wszystko działało - odpaliłem silnik i się zjarało..
Moderatorzy: dan124, powalla, VIP
wszystko działało - odpaliłem silnik i się zjarało..
Puszczenie zasilania i sygnalu ta sama strona auta nie powoduje problemow. Zawsze o tym pisalem i zawsze w swoich autach tak ukladam kable. Ja przy tej okazji walniesz innego babola to wszyscy zaraz beda ci mowic ze to wina puszczonych razem kabli. A niestety wiekszosc problemow wynika z niedokladnego laczenia. Zlych stykow. Zam widzisz to na swoim przypadku. Prawda jest taka ze zklucenia plynace przez kabel zasilajacy pyna takze prze karoserie i ekran kabli sygnalowych. Jak widac niewielu o tym pamieta...
wszystko działało - odpaliłem silnik i się zjarało..
Puszczenie zasilania i sygnalu ta sama strona auta nie powoduje problemow. Zawsze o tym pisalem i zawsze w swoich autach tak ukladam kable. Ja przy tej okazji walniesz innego babola to wszyscy zaraz beda ci mowic ze to wina puszczonych razem kabli. A niestety wiekszosc problemow wynika z niedokladnego laczenia. Zlych stykow. Zam widzisz to na swoim przypadku. Prawda jest taka ze zklucenia plynace przez kabel zasilajacy pyna takze prze karoserie i ekran kabli sygnalowych. Jak widac niewielu o tym pamieta...
wszystko działało - odpaliłem silnik i się zjarało..
Puszczenie zasilania i sygnalu ta sama strona auta nie powoduje problemow. Zawsze o tym pisalem i zawsze w swoich autach tak ukladam kable. Ja przy tej okazji walniesz innego babola to wszyscy zaraz beda ci mowic ze to wina puszczonych razem kabli. A niestety wiekszosc problemow wynika z niedokladnego laczenia. Zlych stykow. Zam widzisz to na swoim przypadku. Prawda jest taka ze zklucenia plynace przez kabel zasilajacy pyna takze prze karoserie i ekran kabli sygnalowych. Jak widac niewielu o tym pamieta...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości