Witam,
mam taki problem: jak jest zimny silnik po nocy - zapalam rano a on wpada w jakieś takie dziwne drgania, jak by miał zgasnąć, i widzę, ze obroty tak skaczą. Po pradu sekundach (przeważnie dodaję ppo mału odrobinkę gazu) przechodzi i już się w danym dniu nie powtarza. Co to może być? Świece? Przewody? Czy coś poważniejszego?
[mk4] Zimny silnik szaleje
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Tez mi sie zdarzyło cos takiego (1.4 16v). Chętnie bym się dowiedział co może byc przyczyną.Kolec pisze:Kilka razy tak miałem, ze podczas jazdy nagle jak by wyłączał sie - obroty spadały do 0 i momentalnie wracały na swój pozim.
Ja czułem tylko takie szarpnięcie i jechał dalej. Teraz pojawiło się to szarpanie po rannym rozruchu.
Co do szarpania to, też mam taki efekt ale nie zależny od temperatury tylko od obrotów.
W zakresie od około 1000 do 2000 obr/min nierówno przyspiesza, podszarpuje.
Czy jest to jakis problem mechaniki silnika czy raczej elektryki?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 271 gości