Moj golfik 2.0 8v 2E ma gdzies usterke ale nie nie da sie naprawic

Objawy to:
*nierowna praca na jalowym,
*kichanie,
*gasniecie ( gdy jest podlaczony przeplywomierz jest jeszcze gorzej bo obroty sie zatrzymuja czasami na 2500 t.obr.min)
Mam lpg ii-giej generacji z blosem, gaz chodzi prawie idealnie (900 obr.min) bo na jalowym leciutko cos tam przerywa na jalowym ( na Pb mocniej).
Wymienilem juz kable, kopulke, palec, czyscilem silniczek krokowy, wyczyscilem tez przepustnice ale przeplywomierz ma chyba usterke bo lapie i trzyma czasami wysokie obroty i jest dramat, ale po odpieciu obroty faluja nadal w granicach 900-1100 obr.min. wiec to chyba wyklucza jejwine. Sprawdzilem wszystkie masy i nic, rece opadaja, nie mam stozkow itp gadzetow z tuningowej wies stajni mimo to jest zle...POMOCY
