mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...NIESZCZELNOŚĆ POD WTRYSKAMI
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- Thelesia1987
- Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 17:46
- Lokalizacja: złotów
- Kontakt:
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...NIESZCZELNOŚĆ POD WTRYSKAMI
witam
mam troszku czasu do grzebania to też opisze z lekka sytuację...
nie chce latać na benzynie,bezpieczniki całe,napięcie mierzyłem i jest 4-5v na kostce do pompy(ta pod budą) czyli siłą rzeczy nie pojedzie,gdzie mam szukać problemu? już od pewnego czasu miał ciężko załapać na benzynie ale teraz to zero odzewu....może ktoś miał takową sytuację i podpowie...ewemtualnie będę musiał leciec i patrzeć po kolei a to też mi się nie chce
aha aby nie zakładać następnego wątku to hamulce też nie halo...
sam pedał mnie denerwuje po kilkukrotnym wciśnięciu pedała hamulca pedał nie twardnieje i przy każdym wciskaniu słychać szelest(pod kierą) jak by powietrze uchodziło....podejrzewam że uszczelniacz na serwie się wylatał i bokami ucieka do kabiny czy cuś.....na zgaszonym silniku po kilkukrotnym wduszeniu pedału,pedał twardnieje i po odpaleniu wpada w podłogę.....aha na odpalonym silniku jak wduszam i puszczam pedał hamulca obroty wzrastają same....
nom i to by było na tyle
czekam na porady
mam troszku czasu do grzebania to też opisze z lekka sytuację...
nie chce latać na benzynie,bezpieczniki całe,napięcie mierzyłem i jest 4-5v na kostce do pompy(ta pod budą) czyli siłą rzeczy nie pojedzie,gdzie mam szukać problemu? już od pewnego czasu miał ciężko załapać na benzynie ale teraz to zero odzewu....może ktoś miał takową sytuację i podpowie...ewemtualnie będę musiał leciec i patrzeć po kolei a to też mi się nie chce
aha aby nie zakładać następnego wątku to hamulce też nie halo...
sam pedał mnie denerwuje po kilkukrotnym wciśnięciu pedała hamulca pedał nie twardnieje i przy każdym wciskaniu słychać szelest(pod kierą) jak by powietrze uchodziło....podejrzewam że uszczelniacz na serwie się wylatał i bokami ucieka do kabiny czy cuś.....na zgaszonym silniku po kilkukrotnym wduszeniu pedału,pedał twardnieje i po odpaleniu wpada w podłogę.....aha na odpalonym silniku jak wduszam i puszczam pedał hamulca obroty wzrastają same....
nom i to by było na tyle
czekam na porady
Ostatnio zmieniony sob mar 01, 2014 17:23 przez Thelesia1987, łącznie zmieniany 2 razy.
złomek
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
Po takim tekście komu będzie chciało się odpisywać?Thelesia1987 pisze:ewemtualnie będę musiał leciec i patrzeć po kolei a to też mi się nie chce
Sprawdź obie pompy czy działają, i ich okablowanie oraz przekaźnik, więcej ciężko wymyśleć na razie a spadek obrotów po wciśnieciu hamulca to objaw dziury w serwie lub w jego weżu podciśnieniowym, oraz tak samo się będzie dziać przy zbyt ubogiej mieszance (bo serwo jest źródłem pewnej ilości lewego powietrza które w normalnych warunkach nie pownno mieć wpływu)
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Re: mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
Jeśli ten silnik ma LPG to możesz go od razu na złom zaholować. Wtrysk mechaniczny + gaz = MEGA kibel.
- Thelesia1987
- Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 17:46
- Lokalizacja: złotów
- Kontakt:
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
ten silnik ma nalatane ponad pół miliona kilometrów z czego przy przebiegu trzystu iluś miał generalke silnika i gaz który zdaniem poniektórych wykańcza ten motor "bawią mnie" te auto ma gaz od 2005r... silnik jest nie do zajechania oczywiście jeżeli eksploatujemy go z głową....
dziś chciałem podłączyć pompę paliwa z drugiego aku lecz okazał się drugi aku kpl złomem zero voltów,zdążyłem tylko porobić zdjęcie skrzynki bezpiecznikowej i przekażników....z tego co wyczytałem na forum to bezp. od pompy paliwa odpowiada pozycja 18 i jest nie przepalony(sprawdziłem wszystkie i są całe),po przekręceniu stacyjki niby 2 przekażniki załączają się i to też nie wiem jakie(u mnie jest stara instalacja),ja łyszę tylko załączanie jednego przekażnika...foto wrzucę poniżej...
---co do tematu po prostu wrzuciłem go gdyż może ktoś z grubsza by doradził gdzie szukać ale nie ukrywam że chciałem pójść na łatwiznę,nie grzebiąc wszędzie
fakty są takie:
po przekręceniu kluczyka powinna pompa załączyć się na sekundę i po przekręceniu na rozruch włączyć się....nie włącza się napięcie na kostce do pompy jest 4-5v
dziś bym sprawdził podając napiecie z zewnątrz lecz aku nie halo ale jeżeli jest tak słabe napięcie to ciekawią mnie niby przekazniki odpowiadające za pompę.........coś takiego niby jest...?
ogólnie wiem że może być dużo opcji i sam będe musiał dojść co klękło lecz chciałbym z grubsza info gdzie szukać i na co zwrócić uwagę...
pozdrawiam
dziś chciałem podłączyć pompę paliwa z drugiego aku lecz okazał się drugi aku kpl złomem zero voltów,zdążyłem tylko porobić zdjęcie skrzynki bezpiecznikowej i przekażników....z tego co wyczytałem na forum to bezp. od pompy paliwa odpowiada pozycja 18 i jest nie przepalony(sprawdziłem wszystkie i są całe),po przekręceniu stacyjki niby 2 przekażniki załączają się i to też nie wiem jakie(u mnie jest stara instalacja),ja łyszę tylko załączanie jednego przekażnika...foto wrzucę poniżej...
---co do tematu po prostu wrzuciłem go gdyż może ktoś z grubsza by doradził gdzie szukać ale nie ukrywam że chciałem pójść na łatwiznę,nie grzebiąc wszędzie
fakty są takie:
po przekręceniu kluczyka powinna pompa załączyć się na sekundę i po przekręceniu na rozruch włączyć się....nie włącza się napięcie na kostce do pompy jest 4-5v
dziś bym sprawdził podając napiecie z zewnątrz lecz aku nie halo ale jeżeli jest tak słabe napięcie to ciekawią mnie niby przekazniki odpowiadające za pompę.........coś takiego niby jest...?
ogólnie wiem że może być dużo opcji i sam będe musiał dojść co klękło lecz chciałbym z grubsza info gdzie szukać i na co zwrócić uwagę...
pozdrawiam
złomek
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
Tak, tak silnik nie do zajechania, a przy 300 tyś ma kapitalkę Nie rozśmieszaj mnie, mam 1,8 GX, który ma 2 razy taki przebieg i lata wysmienicie.Thelesia1987 pisze:silnik jest nie do zajechania oczywiście jeżeli eksploatujemy go z głową....
- Thelesia1987
- Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 17:46
- Lokalizacja: złotów
- Kontakt:
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
mniejsza z przebiegami....jak na razie ozzy1979 nie pomagasz...
KTÓRY PRZEKAŻNIK ODPOWIADA ZA PRACĘ POMPY?
KTÓRY PRZEKAŻNIK ODPOWIADA ZA PRACĘ POMPY?
złomek
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
Thelesia1987, ozzy pije do tego, że silniki z mechanicznym wtryskiem (np. GX) nie nadają się do gazu, bo nie można w żaden sposób wyłączyć wtrysku, i pracuje on na gazie. i tutaj może tkwić problem twojego silnika - jeśli się nie mylę, to w GX często lecą regulatory ciśnienia paliwa. No i mogą się zatrzeć wtryski.
Generalnie, jak kjuż napisałem, silniki z mechanicznym wtryskiem nie nadają się do gazu, bo leci w nich układ zasilania benzyną. Chyba że chcesz latać na samym LPG
Generalnie, jak kjuż napisałem, silniki z mechanicznym wtryskiem nie nadają się do gazu, bo leci w nich układ zasilania benzyną. Chyba że chcesz latać na samym LPG
Jeśli się pomyliłem, to kulturalnie zwróć mi uwagę. Wiem, że nie jestem nieomylny.
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
Dobrze koledzy, póki co autor tematu wyjasni to co podejrzewa. czyli działanie pomp.
Thelesia1987, jeśli z pompami ok to niestety własnie bedziesz się musiał liczyć z uszkodzeniem rozdzialacza paliwa. Wtrysk mechaniczny jest wieczny ale bez LPG, uszkodzenie rozdzielacza przy LPG jest wcześniej czy później zawsze, jeździłeś na LPG to nawet o tym nie wiedziałeś bo pewnie używałeś benzyny tylko do odpalania.
Thelesia1987, jeśli z pompami ok to niestety własnie bedziesz się musiał liczyć z uszkodzeniem rozdzialacza paliwa. Wtrysk mechaniczny jest wieczny ale bez LPG, uszkodzenie rozdzielacza przy LPG jest wcześniej czy później zawsze, jeździłeś na LPG to nawet o tym nie wiedziałeś bo pewnie używałeś benzyny tylko do odpalania.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Thelesia1987
- Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 17:46
- Lokalizacja: złotów
- Kontakt:
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
nom właśnie wróciłem z garażu oczy aż mnie szczypią od spalin
i wnioski takie:
po podaniu napięcia z zewnątrz na pompe paliwa silnik odpala i zachowuje się tak samo jak przed awarią
ciekawią mnie tylko napięcie na kostce,które skacze jak notowania na giełdzie...raz jest prawie zerowe a raz 8-10-11-12v (wszystko mierzone na odpalonym silniku
---tak więc po mojemu problem jest w instalacji elektrycznej (przewody,przekażniki....?)
ciekawi mnie przekażnik od gazu znajdujący się niedaleko pompy który wyłącza pompe paliwa gdy jedzie się na gazie...miałby winę?
i co wy na to
i wnioski takie:
po podaniu napięcia z zewnątrz na pompe paliwa silnik odpala i zachowuje się tak samo jak przed awarią
ciekawią mnie tylko napięcie na kostce,które skacze jak notowania na giełdzie...raz jest prawie zerowe a raz 8-10-11-12v (wszystko mierzone na odpalonym silniku
---tak więc po mojemu problem jest w instalacji elektrycznej (przewody,przekażniki....?)
ciekawi mnie przekażnik od gazu znajdujący się niedaleko pompy który wyłącza pompe paliwa gdy jedzie się na gazie...miałby winę?
i co wy na to
złomek
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
Ja na to, że montowanie przekaźnika pod podłogą to słaby pomysł - zmień go, wyczyść styki i zobacz jak chodzi.
Jeśli się pomyliłem, to kulturalnie zwróć mi uwagę. Wiem, że nie jestem nieomylny.
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
kolego sprawdz przekaźnik numer 65 od pompy paliwa u mnie on padł i nie odpalał.
- Thelesia1987
- Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 17:46
- Lokalizacja: złotów
- Kontakt:
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
u mnie jednak miał wine przekażnik od gazu,zaśniedziały...przeczyszczony i wszystko wróciło do normy
złomek
- Custom2Garage
- Mały gagatek
- Posty: 51
- Rejestracja: czw maja 02, 2013 10:13
- Lokalizacja: Kotlina
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
A za kilka dni znowu wędrówka pod auto i zabawa z tym samym przekaźnikiem.
Poświęć 30 min i zamontuj go wewnątrz auta, nawet pod kanapą stawiam stówę, że tam dłużej wytrzyma
Poświęć 30 min i zamontuj go wewnątrz auta, nawet pod kanapą stawiam stówę, że tam dłużej wytrzyma
Moje TD Quattro: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=599437" onclick="window.open(this.href);return false;
- Thelesia1987
- Użytkownik
- Posty: 255
- Rejestracja: śr sty 27, 2010 17:46
- Lokalizacja: złotów
- Kontakt:
mkII 1.8 mechaniczny wtrysk...nie chce jechać...
hehe póżniej kupiłem nowy to znowu przekażnik w skrzynce zaczoł świrować (elektryk czarował że przełącznik od gazu) i teraz mam na krótko w aucie...
kiedy chce to włączam i ogień
...a jak ABY DO PRZODU
kiedy chce to włączam i ogień
...a jak ABY DO PRZODU
złomek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości