Czy to sonda lambda padła?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Czy to sonda lambda padła?
Witam wszystkich,
Co prawda tym razem nie mam pytania o Golfa ale o Polo 86C z silnikiem 1.3 na pojedynczym wtrysku Boscha.
Tutaj dowiem się szybciej niż na innych forach
Konkretnie chodzi mi o sondę lambda.. jakie wskazania powinna mieć gdy pracuje prawidłowo?
Miałem nieszczelny dolot i pokazywała na benzynie cały czas ok. 0.9V a na gazie 3,2V... po uszczelnieniu dolotu na benzynie pokazuje cały czas ok. 0.45V a na gazie 0,6V.. Dane z programu diagnostycznego LPG.
Na zimnym silniku na benzynie nie ma wolnych obrotów... po lekkim nagrzaniu chodzi idealnie... po dobrym nagrzaniu za wysokie niskie obroty (ok. 1200).
Na gazie nie mogę zrobić "nauki" żeby ustawić gaz bo wyskakuje błąd lambdy... możliwe że gdzieś coś nie kontaktuje? Czy na bank sonda?
Jeśli sonda, to czy warto kupić coś z allegro za jakieś 100zł czy tylko ORI za 300?
Dzięki za odpowiedzi!
POZDRO!
Co prawda tym razem nie mam pytania o Golfa ale o Polo 86C z silnikiem 1.3 na pojedynczym wtrysku Boscha.
Tutaj dowiem się szybciej niż na innych forach
Konkretnie chodzi mi o sondę lambda.. jakie wskazania powinna mieć gdy pracuje prawidłowo?
Miałem nieszczelny dolot i pokazywała na benzynie cały czas ok. 0.9V a na gazie 3,2V... po uszczelnieniu dolotu na benzynie pokazuje cały czas ok. 0.45V a na gazie 0,6V.. Dane z programu diagnostycznego LPG.
Na zimnym silniku na benzynie nie ma wolnych obrotów... po lekkim nagrzaniu chodzi idealnie... po dobrym nagrzaniu za wysokie niskie obroty (ok. 1200).
Na gazie nie mogę zrobić "nauki" żeby ustawić gaz bo wyskakuje błąd lambdy... możliwe że gdzieś coś nie kontaktuje? Czy na bank sonda?
Jeśli sonda, to czy warto kupić coś z allegro za jakieś 100zł czy tylko ORI za 300?
Dzięki za odpowiedzi!
POZDRO!
Ass or Gas... No Free Rides!
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- damian_piaski
- Gadatliwa bestia
- Posty: 786
- Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
- Lokalizacja: krynica morska-piaski
- Kontakt:
Czy to sonda lambda padła?
Lepiej kupić BOSCH lub Ngk na pewno jeden z producentów robił sondę do Twojego silnika.
Napięcie sondy powinno oscylować w pewnych granicach na rozgrzanym silniku do temp eksploatacyjnej. W linku poniżej masz kilka informacji,
http://rb-aa.bosch.com/aa-pl/sondylambd ... sonden.pdf
a tu jest screen mojej uszkodzonej dla przykładu (auto paliło jak smok) Po kilku km napięcie zawieszało się w jednym punkcie.
Czyli wzbogacana była mieszanka.Miałem nieszczelny dolot i pokazywała na benzynie cały czas ok. 0.9V
Napięcie sondy powinno oscylować w pewnych granicach na rozgrzanym silniku do temp eksploatacyjnej. W linku poniżej masz kilka informacji,
http://rb-aa.bosch.com/aa-pl/sondylambd ... sonden.pdf
a tu jest screen mojej uszkodzonej dla przykładu (auto paliło jak smok) Po kilku km napięcie zawieszało się w jednym punkcie.
Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)
Re: Czy to sonda lambda padła?
Może nie tyle nie ma ssania (chociaż w sumie można to tak nazwać), co z tego co zaobserwowałem, niezależnie od stopnia rozgrzania silnika, odczyt z sondy na benzynie jest na stałym poziomie 0.45V... jak naprawdę ostro się przejadę na rozgrzanym to spadnie na parę chwil do 0.3V, ale po chwili wolnych obrotów wraca do 0.45V. Więc podaje stałą mieszankę nieważne czy ciepły czy zimny...landa92 pisze:Z tego co zrozumiałem to nie masz również ssania gdy silnik jest zimny?
Oscylacji żadnej nie zaobserwowałem Jutro jeszcze spróbuję sprawdzić wszystkie kable od sondy bo mam to auto nie za długo i było ogólnie trochę zapuszczone ...i odczyty są z programu LPG.. może sprawdzić bezpośrednio miernikiem? tylko jak i na których pinach sondy?
Jeśli chodzi o dolot to mieszanka i na PB i na LPG była pewnie ustawiona na prawidłową przy dość dużej ilości fałszywego powietrza, więc teraz po uszczelnieniu jest za bogato... tylko martwi mnie błąd lambdy przy uczeniu gazu :/
A może mi ktoś podać sposób jak ustawić monowtrysk, wolne obroty itd na PB? Niech chociaż dobrze na PB chodzi, a do LPG już kupiłem zestaw naprawczy to będę się bawił później i zobaczymy.. tylko co z tą sondą?
Ass or Gas... No Free Rides!
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Czy to sonda lambda padła?
sprawdzaj kable od sondy, nie może być 3V, jak stoi na 0.45 to albo całkiem padła i ECU podstawia takie napięcie zastępczo albo jest źle podłączona do instalacji LPG. We wtrysku elektronicznym nic się w zasadzie nie ustawia. Sprawdź połączenia kabla sygnałowego sondy do sterownika LPG i od sterownika do ECU - spójrz na schemat dowolnej instalacji II generacji jeśli nie wiesz o co chodzi z tym podłączeniem
Podaj typ silnika , rocznik
Podaj typ silnika , rocznik
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Czy to sonda lambda padła?
Rocznik 1992. Typ silnika nie wiem dokładnie bo było kilka podobnych :/ Jest to 55KM wersja coupe... może po fotce coś da rade sprawdzić:
Teraz idę sprawdzić te kable i spróbuję coś pomierzyć z sondą.
Teraz idę sprawdzić te kable i spróbuję coś pomierzyć z sondą.
Ass or Gas... No Free Rides!
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- damian_piaski
- Gadatliwa bestia
- Posty: 786
- Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
- Lokalizacja: krynica morska-piaski
- Kontakt:
Czy to sonda lambda padła?
Jeśli się mylę to przepraszam, a czy masz wlepę w bagażniku? Jeśli tak, to jest tam oznaczenie literowe silnika.badbug pisze:Rocznik 1992. Typ silnika nie wiem dokładnie bo było kilka podobnych :/ Jest to 55KM wersja coupe
1.3 40KW/55km AAV monotronic
Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)
Czy to sonda lambda padła?
Witam,
Wlepkę sprawdzę dziś jeszcze ale wątpię, że coś takiego się uchowało w którym miejscu powinna być?
Jeśli chodzi o sam silnik to udało mi się osiągnąć wolne obroty i na PB i na LPG - jak grzebałem to za mocno przestawiłem czujnik przepustnicy... po powrocie do punktu wyjścia jest lepiej - da się jechać.
Na zimnym wolne obroty ok (ssanie zdaje się wróciło), na rozgrzanym telepie się za nisko i czuć niedopalone paliwo (na LPG podobnie -tyle że wali gazem ).
Sonda dobrze podłączona, wymieniłem wszystkie stare izolacje na nowe i sprawdziłem połączenia jest OK. Jednak odczyty jak były stałe +/- 0.05V tak są i na PG i na LPG. Przy pracującym silniku jak odłączę sondę w ogóle, to brak reakcji (jakbym nic nie zrobił) - obojętnie czy na PB czy na LPG.
Przy próbie nauki LPG - przerywa i wyskakuje błąd lambdy...
W takim układzie myślę, że sonda umarła na 100% i teraz pytanie... co kupić?
Nie mam teraz 350zl na ORI Boscha a na alledrogo w zamienniku można znaleźć za 100 - 120zł (jakaś francuska)
Co byście radzili? Dodam, że do używki też nie jestem przekonany bo nigdy nie wiadomo jaki stan i czy zaraz nie padnie jak poprzednia :/
Z góry dzięki za wsparcie
Pozdro!
Wlepkę sprawdzę dziś jeszcze ale wątpię, że coś takiego się uchowało w którym miejscu powinna być?
Jeśli chodzi o sam silnik to udało mi się osiągnąć wolne obroty i na PB i na LPG - jak grzebałem to za mocno przestawiłem czujnik przepustnicy... po powrocie do punktu wyjścia jest lepiej - da się jechać.
Na zimnym wolne obroty ok (ssanie zdaje się wróciło), na rozgrzanym telepie się za nisko i czuć niedopalone paliwo (na LPG podobnie -tyle że wali gazem ).
Sonda dobrze podłączona, wymieniłem wszystkie stare izolacje na nowe i sprawdziłem połączenia jest OK. Jednak odczyty jak były stałe +/- 0.05V tak są i na PG i na LPG. Przy pracującym silniku jak odłączę sondę w ogóle, to brak reakcji (jakbym nic nie zrobił) - obojętnie czy na PB czy na LPG.
Przy próbie nauki LPG - przerywa i wyskakuje błąd lambdy...
W takim układzie myślę, że sonda umarła na 100% i teraz pytanie... co kupić?
Nie mam teraz 350zl na ORI Boscha a na alledrogo w zamienniku można znaleźć za 100 - 120zł (jakaś francuska)
Co byście radzili? Dodam, że do używki też nie jestem przekonany bo nigdy nie wiadomo jaki stan i czy zaraz nie padnie jak poprzednia :/
Z góry dzięki za wsparcie
Pozdro!
Ass or Gas... No Free Rides!
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- damian_piaski
- Gadatliwa bestia
- Posty: 786
- Rejestracja: ndz paź 04, 2009 20:52
- Lokalizacja: krynica morska-piaski
- Kontakt:
Czy to sonda lambda padła?
sonda BOSCH lub NGK (NTK), zapytaj w twoim sklepie o cenę sondy ponieważ może być dużo tańsza niż w katalogach internetowych. Dodatkowo za spalanie może odpowiadać czujnik temp wody, jest on w króćcu przy termostacie (ten niebieski). Jeśli chodzi o obroty jałowe to ustawiaj je na rozgrzanym silniku.
Wrzuć na luz i spójrz na to z lotu ptaka ;)
Czy to sonda lambda padła?
A ma ktoś może opinie na temat sondy firmy Beger czy Begar (różnie piszą na necie)? Made in France.
Ass or Gas... No Free Rides!
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Czy to sonda lambda padła?
jak sie uda, to jest spore ryzyko, lepiej kupić dobrą markowa sonde uniwersalną, ostatnio najtaniej z dobrych wypadały Magneti Marelli, koło mnie w sklepie 180 za 4-kablową. Uniwersalna NGK/NTK nieznacznie drożej
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Czy to sonda lambda padła?
Ok, odżałowałem kasę i sonda już założona (pięknie oscyluje).. po wymianie na PB były równe ale za wysokie obroty - wyregulowałem śrubą przy przepustnicy (była prawie na maxa wkręcona- uchylona przeustnica) i teraz chodzi pięknie. Na LPG udało się go "nauczyć" Trochę kuśtyka na wolnych ale muszę jeszcze zestaw naprawczy do parownika zaaplikować bo nie reaguje na śrubę do ustawiania ciśnienia na wolnych obrotach a odczyt z sondy pokazuje za bogato.
Dzięki wszystkim za porady
Dzięki wszystkim za porady
Ass or Gas... No Free Rides!
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Zerknij ma mojego bloga: http://www.amatoraut.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości