jeszcze w starym roku udało się położyć nową konserwacje podwozia(oczywiście większość starej zdrapana),obspawać niektóre łączenia na karoserii i podwoziu żeby ją trochę wzmocnić,cała podłoga od środka została wyklejona matą bitumiczną dzięki czemu auto stało się nieco sztywniejsze i przede wszystkim cichsze w środku(na tym mi najbardziej zależało).w sumie do skończenia jeszcze zostały tylne drzwi i ściana grodziowa.
praktycznie całe wnętrze zostało rozebranie i złożone od nowa,wymieniłem dywan, popękane lub porysowane plastiki, dołożone zostały el szyby przednie,czerwone pasy, jakieś głośniki w panele drzwiowe i otwory po korbkach,skóra wyczyszczona.wnętrze praktycznie mam skończone.jeszcze tylko wymiana radia na bardziej pasujące podświetlaniem do mkII.
jak pojawia się jakieś sensowne + temperatury to zajmę się stroną techniczną. na pewno będą to poliuretany w wahacze,nowa pompa wspomagania i kilka rzeczy eksploatacyjnych.
kilka fotek:






i fotki przymiarki keskinów KT1


o ile tył wszedł bez problemu to przód niestety nie:
