Robson86 to czemu masz plastikową imitację bad-looka a nie przedłużona maske

? nie no żartuje,
w monstergarage tak robili a tam raczej po taniosci nie idą, choc nie mowie ze nie czasem ida na tandete, bo czesto jednak ida
taką maske trudno odróżnic od oryginalnego carbonu wiec do tandety jej raczej daleko, poza tym folia imitująca carbon za 150 euro to bardzo dużo wiec malowanie jest to zawsze jakaś alternatywa....no tylko przy malowaniu dochodzi taki czynnik jak umiejętnosci i pomysł lakiernika wiec efekt zalezy głównie od tego....żeby ładnie wyszedł to trzeba dobrze dobrac kolory i arkusz w drobną kratkę zamówić na folii transportowej zeby rowno ją nakleić....