Jak się jeszcze nie uporałeś z problemem, to popatrz na ten link:ksmundek pisze:Witam. Ma bardzo ważne pytanie. Zabrałem się za czyszczenie turbawki i miałem problem z rozłożeniem części gorącej. Sporo tłukłem młotkiem, żeby ją rozpołowić. Pryskałem także WD40, ale nic to nie dało. No i aż w końcu przyszła kolej na palnik. Poszedłem do znajomego, który mi ją podgrzał i ładnie wypalił. Próbowałem ją odciągnąc ręką i nic. No i zacząlem stukać młotkiem, no i niespodziewanie Po zaledwie dwóch puknięciach(ku mojemu zaskoczeniu, gdyż byłem przygotowany na dalsza mordownię z rozpoławianiem) wyskoczyła, ale tak niefortunnie, że upadła łopatkami o jakąś krawędź i niestety jedna łopatka się wykrzywiła i pekła. Teraz się zastanawiam co z tym zrobić?? Starałem się ja naprostować, ale nie poszło za bardzo, gdyż bałem się, że złamę całą łopatkę. Po dokładnym wyczyszczeniu kierownic i całej gorącej części złożyłem turbawkę do kupy, chcąc sprawdzić jak bedzie się obracać. No i przy dokładnym wsłuchaniu słychać delikatne tarcie. Panowie, co mam z tym zrobić?? Z góry dziękuję za podpowiedzi.
Dodałem dwie fotki łopatek [url=http://images44.fotosik.pl/132/9cdc40f2e0da7596med.jpg]Obrazek[/URL] [url=http://images48.fotosik.pl/131/0572f89cf2e59660med.jpg]Obrazek[/URL]
http://www.allegro.pl/item647740463_tur ... eetle.html
zadzwoń może ci pomogą.