sekundę zapala się oświetlenie zewnątrz i słychać brzęczyk świateł
czego to może być przyczyna?
edit
Jeden problem zdiagnozowany, do czytałem że jest jeszcze jeden zewnętrzny mikrostyk przy samym zamku, i działa on ale jest wyryta bruzda w tym bębenku który go załącza, jak sobie z tym poradzić? Czy to się jakoś rozbiera ta część?
po otwarciu drzwi kierowcy nie pali się światło zewnątrz, nie działa brzęczek świateł
gdy otworzę centralny pilotem i otworzę drzwi kierowcy to po kilku sekundach centralny sam się zamyka ale gdy otworzę już inne drzwi lub klapę bagażnika to centralny już się nie zamyka sam
i trzecia sprawa, podczas gwałtownego hamowania na ok sekundę zapala się oświetlenie zewnątrz i słychać brzęczyk świateł
czego to może być przyczyna?
edit
Jeden problem zdiagnozowany, do czytałem że jest jeszcze jeden zewnętrzny mikrostyk przy samym zamku, i działa on ale jest wyryta bruzda w tym bębenku który go załącza, jak sobie z tym poradzić? Czy to się jakoś rozbiera ta część?
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
właśnie o ten jeden mikrostyk się rozchodzi...to on robi szopki. Pozostałe mają lepsze warunki pracy dzięki czemu awaria raczej ich nie dotyczy.Bartek_R pisze:Jeden problem zdiagnozowany, do czytałem że jest jeszcze jeden zewnętrzny mikrostyk przy samym zamku,
Co do problemu...ludzie próbowali coś podklejać, wypełniać czymś ubytek plastiku - zwykle skutecznie, tylko troszkę cierpliwości potrzeba.
- Bartek_R
- Pasza dla Świń
- Posty: 395
- Rejestracja: pn gru 14, 2009 23:32
- Lokalizacja: Krzemienna Podkarpackie
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
No i kolejny raz forum zwycięża
Ogarnąłem temat w taki oto sposób i wszystko działa:
Mam tylko jeszcze jedno pytanie jako że już jestem przy instalacji w drzwiach, może ktoś wie od czego ta wtyczka z tymi mostkami z 2uch przewodów bo raczej nie wygląda to na seryjne rozwiązanie, co to może mieć za zadanie może mi ktoś podpowie?
Ogarnąłem temat w taki oto sposób i wszystko działa:
Mam tylko jeszcze jedno pytanie jako że już jestem przy instalacji w drzwiach, może ktoś wie od czego ta wtyczka z tymi mostkami z 2uch przewodów bo raczej nie wygląda to na seryjne rozwiązanie, co to może mieć za zadanie może mi ktoś podpowie?
Re: [mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Witam. Obstawiam, że to oryginalna wtyczka od oryginalnego głośnika i mostki chałupniczej produkcji, żeby wyprowadzić przewody do nowego (niefabrycznego) głośnika.
Przy okazji szukam odpowiedzi na pytanie (ostatecznie nikt tego nie wyjaśnił): czy dioda, o której tu wielokrotnie wspominano znajduje się faktyczne w wiązce przewodów? Możliwe że dioda na obudowie lampki w drzwiach to właśnie ta rzeczona? Pozdrawiam. P.
Ostatnio zmieniony czw sie 29, 2013 07:11 przez cshem, łącznie zmieniany 1 raz.
- damian-ppp
- Gadatliwa bestia
- Posty: 548
- Rejestracja: ndz mar 25, 2007 18:42
- Lokalizacja: Warszawa - Białołęka
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
cshem, Męczyłem się z zamkami już w kilku golfach i w żadnym nie widziałem diody w instalacji, w każdym natomiast była dioda w kopertówce.
Mam VAG-a i VAG TACHO, w razie potrzeby pisać na PW :-)
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Witam, czytam ten temat dość długo aczkolwiek mój problem wygląda troche inaczej, ponieważ zamiast zwykłych żarówek mam diody led ( nie wiem czy to ma znaczenie) odziwo diody świecą, ale bardzo słabo czasem w ogole, a czasem tak jak należy. Brzęczyk działa zawsze poprawnie, swiatło w bagażniku różnie. Zastanawia mnie fakt, że jak chce włączyć swiatło ręcznie nie koniecznie przez otwarcie drzwi, tylko przez włącznik to oświetlenie też ma swoje "humory". Chcialem wymienić diode prostowniczą na tą mocniejsza zgodnie z pierwszym postem ale nie moge jej znaleźć w obu drzwiach (3d, 2000r.) i tu pytanie gdzie szukać problemu tym bardziej, że po otwarciu drzwi nie wyskakuje komunikat ze są one niedomknięte, chyba, że nie mam takiej opcji fabrycznie
Aha, zapomniałem sie przedstawić, witajcie mam na imie Tomek i mam problemy z oświetleniem
Aha, zapomniałem sie przedstawić, witajcie mam na imie Tomek i mam problemy z oświetleniem
Re: [mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
damian-ppp dzięki za odpowiedź. A więc jest tak jak podejrzewałem. Być może dioda była w instalacji w starszych rocznikach? Dziś robić będę drugie podejście do naprawy centralki - po chamsku poprzez wymianę zamku na nowy (zamiennik). Pierwsza próba zakończyła się połowicznym sukcesem, a mianowicie udało mi się rozłożyć zamek i drzwi na części pierwsze, złożyć do kupy i nie zostały mi żadne śruby ani sprężyny Dotychczasowy zamek ewidentnie nie ma masy. Niestety poprawka lutów nie przyniosła spodziewanego efektu.
Re: [mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Witam, niestety i mnie ten sam problem dopadł. Rozebrałem zamek porobiłem luty, odczepiłem ten mikrostyk żeby zobaczyć czy działa. Oczywiście sprawny mikrostyk posiadam i zanim zamontuje chciałem zobaczyć czy ten co jest reaguje. Co ciekawe mikrostyk cyka, ale po wpięciu zamka w instalację i klikaniu mikrostykiem, nic się nie zmienia - brak piszczenia przy zapalonych światłach, brak oświetlenia wnętrza i brak kontrolki na desce. Jakieś pomysły?
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 6#p6275086" onclick="window.open(this.href);return false; <---- Mój Borat
- leon9022
- Ma gadane
- Posty: 191
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 17:34
- Lokalizacja: Białystok Zambrów Wys MAZ
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
przydało by się podmienić mikrostyk i byś wtedy wiedział
Mój Golf MK IV V6 4M By L3on: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=585426" onclick="window.open(this.href);return false;
- artist1987
- Mały gagatek
- Posty: 96
- Rejestracja: pt kwie 16, 2010 16:56
- Lokalizacja: MAŁA WIEŚ
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Mi udało się rozwiązać wreszcie problem z mikrostykiem,znalazłem poradę ze zdjęciami i wszystko po kolei ogarnąłem
W zamku mikrostyki jak nówki,mikrostyk który jest na zewnątrz również ok. nie było żadnej bruzdy wyrytej więc tylko wyczyściłem i podebrałem nieco smaru ze środka zamka (tam jakiś inny był w "białym" kolorze) i posmarowałem miejsce po którym ślizga się ten zewnętrzny mikrostyk.
A więc mikrotyki całe,ale znalazłem na płytce pęknięty lut/zimny lut który trzymał gniazdo zamka (w moim aucie objawy były takie że rano i wieczorem działało światełko,w południe już nie,jak nie działało musiałem mocno pociągnąć i puścić "język otwarcia drzwi") Więc wszystkie luty podgrzałem na płytce lutownicą a ten który był pęknięty uleczyłem kropelką cyny.
Teraz wróciło do mnie domykanie szyb kluczykiem,mrygnięcie kierunków podczas blokowania drzwi pilotem i brzęczek w liczniku
Tylko źle złożyłem drzwi i jak opuszczam szybę w drzwiach kierowcy na dół to wystaje mi jakieś 2cm ponad tapicerkę,nie opada do końca,dziś dalej walczę z tym ;]
W zamku mikrostyki jak nówki,mikrostyk który jest na zewnątrz również ok. nie było żadnej bruzdy wyrytej więc tylko wyczyściłem i podebrałem nieco smaru ze środka zamka (tam jakiś inny był w "białym" kolorze) i posmarowałem miejsce po którym ślizga się ten zewnętrzny mikrostyk.
A więc mikrotyki całe,ale znalazłem na płytce pęknięty lut/zimny lut który trzymał gniazdo zamka (w moim aucie objawy były takie że rano i wieczorem działało światełko,w południe już nie,jak nie działało musiałem mocno pociągnąć i puścić "język otwarcia drzwi") Więc wszystkie luty podgrzałem na płytce lutownicą a ten który był pęknięty uleczyłem kropelką cyny.
Teraz wróciło do mnie domykanie szyb kluczykiem,mrygnięcie kierunków podczas blokowania drzwi pilotem i brzęczek w liczniku
Tylko źle złożyłem drzwi i jak opuszczam szybę w drzwiach kierowcy na dół to wystaje mi jakieś 2cm ponad tapicerkę,nie opada do końca,dziś dalej walczę z tym ;]
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Problem rozwiązany. Pomogła wymiana zamka na inny, w którym zmieniłem zewnętrzny mikrostyk oraz wyjęcie i włożenie przekaźnika - nie wiem którego, bo zrobił to elektryk w warsztacie mojego mechanika i nie przy mnie.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f= ... 6#p6275086" onclick="window.open(this.href);return false; <---- Mój Borat
- Fafik258
- Forum Master
- Posty: 1096
- Rejestracja: wt mar 16, 2010 23:47
- Lokalizacja: Starogard Gdański
- Kontakt:
Re: [mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Qto,
Przeczytałem cały temat. Tak dla pewności. To ten mikrostyk odpowiada za załączanie pompy co pół godziny przy otwartych drzwiach?
Edit. Już wiem, że tak
Przeczytałem cały temat. Tak dla pewności. To ten mikrostyk odpowiada za załączanie pompy co pół godziny przy otwartych drzwiach?
Edit. Już wiem, że tak
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 819
- Rejestracja: pn wrz 02, 2013 16:30
- Lokalizacja: Skawina, malopolska
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Witam
Dzieki w/w poradom udalo mi sie naprawic swirujacy centralny w mojej Borze: nie zapalalo sie swiatlo wnetrza, nie wykrywalo otwarcia drzwi, silownik odbijal przy zamykaniu powyzej 15km/h.Problemem byl pekniety plastik na krzywce wlaczajacej mikrostyk - sprawa zalatwiona blaszka sprezysta.Do tego polutowane na nowo punkty lutownicze we wszystkich mikrostykach w silowniku CZ i zlutowana dioda w kopertowce( jak ktos pisal dioda w Borze wystepuje w tej lampce- nie trzeba targac calego poszycia zeby ja zmienic).Wsio na razie smiga bez problemow.Dzieki autorowi za zrobienie FAQ w tym temacie.
Pzdr
Tomek
Dzieki w/w poradom udalo mi sie naprawic swirujacy centralny w mojej Borze: nie zapalalo sie swiatlo wnetrza, nie wykrywalo otwarcia drzwi, silownik odbijal przy zamykaniu powyzej 15km/h.Problemem byl pekniety plastik na krzywce wlaczajacej mikrostyk - sprawa zalatwiona blaszka sprezysta.Do tego polutowane na nowo punkty lutownicze we wszystkich mikrostykach w silowniku CZ i zlutowana dioda w kopertowce( jak ktos pisal dioda w Borze wystepuje w tej lampce- nie trzeba targac calego poszycia zeby ja zmienic).Wsio na razie smiga bez problemow.Dzieki autorowi za zrobienie FAQ w tym temacie.
Pzdr
Tomek
VW Bora 1.9TDI 01' ASV+sprzedany.
VW Golf 4 1.4 99' LPG -sprzet zony
Seat Leon 1.6 16 05' LPG
VW Golf 4 1.4 99' LPG -sprzet zony
Seat Leon 1.6 16 05' LPG
- stanislawski
- Ma gadane
- Posty: 170
- Rejestracja: wt wrz 12, 2006 22:57
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Patrzę na Wasze zdjęcia i na każdym widzę smar albo oliwę (świeci się na tłusto). A zamek w drzwiach to ściągacz kurzu i brudu. Te plastiki w mechaniźmie zatrzasku zamka mają być czyste i niesmarowane. Inaczej żywotność elementów gwałtownie się obniża. To samo dotyczy samego mikrowyłącznika zewnętrznego - sterowanego krzywką mechanizmu zatrzaskowego - tego co ma widoczne od zewnątrz niebiesko czerwone przewody. Po uszkodzeniu osłonki mikrowyłącznika cały syf leci do rozszczelnionego i niezabezpieczonego wnętrza mikrowyłącznika. Wystarczy jedno mycie samochodu i w mikrowyłączniku jest (i pozostaje woda). Skutek jest taki, że korozja na stykach jest w stanie dać bardzo dobrą izolację. Przełącznik "cyka", ale obwód nie jest zamykany. Niedoluty i pękniecia wewnątrz samego zamka mogą dotyczyć jedynie baaaardzo starych zamków. Sam zamek jeśli jest fabrycznie zmontowany jest praktycznie pyło- i wodoszczelny. Nie ma prawa przez lata nic się dziać.
Tato, a dlaczego ten samochód jest zepsuty?
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Synku, on nie jest zepsuty. To diesel.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości