Jadę sobie spokojnie, łuk przedemną. No to chce zahamować delikatnie, a tu du***. Hamulec nie tyle twardy, co poprostu nie idzie w dół (tak jakby cegłe podłożyć pod niego). W łuk wszedłem z delikatnym ręcznym, zatrzymałem się, odsapnąłem. Coś pyknęło i hamulec znów zaczął działać, ale jeśli wcisnę go kilka razy pod rząd to się "spompowywuje" i się robi twardy. Mija 5 sekund i znów śmiga.
Rozebrałem pompkę odprowadzającą powietrze od serwa, ale jest w idealnym stanie.
Problem więc jest po stronie serwa? Czy może gdzieś indziej jeszcze?
[MKIII] Problem z hamulcami
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- Marqs84
- Mały gagatek
- Posty: 91
- Rejestracja: śr gru 28, 2005 10:58
- Lokalizacja: MikołóVW [poVWiat]
- Kontakt:
Mam dokladnie te same objawy od 2dni. Hamulec twardnieje przy parokrotnym nacisnieciu, po paru sekundach jest ok, znowu nacisne hamulec 3-4razy -znowu twardy, hamulce prawie nic nie hamują...
Mozna to samemu naprawic? czy jechac do mechaniora, ile moze kosztowac naprawa, mniejwiecej... ?
Mozna to samemu naprawic? czy jechac do mechaniora, ile moze kosztowac naprawa, mniejwiecej... ?
http://www.vwslask.pl/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 101 gości