Mam pewnego elektryka, więc kitu mi nie wciśnie, natomiast za alarm proximy (do transportera T-4) rzucił mi 550zł, natomiast za immobilajzer proximy na "pigułe" 250. I właśnie zastanawiam się co wziąć, czy alarm czy immobilizer, chociaż nie zależy mi, żeby wył tylko, żeby mi nikt nie odjechał. W sumie bardziej jestem za immobilaizerem. A co byście polecili.ku_bi pisze: mój kumpel montuje dlatego mnie nie naciągnął. alarm kosztował 450pln. najlepiej kup sam alarm i daj go do zamontowania, bo jest częsta praktyka, że kolo który montuje alarm kupuje cos tańszego i wciska Ci kit.
Jak autoalarm byście wybrali???
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Jaki to sposob? Chetnie go poznam... (jesli nie znam... )
A jesli chodzi o alarmy... Prawda jest taka, ze lepiej zainstalowac sobie prostszy alarm, ale samemu. Wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawy, ze alarmy montowane u instalatorow sa duzo bardziej niepewne. I pomijam mozliwosc trafienia na nieuczciwego fachowca, ktory sprzeda namiar zlodziejowi. Wynika to z tego, ze robia to tasmowo, co jest znacznie prostsze do rozpracowania dla zlodzieja... Centralka jest w na ogol w tym samym miejscu itd... Np. fabryczne zabezpieczenia sa nic nie warte, poniewaz w tysiacach egzemplarzy zabezpieczenia sa identyczne... Zlodziej wchodzi jak do siebie... I nie oszukujmy sie ze alarm za 300 PLN jest duzo trudniejszy do rozpracowania niz ten za 200... To jest ta sama liga. Ktos zarzucil, ze te tanie z allegro sa nic nie warte. Dolozyc do nich syrenke z wlasnym zasilaniem dodatkowe czujniki i juz sa calkiem sensowne. Duzo istotniejsze sa nietypowe sposoby zainstalowania alarmu.
A jesli chodzi o alarmy... Prawda jest taka, ze lepiej zainstalowac sobie prostszy alarm, ale samemu. Wiekszosc ludzi nie zdaje sobie sprawy, ze alarmy montowane u instalatorow sa duzo bardziej niepewne. I pomijam mozliwosc trafienia na nieuczciwego fachowca, ktory sprzeda namiar zlodziejowi. Wynika to z tego, ze robia to tasmowo, co jest znacznie prostsze do rozpracowania dla zlodzieja... Centralka jest w na ogol w tym samym miejscu itd... Np. fabryczne zabezpieczenia sa nic nie warte, poniewaz w tysiacach egzemplarzy zabezpieczenia sa identyczne... Zlodziej wchodzi jak do siebie... I nie oszukujmy sie ze alarm za 300 PLN jest duzo trudniejszy do rozpracowania niz ten za 200... To jest ta sama liga. Ktos zarzucil, ze te tanie z allegro sa nic nie warte. Dolozyc do nich syrenke z wlasnym zasilaniem dodatkowe czujniki i juz sa calkiem sensowne. Duzo istotniejsze sa nietypowe sposoby zainstalowania alarmu.
najtanszy alarm troche czujek, ze dwa niezalezne odciecia( pompa, zaplon, rozrusznik) dobrze ukryc centralke (tylko nie przy bezpiecznikach ani za chodnikiem przy nadkolu. Zmienic kolory kabli zasilajacych, syrena z wlasnym zasilaniem. No to powinno dac wam czas na odpwiednia reakcje gdy uslyszycie swoj alarm. A i jeszcze jedno podobno bardzo dobre zabezpieczenie jest BBS czy cos takiego nie pamietam (blokada hamulcow)
Golf III 1.6 ABU (LPG)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 107 gości