A więc elektryka działa a wnętrze zostało wyczyszczone i poskładane do kupy
Nie wiedziałem, że będzie to takie czasochłonne
NIestety, pomimo iż dałem wykładzinę do czyszczenia jak widać zostały pod siedzeniem kierowcy pozostałości z jego wypełnienia...
Staruszek został już złożony...
Zamontuje jeszcze zderzaki, które muszę pomalować strukturą, bo mają

szary kolor i auto pojedzie na przegląd i ustawienie zbieżności...
Później zdejmuję plastiki i konkretna polerka lakieru. Mam nadzieję, że nie przedobrzę
