zaprzal, wczoraj wracałem z pracy wieczorkiem i teraz nie wiem czy byłem zmęczony ale wydawało mi się, że silnik inaczej chodzi głośniej.
zaprzal pisze:czyli nawet jak cisnienie jest maxymalne to kopci jak lokomotywa?
Kopci tak jak wcisnę gwałtownie gaz to zakopci na czarno, a później jak się rozpędza to na siwo i tak przy każdym biegu. Uspokaja się jak jadę stałą prędkością.
Wczoraj w nocy membrankę obróciłem w mniej agresywne położenie już nie kopci ale i nie ma tego buta. Jeszcze spróbuje obrócić membrane w agresywne położenie i ten gwieździsty pierścien wykręcić czy wkręcić?? Bo myśle, że wykręcić
zaprzal, tą podkładkę spiłowałem ale tak o 1,5 mm, więc bolec nie rysuje do końca tego stożka. Może też to źle.
Ciśnienie dałodowania dalej klasuje się na 1.1 bara tak myśle, że może te westagate jest ustawione na większe ciśnienie albo się zaciął i dlatego ten zawór się otwiera. Ale też dziwne bo jak daje gazu wraz z przyśpieszeniem to zawór nie otwiera się i auto ciągnie git ale jak tylko gwałtownie dam gazu do oporu odrazu odcina.
[ Dodano: 13 Sie 2006 09:14 ]
A jeszcze wciskam gaz to odrazu wskaźnik wskazuje 0.9 bara nie dodając gazu w pewnym momencie auto dostaje szwunga i ciągnie , a wskazówka wendruje na 1.1 bara
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=DvkPN1Buok0&feature=autoplay&list=FLdQqUeMMZKpjqZ72OdcA6cQ&lf=mh_lolz&playnext=1[/youtube]