1,9 AAZ już nie odpala
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
1,9 AAZ już nie odpala
Witam wszystkich forumowiczów.
autko golf 3, silnik 1,9TD AAZ
Mam oto taki problem:
Ostatnio samochód podczas jazdy zaczął szarpać,ale gdy wyciągałem ssanie na całego to przestawał, więc dokulałem się do domu na ssaniu. W domu odpaliłem go kilka razy żeby zobaczyć czy nie ma jakiś widocznych efektów pod maską. Samochód odpalił kilka razy po czym przestał odpalać, a jak już odpalił to zeszarpało i gasł od razu. Uznałem, że to pompa wtryskowa, pompa poszła do sprawdzenia, okazało się że była nieszczelna i zasysała lewe powietrze. Uszczelniona pompa została założona do autka, ale auto dalej nie odpalało, objawy takie jak przed wyjęciem pompy: silnik nie odpala, a jak już odpali to od razu gaśnie. (Dodam, że nie mam licznika zegarowego i chciałem na słuch ustawić wstępnie, a potem na dokładną regulację do kogoś pojechać). Myślałem, że może rozrząd źle założyłem, ale 3 znaki się zgadzają ze sobą.
Teraz najlepsze:
Kręcąc kluczem rozrząd zauważyłem, że 3 szklanki nie są wypychane do góry, na stałe wbite do dołu, ich powierzchnia jest nierówna jak się przejedzie palcem po nich. Ponadto dało się kluczem tylko przekręcić trochę obrotu silnika, potem zarówno w jedną stronę kręcenia kluczem jak i w drugą, dochodziło się do momentu słyszalnego uderzenia i blokady, kręcić rozrusznikiem się już nie odważyłem.
Szklanki zostały wydłubane,sprawdzałem zawory naciskając na nie, 5 się poddawało, niestety 3 się nie poddawały jak reszta. Po stuknięciu w nie młotkiem ( wiem, mądre to nie było) zawory zaczęły chodzić.
Silnik póki co rozdłubany sobie leży i się zastanawiam czy trzeba głowicę odkręcać.
Czy mogło dojść do spotkania tłok-zawór?
Czy zawór może się zaciąć powiedzmy bez konsekwencji?
Czy to przez to, że nie miałem licznika zegarowego podczas zakładania pompy?
Czy te jazdy z zaworami mogły być pierwotną przyczyną szarpania podczas jazdy, a nieszczelna pompa to tylko dodatek?
Jakby się komuś chciało przeczytać moje wypociny i skrobnąć jakieś uwagi to zapraszam
autko golf 3, silnik 1,9TD AAZ
Mam oto taki problem:
Ostatnio samochód podczas jazdy zaczął szarpać,ale gdy wyciągałem ssanie na całego to przestawał, więc dokulałem się do domu na ssaniu. W domu odpaliłem go kilka razy żeby zobaczyć czy nie ma jakiś widocznych efektów pod maską. Samochód odpalił kilka razy po czym przestał odpalać, a jak już odpalił to zeszarpało i gasł od razu. Uznałem, że to pompa wtryskowa, pompa poszła do sprawdzenia, okazało się że była nieszczelna i zasysała lewe powietrze. Uszczelniona pompa została założona do autka, ale auto dalej nie odpalało, objawy takie jak przed wyjęciem pompy: silnik nie odpala, a jak już odpali to od razu gaśnie. (Dodam, że nie mam licznika zegarowego i chciałem na słuch ustawić wstępnie, a potem na dokładną regulację do kogoś pojechać). Myślałem, że może rozrząd źle założyłem, ale 3 znaki się zgadzają ze sobą.
Teraz najlepsze:
Kręcąc kluczem rozrząd zauważyłem, że 3 szklanki nie są wypychane do góry, na stałe wbite do dołu, ich powierzchnia jest nierówna jak się przejedzie palcem po nich. Ponadto dało się kluczem tylko przekręcić trochę obrotu silnika, potem zarówno w jedną stronę kręcenia kluczem jak i w drugą, dochodziło się do momentu słyszalnego uderzenia i blokady, kręcić rozrusznikiem się już nie odważyłem.
Szklanki zostały wydłubane,sprawdzałem zawory naciskając na nie, 5 się poddawało, niestety 3 się nie poddawały jak reszta. Po stuknięciu w nie młotkiem ( wiem, mądre to nie było) zawory zaczęły chodzić.
Silnik póki co rozdłubany sobie leży i się zastanawiam czy trzeba głowicę odkręcać.
Czy mogło dojść do spotkania tłok-zawór?
Czy zawór może się zaciąć powiedzmy bez konsekwencji?
Czy to przez to, że nie miałem licznika zegarowego podczas zakładania pompy?
Czy te jazdy z zaworami mogły być pierwotną przyczyną szarpania podczas jazdy, a nieszczelna pompa to tylko dodatek?
Jakby się komuś chciało przeczytać moje wypociny i skrobnąć jakieś uwagi to zapraszam
-
- Użytkownik
- Posty: 275
- Rejestracja: pn wrz 01, 2008 07:57
- Lokalizacja: Toruń / Osiek nad Wisłą
- Auto: Skoda Rapid Liftback 1,0TSI 110KM MY2019
- Silnik: DKRC
- Kontakt:
1,9 AAZ już nie odpala
Podejrzewam, że poszedł klin na wale (częsta awaria AAZ'a). No na to wygląda, że do wymiany silnik albo kapitalny remont obecnego ale dopiero po rozebraniu zobaczysz skalę zniszczeń. Jak masz szczęście to może tłoki się uratowały, ale po tym co piszesz raczej marne szanse...
Skoda Rapid Liftback 1,0TSI MY 2019, Ambition+Audio+Sunset
1,9 AAZ już nie odpala
Dzięki za odpowiedź
Póki co założyłem 4 nowe szklanki bo 3 kompletnie się blokowały a czwarta też podejrzana i pokręciłem rozrusznikiem( i tak bardziej chyba już nie zaszkodzi ) , efekt: ze słuchu wydaje mi się, że brak kompresji na 3 tłokach, pierwszy tłok ten z obiema szklankami całymi chyba chodzi bo coś stuka jednak i mała ilość spalin idzie z rury.
Póki co będzie dziś ściągana głowica, ale szczerze to już patrzę jednym okiem za jakimś silnikiem, tudzież dawcą
Napisze jutro co znalazłem w bebechach.
Jak się objawia urwany klin? Po ustawieniu na znakach i pokręceniu rozrusznikiem znak na skrzyni nie pasuje do reszty?
Póki co założyłem 4 nowe szklanki bo 3 kompletnie się blokowały a czwarta też podejrzana i pokręciłem rozrusznikiem( i tak bardziej chyba już nie zaszkodzi ) , efekt: ze słuchu wydaje mi się, że brak kompresji na 3 tłokach, pierwszy tłok ten z obiema szklankami całymi chyba chodzi bo coś stuka jednak i mała ilość spalin idzie z rury.
Póki co będzie dziś ściągana głowica, ale szczerze to już patrzę jednym okiem za jakimś silnikiem, tudzież dawcą
Napisze jutro co znalazłem w bebechach.
Jak się objawia urwany klin? Po ustawieniu na znakach i pokręceniu rozrusznikiem znak na skrzyni nie pasuje do reszty?
1,9 AAZ już nie odpala
Głowica ściągnięta, nie ma widocznych oznak jakiejś tragedii, choć rozkręcić to jest łatwo, ocenić stan tego co się widzi to już jednak trzeba mieć wiedzę której mi brak.
4 zawory chodzą bardzo ciężko i "szurają" o głowicę , jutro będą wydłubane z głowicy i się zobaczy
4 zawory chodzą bardzo ciężko i "szurają" o głowicę , jutro będą wydłubane z głowicy i się zobaczy
-
- Użytkownik
- Posty: 275
- Rejestracja: pn wrz 01, 2008 07:57
- Lokalizacja: Toruń / Osiek nad Wisłą
- Auto: Skoda Rapid Liftback 1,0TSI 110KM MY2019
- Silnik: DKRC
- Kontakt:
1,9 AAZ już nie odpala
Aby ocenić stan klina na wale to trzeba zbić koło pasowe i koło zębate z wału korbowego. Wtedy będzie widać co i jak. Wtedy najlepiej wał z kołem dać od 1Z'ta...
Skoda Rapid Liftback 1,0TSI MY 2019, Ambition+Audio+Sunset
1,9 AAZ już nie odpala
4 zawory wydechowe lekko pokrzywione, tłoki po przemyciu ukazały taki oto obraz:
(bardzo jest źle? ścianki nie porysowane, tłoki nie popękane, tylko zawory odbite na powierzchni )
Czy mają mnie niepokoić takie pęknięcia na głowicy ( gniazdo zaworowe nie pęknięte) ? :
Po głowicy poszła do odkręcenia zębatka na wale, winny całego zajścia znaleziony:
I teraz pytanie kolejne: co z tym robić? opłaca się zakładać nową zębatkę na to czy to jednostronne spiłowanie trzeba już przerobić na patent z TDi ? Lub czy jest jakiś inny patent na naprawę tego.
Za porady z góry dziękuję
(bardzo jest źle? ścianki nie porysowane, tłoki nie popękane, tylko zawory odbite na powierzchni )
Czy mają mnie niepokoić takie pęknięcia na głowicy ( gniazdo zaworowe nie pęknięte) ? :
Po głowicy poszła do odkręcenia zębatka na wale, winny całego zajścia znaleziony:
I teraz pytanie kolejne: co z tym robić? opłaca się zakładać nową zębatkę na to czy to jednostronne spiłowanie trzeba już przerobić na patent z TDi ? Lub czy jest jakiś inny patent na naprawę tego.
Za porady z góry dziękuję
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 111 gości