Dziwny plastik przy zamku

[godzik]

Przyszło mi dzisiaj grzebać przy zamku i trochę niepotrzebnie porozkręcałem pół drzwi, ale nieważne Po ściągnięciu boczku i tej blachy co tam jest oczom moim ukazał się plastikowy element, lekko niestety ułamany. Moje pytanie jakie on by miał spełniać zadanie, czy jest tam jakoś koniecznie potrzebny i czy warto inwestować w nowy, czy zostawić go taki połamany?


Zdjęcia elementu:

[wron]

zamocowany jest na nim zamek do blachy. jeszcze nadaje się do użytku

[godzik]

No tak podejrzewałem właśnie, że to będzie w jakiś sposób przytrzymało zamek. Urwany jest w sumie ten fragment, który go mocował przy śrubie, ale skoro twierdzisz, że zdatny do użytku to są ważniejsze wydatki. Dzięki

[wron]

jak zrobisz to w miarę ostrożnie to zamek spokojnie utrzyma się tylko na tym długim wąsie. u mnie też było w ten sposób nadpęknięte i bez problemu sobie poradziłem