Wiem OCB, miałem na myśli spawanie punktowe z odpowiednimi odstępami od spawów, żeby nie doszło ,,skręcania'' . Mogę to spawać cały dzień ( nawet dwa ) , myślę że takie ,,powolne spawanie'' może zapobiec skręcaniu materiału. Dostęp do spawarek mam, mamy miga ( co wg mnie jest najbardziej odpowiedni ) oraz 2 spawarki transformatorowe.matisim pisze:ja bym sie wstrzymał od spawania, spaw dopiero skręca/ ściąga metal a na takiej belce pewnie coś by ściągnęło i po robocie, ani nie zbierznoiści nie ustawisz
W najgorszym wypadku kupie belke z ori stabizatorem, pobawić zawsze się mogę