[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
- leon9022
- Ma gadane
- Posty: 191
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 17:34
- Lokalizacja: Białystok Zambrów Wys MAZ
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Mikrostyku sie nie czyści go sie wymienia. Czyści się tylko te kółko z małym wybrzuszeniem które jest pod mikrostykiem.
Czerwona strzałka to mikrostyk, zeilona strzałka to te kółko kótre sie czyści na powierchni tam gdzie styka sie z mikrostykiem. Obrys niebieski to te kółko.
Czerwona strzałka to mikrostyk, zeilona strzałka to te kółko kótre sie czyści na powierchni tam gdzie styka sie z mikrostykiem. Obrys niebieski to te kółko.
Mój Golf MK IV V6 4M By L3on: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=585426" onclick="window.open(this.href);return false;
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
ja jakoś specjalnie się nie rozczulam, wrzucam cały (rozebrany) zamek do benzyny i czyszczę pędzelkiem
- leon9022
- Ma gadane
- Posty: 191
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 17:34
- Lokalizacja: Białystok Zambrów Wys MAZ
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Razem z mikrostykiem śilniczkiem lutami itp?
Mój Golf MK IV V6 4M By L3on: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=585426" onclick="window.open(this.href);return false;
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
No ale to na pewno mikrostyk trzeba wymienic czy wystarczy tam to przeczyscic? Bo nie wiem czy kupowac czy wystarczy wyczyszczenie...
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
mówisz o elektronice zamka...ja o zamku - części mechanicznejleon9022 pisze:Razem z mikrostykiem śilniczkiem lutami itp?
myślałem że oczywiste będzie że nie rozbieram go po to aby elektronikę wrzucić do benzyny. Te części można rozdzielić, tak jak widać na Twojej fotce...całą część z mikrostykiem wrzucam do benzyny. Mikrostyku jeszcze nigdy nie musiałem wymieniać. Zbyt wielu zamków nie robiłem (kilkanaście) ale w każdym wystarczyło czyszczenie w benzynie + poprawa lutów.Qto pisze:wrzucam cały (rozebrany) zamek
- leon9022
- Ma gadane
- Posty: 191
- Rejestracja: czw sty 24, 2013 17:34
- Lokalizacja: Białystok Zambrów Wys MAZ
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Nie no ja wiem że da się to rozberać robiłem to już klika razy ale powiedz mi te czyszczenie bęzyna na długo starcza? prolbme nie wraca po chwili?
Mój Golf MK IV V6 4M By L3on: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=585426" onclick="window.open(this.href);return false;
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Pierwszym zamkiem który rozebrałem był zamek drzwi kierowcy z mojego Golfa. Było to 4 lata temu...stosunkowo niedługo, ale zamek do dziś działa bez zarzutu. Jako, że był to pierwszy zamek jaki rozbierałem to zastanawiałem się nad wymianą mikrostyku...a teraz zastanawiam się czy większość ludzi wymienia te mirkostyki dla zasady czy dlatego że faktycznie padły. Na kilkanaście zamków żaden jeszcze nie wykazał chęci do ponownej awarii...a wszystkie auta z "naprawianymi" zamkami widuję regularnie. Wszystkie zamki tylko czyściłem i poprawiałem luty.leon9022 pisze:te czyszczenie bęzyna na długo starcza? prolbme nie wraca po chwili?
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Czyli mowisz, ze jak sie dostane do tego zamka i go rozdziele, to ta czesc mechaniczna (razem z mikro) wrzucic do benzyny i przeczyscic i powinno byc ok?
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
SObolxx, tego nie wiem...obowiązkowo luty do zrobienia. Jak ogarniesz luty i wyczyścisz zamek to sprawdź miernikiem poprawność działania mikrostyku (chyba nie trzeba pisać jak - tylko dwa kabelki są). Sprawdź kilkadziesiąt razy...i jak za każdym razem będzie ok to poskładaj zamek i upewnij się że część mechaniczna stykająca się z mikrostykiem jest ok, czy mikrostyk działa prawidłowo na złożonym zamku. Jak będzie działać to ja bym montował zamek do auta bez wymiany mikro. Pamiętaj aby wszystko dokładnie sprawdzić bo są znane przypadki, że mikro sprawny a zamek nie działa nie z powodu zimnych lutów a właśnie braku dobrego styku (mechanicznie nie elektrycznie) w miejscu zaznaczonym przez leon9022
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Ok, dzieki. Musze kogos poszukac kto mi poprawi zimne luty bo ja nie mam za bardzo wiedzy i sprzetu...
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: ndz lip 24, 2011 16:37
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Mobile odświeżę temat:)) a nawet was i wasze porady pochwale...
Problem z jakim się spotkałem u siebie w MK4 (1,4 16, 1998 z gazikiem 265tys km ma już 15 lat się elektryka sypie) był prosty pompa paliwa..... i w brew pozorom od drzwi do pompy paliwa blisko...
Rano zapalał z problemami długo kręcił potem każde zapalenie bez problemu, po podpięciu vaga pokazało błąd modułu zapłonu (kurde cyferek nie pamiętam)
szybki zakup wymiana i nie pomogło z zapalaniem.....ale błędu nie pokazuje.
Zaznaczam oświetlenie środka przy otwarciu drzwi i kopertówka brzęczek nie działały już, jeszcze przy szerokim otwarciu drzwi gasło podświetlenie o ile się zapaliło od sterowania lusterek i sterowania szyb tylko leń ze nie i nie chciało się z tym zrobić. No ale pompa paliwa... motywuje...
Wyczytałem gdzieś że po otwarciu drzwi kierowcy powinna pompa dostać sygnał 2sek i się włączyć w celu podbicia ciśnienia... potem po włożeniu kluczyka przekręceniu na 1 stopień na 5 sek i wóz zapala, u mnie nie wiem do końca czy jest to 2 sek wyprzedzenie bo ono powinno być z magicznego mikrostyku,
bo to 5 sek zapala kontrolnie żarówkę zamiast pompy a pompa na próbach działała i zapalanie ok.
Także zabrałem się za drzwi i co rozebrałem zamek mikro styk zdrowy.... ale luty aż trzy zimne...łatwo poznać chuchasz od strony lutu i widzisz nóżkę a w koło niej czarną obwódkę, dodatkowo sprawdziłem przejścia z mikrostyku na ścieżce miernikiem. pokazywało trochę nie logicznie jak na moją wiedzę ale naciskałem mikrostyki (są 4 na samej płytce od kluczyka dwa i od zamka centralnego dwa) generalnie one rozłączają przejście (normalnie zamknięte) po przelutowaniu działa poprostu lekkim podgrzaniu lutu.
Po złożeniu zamka w całość (trochę to trwało rozsypał się cały środek silnik itp najgorzej z położeniem samego wyłącznika od kluczyka, ale dałem rade teraz działa), się okazuje że dioda koło rygla nie mruga po zamknięciu i pompa nie dostaje napięcia... kopertówka świeci środek wnętrze też trochę szwankuje sterowanie szyby od kierowcy przód bo raz w gorę raz w dół zwykle się słucha ale czasami jedzie na odwrót niż chce i tylko na szybkim biegu żeby się zamknęła sam nie ma szans i drzwi po szerokim otwarciu gaśnie podświetlenie sterowania na drzwiach (szyby i lusterka).
Także wczoraj jeszcze raz demontaż ale już tylko żeby rozebrać kabel od silniczka szyby do kostki koło stopki koło sprzęgła za plastikiem od otwierania klapy. Po wyjęciu całości zdjęciu izolacji okazuje się że 2 przewody przerwane całkowicie, brązowy -masa na 3 drucikach a zasilanie w kilku miejscach i też tylko kilka drucików, naprawa prosta protezujemy lutowanie 9 kabli (18 lutów)kable się łamią po czasie przy otwieraniu drzwi.
Po tych przebojach powiem że nie mam diody.... mikrostyk lekko przytarty koniec ale działa, kopertówka działa, oświetlenie działa i dioda działa podświetlenie sterowania szyb i lusterek działa....
Nie działa to sterowanie szyby kierowcy tzn wolny bieg, i nie ma tego wyprzedzenia na pompie przy otwarciu drzwi,
Co do sterowania szybą jest tak że słychać jak łapie silnik ale nie zabiera...jak się długo trzyma to pojedzie ale w innym kierunku co może być przyczyną???
A co do 2 sek wyprzedzenia na pompie to czy w mojej wersji (roczniku) to powinno być czy coś jeszcze trzeba sprawdzić??
Może się ktos przepije prze mojego posta i podpowie
Problem z jakim się spotkałem u siebie w MK4 (1,4 16, 1998 z gazikiem 265tys km ma już 15 lat się elektryka sypie) był prosty pompa paliwa..... i w brew pozorom od drzwi do pompy paliwa blisko...
Rano zapalał z problemami długo kręcił potem każde zapalenie bez problemu, po podpięciu vaga pokazało błąd modułu zapłonu (kurde cyferek nie pamiętam)
szybki zakup wymiana i nie pomogło z zapalaniem.....ale błędu nie pokazuje.
Zaznaczam oświetlenie środka przy otwarciu drzwi i kopertówka brzęczek nie działały już, jeszcze przy szerokim otwarciu drzwi gasło podświetlenie o ile się zapaliło od sterowania lusterek i sterowania szyb tylko leń ze nie i nie chciało się z tym zrobić. No ale pompa paliwa... motywuje...
Wyczytałem gdzieś że po otwarciu drzwi kierowcy powinna pompa dostać sygnał 2sek i się włączyć w celu podbicia ciśnienia... potem po włożeniu kluczyka przekręceniu na 1 stopień na 5 sek i wóz zapala, u mnie nie wiem do końca czy jest to 2 sek wyprzedzenie bo ono powinno być z magicznego mikrostyku,
bo to 5 sek zapala kontrolnie żarówkę zamiast pompy a pompa na próbach działała i zapalanie ok.
Także zabrałem się za drzwi i co rozebrałem zamek mikro styk zdrowy.... ale luty aż trzy zimne...łatwo poznać chuchasz od strony lutu i widzisz nóżkę a w koło niej czarną obwódkę, dodatkowo sprawdziłem przejścia z mikrostyku na ścieżce miernikiem. pokazywało trochę nie logicznie jak na moją wiedzę ale naciskałem mikrostyki (są 4 na samej płytce od kluczyka dwa i od zamka centralnego dwa) generalnie one rozłączają przejście (normalnie zamknięte) po przelutowaniu działa poprostu lekkim podgrzaniu lutu.
Po złożeniu zamka w całość (trochę to trwało rozsypał się cały środek silnik itp najgorzej z położeniem samego wyłącznika od kluczyka, ale dałem rade teraz działa), się okazuje że dioda koło rygla nie mruga po zamknięciu i pompa nie dostaje napięcia... kopertówka świeci środek wnętrze też trochę szwankuje sterowanie szyby od kierowcy przód bo raz w gorę raz w dół zwykle się słucha ale czasami jedzie na odwrót niż chce i tylko na szybkim biegu żeby się zamknęła sam nie ma szans i drzwi po szerokim otwarciu gaśnie podświetlenie sterowania na drzwiach (szyby i lusterka).
Także wczoraj jeszcze raz demontaż ale już tylko żeby rozebrać kabel od silniczka szyby do kostki koło stopki koło sprzęgła za plastikiem od otwierania klapy. Po wyjęciu całości zdjęciu izolacji okazuje się że 2 przewody przerwane całkowicie, brązowy -masa na 3 drucikach a zasilanie w kilku miejscach i też tylko kilka drucików, naprawa prosta protezujemy lutowanie 9 kabli (18 lutów)kable się łamią po czasie przy otwieraniu drzwi.
Po tych przebojach powiem że nie mam diody.... mikrostyk lekko przytarty koniec ale działa, kopertówka działa, oświetlenie działa i dioda działa podświetlenie sterowania szyb i lusterek działa....
Nie działa to sterowanie szyby kierowcy tzn wolny bieg, i nie ma tego wyprzedzenia na pompie przy otwarciu drzwi,
Co do sterowania szybą jest tak że słychać jak łapie silnik ale nie zabiera...jak się długo trzyma to pojedzie ale w innym kierunku co może być przyczyną???
A co do 2 sek wyprzedzenia na pompie to czy w mojej wersji (roczniku) to powinno być czy coś jeszcze trzeba sprawdzić??
Może się ktos przepije prze mojego posta i podpowie
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 13:59
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
Czesc wszystkim
przeczytalem wszystkie posty i problem ktory pojawil sie u mnie jeszcze chyba nie wystapił w tym temacie. Otóż lampka w drzwiach kierowcy oraz buzzer dzialaja tylko przy niedo(mk)nietych drzwiach. Z tego co sobie przypominam wczesniej buzzer dzialal poprawnie a lampka jw. Co ciekawe w pewnym momencie przy odlaczeniu lamki (glownym celem rozbierania drzwi byla naprawa wypadajacej wkladki zamka) i ponownym jej zalozeniu swiecila przy zamknietych drzwiach. Oswietlenie wewnatrz auta oraz centralny dzialaja poprawnie. Jakies pomysly co z tym zrobic?
przeczytalem wszystkie posty i problem ktory pojawil sie u mnie jeszcze chyba nie wystapił w tym temacie. Otóż lampka w drzwiach kierowcy oraz buzzer dzialaja tylko przy niedo(mk)nietych drzwiach. Z tego co sobie przypominam wczesniej buzzer dzialal poprawnie a lampka jw. Co ciekawe w pewnym momencie przy odlaczeniu lamki (glownym celem rozbierania drzwi byla naprawa wypadajacej wkladki zamka) i ponownym jej zalozeniu swiecila przy zamknietych drzwiach. Oswietlenie wewnatrz auta oraz centralny dzialaja poprawnie. Jakies pomysly co z tym zrobic?
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
MAŁYGargamel, poprawnie naprawiony zamek nie powinien stwarzać problemów...ale z tego co piszesz to zamek powinien być ok
więc co do diody...może zapomniałeś jej podłączyć a bardziej na poważnie to upewnij się że inny zamek nie jest przyczyną - jak dioda nie mruga to któreś drzwi powinno dać się otworzyć od środka (po zamknięciu auta z zewnątrz)
co do pompy...jak dobrze pamiętam to na przekaźniku 167 nie ma tego bajeru, jest na numerze 409. Numery mogą czasami się różnić, ale generalnie chodzi o to że pierwszy przekaźnik ma 4 nóżki a drugi 8.
Michailov91, przedmówca pisał i połamanych kablach w przelotce - sprawdź to
więc co do diody...może zapomniałeś jej podłączyć a bardziej na poważnie to upewnij się że inny zamek nie jest przyczyną - jak dioda nie mruga to któreś drzwi powinno dać się otworzyć od środka (po zamknięciu auta z zewnątrz)
co do pompy...jak dobrze pamiętam to na przekaźniku 167 nie ma tego bajeru, jest na numerze 409. Numery mogą czasami się różnić, ale generalnie chodzi o to że pierwszy przekaźnik ma 4 nóżki a drugi 8.
Michailov91, przedmówca pisał i połamanych kablach w przelotce - sprawdź to
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 13:59
[mkIV] Uszkodzony mikrostyk, alarm, oświetlenie wnętrza
U mnie brak el szyb i lusterek, generalnie reszta kabli wyglada w porzadku. Obserwacje po podlaczeniu reszty kabli(tj. maly glosniczek i dioda centalnego) - lampka dalej swieci przy niedomknietych drzwiach (raz czy dwa swiecila przy otwartych co jest bardzo zastanawiajace), buzzer kompletnie wysiadl, oswietlenie ok. Moze to wina jakiegos bezpiecznika czy cos? Z tylnymi lewymi tez jest problem z oswietleniem - nie swieci po otwarciu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości