Pytanie jest takie jak temat. Moj (zakładając że wsiadam do całkiem zimnego, nie butuję, ruszam od razu na trasę i jadę do 100km/h zanim się nagrzeje) potrzebuje tak: na oko ze 3 km aż dojdzie do 1 kreseczki, następne 2km aż minie obszar gęstych kresek i nastepne 5 aż leniwie zbliży się do 90, ale nie osiągnie, bo musiałbym zrobić jeszcze pare.
Pytam bo do pracy mam 15 km głównie dwupasmowką i jak wracam wieczorem i jest mały ruch to do połowy dojadę i mam dopiero 70 stopni. Potem jest wszystko OK, tzn. jadąc 20-30 czy nawet 600km jest cały czas na 90. Może za anemicznie jeżdżę, ale nie jestem z tych co butują auto non stop.
Pomóżcie, problem to czy nie???
![smoke :smoke:](./images/smilies/smoke.gif)